NIK: ze środków Funduszu Sprawiedliwości promowano inne działania resortu Ziobry. Wiceminister: zarzuty są absurdalne

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak były wydatkowe środki Funduszu Sprawiedliwości. Oceniono, że działanie ministra sprawiedliwości skutkowało niegospodarnym, niecelowym wydatkowaniem środków z Funduszu i sprzyjało powstawaniu mechanizmów korupcjogennych. - Jeżeli chodzi o pomoc świadczoną za pomocą Sieci Pomocy Pokrzywdzonym to są to kwoty 50-krotnie większe niż było to na początku funduszu za rządów PO. Zarzuty NIK są absurdalne - ocenił wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

jd/pap
jd/pap
Udostępnij artykuł:

Wyniki kontroli w Funduszu Sprawiedliwości NIK zaprezentowano na czwartkowej konferencji prasowej. Kontrolerzy negatywnie ocenili sposób promowania działalności Funduszu Sprawiedliwości.

"Badaniem objęto 35 umów o łącznej wartości 136 mln zł, co stanowiło równowartość 20 proc. udzielonych dotacji. Kontrola objęliśmy ministra sprawiedliwości oraz 20 podmiotów. 14 z nich to organizacje pozarządowe, ale była w nich też uczelnia wyższa czy szpital specjalistyczny -  poinformował dyrektor jednego z departamentów w NIK Michał Jędrzejczyk.

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/ministerstwo-sprawiedliwosci-fundusz-sprawiedliwosci-tvn24-reportaz ##

NIK miażdży wydatki Funduszu Sprawiedliwości

Kontrolerzy Izby wykazali, że ze środków Funduszu Sprawiedliwości promowano inne działania resortu kierowanego przez Zbigniewa Ziobrę.

"Ustalenia kontroli wykazały, że działania Dysponenta w zasadniczy sposób odbiegały od faktycznej treści rekomendacji NIK. Objęły one szeroki wachlarz, absorbujących dużą część kosztów Funduszu aktywności, począwszy od zlecenia ogólnopolskiej kampanii informacyjnej we wszystkich środkach przekazu; poprzez zakup czasu antenowego u różnych dostawców, a kończąc na nałożonym na poszczególnych beneficjentów (od 2019 r.) obowiązku promowania realizowanych projektów w zatwierdzonych przez Dysponenta kanałach medialnych" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie NIK.

Urzędnicy zaznaczyli również, że tematyka promowanych działań FS "znacząco wykraczała poza edukowanie potencjalnych beneficjentów i służyła także promowaniu działań Ministra Sprawiedliwości oraz podległego mu Ministerstwa, w obszarach takich jak np. relacje Polski z instytucjami Unii Europejskiej, czy też reforma wymiaru sprawiedliwości".

##NEWS http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/clickad-interactive-dsk-insignia-obsluga-fundusz-sprawiedliwosci ##

NIK: 60 proc. środków Funduszu Sprawiedliwości wydawana niezgodnie z celem

W związku z wynikami kontroli, NIK złożyła do prokuratury pięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa. Prezes NIK zwrócił się też do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem o stwierdzenie niekonstytucyjności rozporządzenia ws. Funduszu Sprawiedliwości. O rezultacie kontroli poinformowano też m.in. prezydenta, premiera i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego i szefa CBA.

Jak przekazała NIK, "łączna wartość efektów finansowych kontroli, czyli kwot środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie, wyniosła ponad 280 mln zł."

Według Izby kluczowy wniosek wynikający z przeprowadzonej kontroli to fakt, że w badanym okresie Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego. "W obowiązującym obecnie stanie prawnym w związku z brakiem legalnej definicji przeciwdziałania przestępczości i przyjętą przez ministra sprawiedliwości bardzo szeroką praktyką interpretowania tego terminu tak naprawdę z tego Funduszu można finansować wszystkie dowolne kategorie zadań" - powiedział na konferencji prasowej Paweł Gibuła, doradca ekonomiczny, koordynator kontroli NIK.

Wyjaśniając, czym to skutkowało, przekazał, że "w badanym okresie dysponent Funduszu wkraczał w kompetencje wielu innych organów państwowych". "Dublował wydatki ponoszone przez ministra spraw wewnętrznych, ministra edukacji, ministra zdrowia, komendanta głównego policji i inne publiczne organy, jak również wydatki pochodzące z innych funduszy celowych, a nawet innych programów rządowych" - podkreślił koordynator kontroli NIK.

Poinformował, że "tylko 34 proc. środków tego funduszu było przeznaczone na pomoc bezpośrednio świadczoną osobom pokrzywdzonym przestępstwem, a tylko 4 proc. na pomoc postpenitencjarną". "Cała reszta, ponad 60 proc., została przekierowana na inne zadania" - wskazał.

Wiceminister sprawiedliwości: zarzuty NIK są absurdalne

- Jeżeli chodzi o pomoc świadczoną za pomocą Sieci Pomocy Pokrzywdzonym to są to kwoty 50-krotnie większe niż było to na początku funduszu za rządów PO. Zarzuty NIK są absurdalne - odniósł się do wystąpienia po kontroli NIK ws. funduszu sprawiedliwości wiceszef MS Marcin Romanowski.

Wiceszef resortu sprawiedliwości zamieścił w czwartek na Twitterze post, w którym napisał: "Jeżeli chodzi o pomoc świadczoną za pomocą Sieci Pomocy Pokrzywdzonym to są to kwoty 50-krotnie większe niż było to na początku funduszu za rządów PO. W tym roku przeznaczono na to ponad 80 mln zł, są to kwoty niewyobrażalne. Zarzuty NIK są absurdalne". Wcześniej w mediach społecznościowych resort sprawiedliwości odniósł się do wystąpień kontrolerów NIK w dwóch postach. W jednym z nich czytamy "Pomoc dla tysięcy ofiar przestępstw w setkach ośrodków w całej Polsce. Wielomilionowe wsparcie dla szpitali leczących pokrzywdzonych, zakup sprzętu dla straży pożarnej walczącej o życie ofiar wypadków i pożarów… Najnowszy spot pokazuje, jak działa Fundusz Sprawiedliwości".

W drugiej wiadomości MS podał liczby dotyczące wydatkowanych środków. "Liczby najlepiej świadczą o skuteczności działań Funduszu Sprawiedliwości: pomocy udzielono 94 tys. osób; w 2020 r. aż 84,4 mln zł przeznaczono na pomoc pokrzywdzonym przestępstwem; już 51 mln zł trafiło na zakup sprzętu dla szpitali" - napisano na Twitterze.

Marcin Warchoł, wiceszef MS wyjaśnił na Twitterze, że "Fundusz Sprawiedliwości w latach 2017-2020 wyposażył strażaków ochotników w specjalistyczny sprzęt za ponad 180 mln zł, by mogli skutecznie chronić zdrowie i życie ludzi. To oni rozpoczynają akcje ratunkowe w przypadku połowy z 30 tys. wypadków samochodowych".

Doprecyzował także, że Fundusz Sprawiedliwości to pierwsza w historii ogólnopolska sieć pomocy: "336 takich punktów - są prawie w każdym powiecie -i powstają następne; dla ofiar i świadków przestępstw szybka,darmowa kompleksowa pomoc prawna, psychologiczna, medyczna, materialna i rehabilitacyjna" - wyliczył, dodając, że 25 mln zł wydano na walkę z pandemią COVID-19. "Zakupiono dla szpitali m.in.: respiratory, specjalistyczne ultrasonografy, analizatory badań, aparaty do znieczuleń, kardiomonitory, aparaty RTG i EKG, defibrylatory i środki ochrony osobistej" - napisał Warchoł.

Fundusz Sprawiedliwości gromadzi środki zasądzone od sprawców przestępstw. Jego dotacje mają być wykorzystywane do wspierania pokrzywdzonych, którzy odnieśli obrażenia m.in. w wypadkach drogowych będących wynikiem przestępstwa. Środki z funduszu w założeniu przeznaczane mają być na wsparcie prawne, psychologiczne i socjalne dla ofiar przestępstw.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada szefowej "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada szefowej "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"