Electronic Arts (EA) to obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych producentów gier wideo na świecie, w jego portfolio są takie tytuły jak Battlefield, FIFA czy Apex Legends. Obecnie szefem EA jest Andrew Wilson.
Niedawno pojawiła się informacje o tym, że seria FIFA, najbardziej znana na rynku seria piłkarskich gier wideo zakończy się na tytule FIFA 2023. Zastąpi ją gra pod marką EA Sports FC. To efekt końca współpracy organizacji FIFA i firmy EA. Według zapowiedzi gracze mają nic nie stracić, za to wiele zyskać.
EA chce się sprzedać
Według raportu firmy analitycznej Puck, EA starała się o fuzję z NBCUniversal, a także prowadziła potencjalne rozmowy z Disneyem, Apple i innymi firmami. Obecnie jednak nie ma jeszcze żadnej umowy.
- W ostatnich latach, gdy firmy medialne zaczęły interesować się szybko rozwijającą się branżą gier, Wilson i Electronic Arts prowadzili rozmowy z wieloma różnymi potencjalnymi nabywcami, w tym z Disneyem, Apple i Amazonem, jak poinformowały mnie źródła posiadające wiedzę na ten temat – stwierdził w raporcie Dylan Beyers, analityk w Pucku. - EA wytrwale dąży do sprzedaży, a po transakcji Microsoft - Activision https://www.wirtualnemedia.pl/microsoft-kupuje-activision-blizzard-wartosc-umowy-68-mld-dolarow,7170051381573249a jest jeszcze bardziej ośmielona. Inni twierdzą, że EA jest zainteresowane przede wszystkim porozumieniem w sprawie fuzji, która pozwoliłaby Wilsonowi pozostać na stanowisku szefa połączonej firmy.
Według dostępnych informacji najdalej posunęły się negocjacje z NBCUniversal. Prezes Comcastu, Brian Roberts chciał wydzielić z EA konglomerat rozrywkowy jako osobny podmiot, a w jednej z wersji umowy obecny prezes EA stanąłby na czele nowego biznesu. Negocjacje ostatecznie rozpadły się jednak z powodu ceny, jaką za EA miałby zapłacić NBCUniversal.
- Nie komentujemy plotek i spekulacji związanych z fuzjami i przejęciami – zastrzegł rzecznik EA, John Reseburg cytowany przez serwis Kotaku. - Jesteśmy dumni z tego, że działamy z pozycji siły i wzrostu, z portfolio niesamowitych gier, tworzonych przez niesamowicie utalentowane zespoły, oraz z siecią ponad pół miliarda graczy. Widzimy przed sobą bardzo świetlaną przyszłość.
W lutym br., podczas rozmowy telefonicznej dotyczącej wyników finansowych, Andrew Wilson dał do zrozumienia, że firma skupia się raczej na dokonywaniu przejęć niż na byciu przejmowanym. Na dowód tego EA wydała w ciągu ostatniego roku 5 mld dol. na wykupienie kilku studiów, aby zwiększyć swoją wielkość. Teraz jednak okazuje się, że wydawca agresywnie poszukuje innych sposobów na zwiększenie skali działalności. Zgodnie z nieoficjalnymi doniesieniami Wilson kontaktował się z Disneyem w marcu br., w poszukiwaniu czegoś, co źródła opisały jako „bardziej znaczące relacje niż umowy licencyjne”.
Ostatnio EA utraciła lub porzuciła niektóre ze swoich największych umów licencyjnych. Chociaż wydawca ujawnił niedawno trzy nowe gry z serii Star Wars, które są obecnie w produkcji, w tym nową grę Star Wars Jedi: Fallen Order (według plotek ma się ukazać na początku 2023 r.), to umowa na wyłączność z Disneyem na Star Wars nie zostanie przedłużona po jej wygaśnięciu w 2023 r. To pozwoliło konkurentom, takim jak Quantic Dream i Ubisoft, ogłosić swoje własne duże projekty związane z Gwiezdnymi Wojnami.
