ČT3 została uruchomiona w marcu 2020 roku z myślą o seniorach. Na początku nadawała głównie treści edukacyjne związane z pandemią, ale później w ramówce zaczęły królować filmy, seriale, dokumenty, programy rozrywkowe i muzyczne z archiwum nadawcy. Uruchomiony pilotażowo kanał ČT kosztował od 80 do 95 mln koron rocznie, czyli blisko 14 - 17 mln zł. Najwięcej pochłaniały wynagrodzenia dla twórców i koszty licencji. Stacja zakończyła nadawanie na początku 2023 roku z powodu oszczędności.
- Ten rok pokazał, że brakuje ČT3. Publiczności bardzo się spodobał i zdecydowaliśmy, że chcemy wznowić nadawanie - powiedział Milan Fridrich, szef działu programowego czeskiej telewizji, cytowany przez portal seznamzpravy.cz. W najbliższym czasie rozpoczną się prace nad koncepcją reaktywowanej stacji. - To jak szybko wznowi ona nadawanie będzie zależało od opracowania formatu, który pozwoli nam wykorzystać archiwalne perełki - stwierdził nowy prezes czeskiej telewizji. Jego priorytetami jest zwiększenie liczby informacji z regionów i rozszerzenie oferty programów satyrycznych. Souček obejmie stanowisko 1 października.
Poprzedni prezes chciał redukcji liczby kanałów
Przed rokiem odchodzący teraz ze stanowiska szef ČT Petr Dvořák poinformował, że po 2024 roku nadawca może zrezygnować z kolejnych kanałów. W grę wchodziło zamknięcie ČT Sport, ČT2 i ČT art. Dvořák nie zamierzał rezygnować z nadawania dziecięcej stacji ČT Déčko. Telewizja publiczna chciała zwolnić w pierwszym etapie 50 pracowników, a w ciągu kolejnych dwóch lat dodatkowych 200.
Teraz nadawca publiczny chce szukać oszczędności, gdzie indziej. U naszego południowego sąsiada opłata za abonament radiowo-telewizyjny nie była podwyższana od 15 lat i wynosi 135 koron, a więc blisko 25 zł. Oglądalność kanałów tematycznych ČT (ČT art, ČT Sport i ČT3) w zeszłym roku była jednak dość wysoka, co skłania do wznowienia emisji stacji dla seniorów.
Po zmianie prezesa Telewizji Polskiej również doszło do zmian strategii w zakresie kanałów tematycznych publicznego nadawcy. TVP zrezygnowała z uruchomienia stacji TVP Muzyka i regularnej emisji TVP 4K. Stały kanał w tej jakości obrazu może jednak powrócić w 2024 roku.
