O blokadzie dziennikarz poinformował w trakcie programu „Jedziemy!” w TVP Info, w którym jest stałym komentatorem. Napisał też o tym na Instagramie. - Szczury zaatakowały i nie mam już swojego konta, jak Donald Trump - stwierdził.
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jarosław Jakimowicz mówi, co było powodem zablokowania dostępu. - Schemat jest prosty: najpierw ktoś mnie obraża najgorszymi słowami na Facebooku, potem ja odpowiadam mu podobnie, ponieważ jestem impulsywny. Naprawdę nie chciałby pan słyszeć tych słów, jakimi mnie obrażają, najgorsze. I wówczas ten człowiek, któremu odpowiadam podobnie, zgłasza mnie Facebookowi, który mnie blokuje. A obrażają mnie ludzie, których na oczy nie widziałem - podkreśla Jakimowicz.
- Ja już jestem „recydywistą” w tych blokadach, to się zdarzało często. Teraz wygląda na to, ze na dobre. Być może nie powinienem tak gwałtownie odpowiadać napastliwym trollom, ale taki mam charakter, a nie inny - przyznaje.
Jakimowicz już parę razy zablokowany na FB
Ostatnio Jarosław Jakimowicz miał zablokowany dostęp na miesiąc) do kont we wrześniu 2020 roku, wcześniej w lipcu. Wówczas także przez miesiąc (do sierpnia) nie mógł publikować niczego na swoim wallu.
- Z moimi kochanymi Facebookowiczami żegnam się zaledwie po paru dniach na kolejny miesiąc - napisał wówczas na Instagramie.
Kolejny raz Facebook zablokował go w październiku, po wpisach na temat Strajku Kobiet i poparciu, jakiego udzielił publicznie na portalu społecznościowym Straży Narodowej (blokada aktywna była do listopada 2020 r.). - Tradycji stało się zadość. Nie umiem sobie wyobrazić, jaką trzeba być PAŁĄ, żeby pisać, skarżyć, zgłaszać KOMEDIA, serio wybuchłem śmiechem. Powiem tym wszystkim, którzy to robią: WRÓCĘ ZARAZ 100 RAZY MOCNIEJSZY - skomentował wówczas na Instagramie.
„Nie ma nawet do kogo napisać”
Teraz Jakimowicz mówi nam, że nie będzie walczyło przywrócenie dostępu do obu kont. - Tam (na Facebooku - przyp.) nawet nie ma do kogo napisać w tej sprawie, zresztą już mnie to nie interesuje i nie zależy mi na tym. Jedyna strata to taka, że robiłem dzięki Facebookowi trochę dobrych akcji, fundowałem np. obiady dla bezdomnych czy pomagałem dzieciakom w Senegalu. Trudno, znajdę inny sposób - komentuje nasz rozmówca.
Portale Twitter, Instagram i Facebook w ubiegłym tygodniu zablokowały konta prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi. Mark Zuckerberg poinformował, że Donald Trump przynajmniej przez najbliższe dwa tygodnie, do końca swojej kadencji jako prezydenta USA, nie będzie mógł publikować treści na profilach na Facebooku i Instagramie.
Stało się to dzień po tym, jak w Waszyngtonie wybuchły zamieszki - grupa zwolenników Donalda Trumpa wdarła się na Kapitol, gdzie trwały obrady zatwierdzające wybór Joe Bidena na kolejnego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Premier zapowiada zmiany
We wtorek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział na Facebooku, że właściciele portali społecznościowych nie mogą działać ponad prawem, a polski rząd zrobi wszystko, by określić ramy funkcjonowania Facebooka, Twittera, Instagrama i innych podobnych platform. Projekt ustawy dotyczący takich regulacji zapowiedział też wcześniej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
Jakimowicz jest stałym komentatorem programu „Jedziemy!” Michała Rachonia, emitowanego w TVP Info. Także na tym kanale od września 2020 roku prowadzi wraz z Magdaleną Ogórek weekendowy magazyn „W kontrze”.
Według danych Nielsen Audience Measurement w październiku ub.r. średnia widownia minutowa TVP Info wynosiła 301 996 osób, a udział stacji w rynku oglądalności - 4,63 proc., o 16,04 proc. więcej niż rok wcześniej.
