"Stawiamy sobie zadanie wzrostu przychodów i zysku netto w tym roku. Jesteśmy w stanie sprzedawać z niższą marżą, jeśli sytuacja na rynku byłaby zła, ale na razie widzimy, że jest możliwość zrealizowania wyższych przychodów niż w tym roku"- powiedział Pachla podczas spotkania z dziennikarzami. Dodał, że spodziewa się, iż przychody w sklepach porównywalnych (LFL) będą rosły w tempie jednocyfrowym.
Budżet spółki powstał przy założeniu, że złoty będzie na poziomie ok. 4,20 za euro.
Przychody LPP wzrosły o 20%, zaś wzrost zysku netto sięgnął 93% w skali roku w 2011 r.
W samym IV kw., który tradycyjnie jest najlepszy dla spółki, przychody wzrosły o 25% r/r do 789,3 mln zł. Największy udział w przychodach IV kw. miała marka Reserved (37,9% w Polsce, 16,9% za granicą), CROPP (12,5% w Polsce, 5,4% za granicą), House (13% w Polsce, 2,2% za granicą). Udział marki Mohito wyniósł 3,9%, a pozostałej sprzedaży - 8,1%.
Koszty sprzedaży i ogólne w ub. roku wzrosły o 16% r/r do 1.071,3 mln zł. Zysk brutto na sprzedaży zwiększył się o 26% do 1.423,7 mln zł. Pachla wyjaśnił, że część kosztów jest w pełni skorelowana z obrotami i relacja zysku na sprzedaży do kosztów jest, w ocenie spółki, dobra.
Zysk operacyjny wzrósł o 70% do 342 mln zł, zaś EBITDA zwiększyła się o 48% do 437,4 mln zł w 2011 r.
Marża netto wyniosła 10,8% w ub. roku wobec 6,7% rok wcześniej. W IV kw. marża wzrosła do 16,3% wobec 14,2% rok wcześniej.
Marża brutto na sprzedaży w IV kw. wyniosła 60,2% wobec 58,9% rok wcześniej. W całym roku marża wyniosła 57,1% wobec 54,5% rok wcześniej.
"Mam nadzieję, że marża brutto nie będzie niższa w tym roku od ubiegłorocznej. Poziom marży netto może być jednak trudny do utrzymania ze względu na planowane otwarcia nowych sklepów" - powiedział Pachla.
W 2012 r. LPP chce otworzyć 163 sklepy o łącznej powierzchni netto 72 tys. m.kw. nakładem 150 mln zł.
