O liście chińskiego giganta poinformował serwis Politico.eu.
Huawei pisze w nim, że zasady dotyczące cyberbezpieczeństwa, projektowane właśnie i w Polsce i w Rumunii, mają na celu wykluczenie dostawców na podstawie „stronniczych, niejednoznacznych kryteriów dotyczących niektórych dostawców ze względu na ich pochodzenie geograficzne”. Chodzi o przygotowywaną w Ministerstwie Cyfryzacji nowelizację ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Dawałaby ona polskiemu rządowi drogę do wyeliminowania Huawei z budowy sieci komórkowej 5G na podstawie stopnia ochrony praw człowieka oraz ochrony danych osobowych w Chinach.
- Oba projekty aktów prawnych (rumuński i polski – przyp. Red.) obejmują wszystkie rodzaje sprzętu sieciowego i oprogramowania, bez żadnych ograniczeń, takich jak wrażliwe części sieci 5G, a także wszystkie technologie - czytamy w liście.
Huawei: Komunikacja i wzajemne zrozumienie
Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji Huawei Polska, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl podkreśla, że propozycja nowelizacji ustawy jest „bardzo potrzebna w kontekście poprawiania poziomu cyberbezpieczeństwa”. - Zawiera jednak zapisy, które nie są doskonałe. Przykładowo, kryteria oceny dostawców wymienione w dokumencie są niemerytoryczne, nieobiektywne, nietransparentne i - co najważniejsze - niemające wpływu na podniesienie poziomu cyberbezpieczeństwa w Polsce. O naszych zastrzeżeniach informowaliśmy podczas konsultacji publicznych ustawy, prowadzonych przez ministerstwo. Nasze stanowisko, jak i opinie ponad 80 innych podmiotów, zostały opublikowane - podsumowuje.- Innym z działań mających przedstawić naszą perspektywę, jako podmiotu bezpośrednio zainteresowanego, jest także list do Komisji Europejskiej. Wskazujemy w nim na liczne ryzyka. Uważamy, że otwarta komunikacja i wzajemne zrozumienie swoich argumentów mogą pomóc w wypracowaniu możliwie najlepszych przepisów prawnych, z korzyścią dla wszystkich zainteresowanych stron, w tym, co najważniejsze - dla społeczeństwa.
„Propozycje rządów - sprzeczne z zasadami UE”
Huawei w swoim liście do KE podnosi też, że wnioski ustawodawcze zmniejszą konkurencję, a to z kolei zaszkodzi przemysłowi europejskiemu i gospodarce, a także osłabi cyfrową odporność kontynentu. - Planujemy ogromne inwestycje w Europie, nie poprzez przejmowanie start-upów, ale poprzez budowanie zakładów produkcyjnych i dzięki temu tworzenie nowych miejsc pracy. Jesteśmy obecni w Europie od 20 lat i cieszymy się zaufaniem. Jednak nasze plany są zagrożone, ponieważ propozycje (legislacyjne) są oparte na naruszeniach prawa Unijnego. Huawei sprzeciwia się tym propozycjom, które są sprzeczne z podstawowymi zasadami UE -czytamy w liście.
Rząd: „Zmiany zgodne z prawem UE”
W odpowiedzi polskie władze przekazały Polskiej Agencji Prasowej stanowisko, z którego wynika, że przygotowywane zmiany w pełni zgodne są z unijnym prawem. - Departament Cyberbezpieczeństwa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów informuje, że Polska współpracuje z państwami członkowskimi, Komisją Europejską i Europejską Agencją ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji (ENISA) nad harmonizacją sposobu wdrożenia środków strategicznych (prawnych), technicznych dla zapewnienia bezpieczeństwa sieci 5G zgodnie z uzgodnionym na poziomie europejskim zestawem narzędzi, czyli tzw. 5G Toolbox – czytamy w stanowisku.
Przygotowane zmiany w przepisach dotyczących Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa mają m.in. umożliwić ocenę ryzyka dostawców oprogramowania, urządzeń i usług wykorzystywanych w szczególności przez operatorów usług kluczowych, operatorów infrastruktury krytycznej i operatorów telekomunikacyjnych. – Projekt zawiera opis procesu stosowanego wobec wszystkich dostawców, bez względu na państwo ich pochodzenia, nie zawiera za to mechanizmów zakazujących, wykluczających lub dyskryminujących działalność gospodarczą jakichkolwiek podmiotów – brzmi stanowisko rządu. Czytamy w nim także, że nowelizacja ustawy poddawana była ponad miesięcznym konsultacjom, w ramach których zgłoszono ponad 700 uwag i propozycji zmian. Uwagi zgłaszał także Huawei.
