Od kwietnia 2018 roku trwają prace nad nowym, jednoźródłowym badaniem mediów prowadzone pod nadzorem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. W ramach programu Telemetria Polska NASK w lutym i marcu br. prowadził konsultacje efektów prac badawczo-rozwojowych dotyczących danych RPD (z ang. return path data – dane ze ścieżki zwrotnej).
W ramach konsultacji z rynkiem Państwowy Instytut Badawczy NASK wraz z Krajowym Instytutem Mediów zaprezentował system i przykładowe analizy danych pobieranych od operatorów sieci kablowych, które byłyby używane w jednoźródłowym pomiarze mediów. Bazę stanowi niemal 500 tys. dekoderów. W konsultacjach wzięli udział m.in. nadawcy telewizyjni, izby zrzeszające operatorów (m.in. PIKE), reklamodawcy czy Komitet Badań Radiowych. Wynikiem spotkań było zbadanie przez NASK zainteresowania rynku potencjalnymi rozwiązaniami.
Korzystanie z danych RPD w jednoźródłowym badaniu mediów
„W oparciu o odbyte konsultacje oraz zrealizowane badania, w najbliższym czasie zostaną opracowane wstępne modele obrotu danymi RPD przez operatorów i nadawców. Będą one jednocześnie uwzględniały potrzeby reklamodawców” - zapowiada w komunikacie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.
Na czym polega założenie badania w oparciu o dane RPD? Marcin Grabowski, szef projektu RPD Programu Telemetria Polska tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl, że "wstępne modele obrotu danymi RPD powinny uwzględniać wartość, jaką niosą dla rynku mediów".
- Szczególnie w wymiarze doprecyzowania potencjału stacji telewizyjnych o mniejszym zasięgu czy pozycji programowych nadawanych poza prime time nawet dla największych nadawców. Ten potencjał powinien mieć odzwierciedlenie w danych oglądalności, uzyskiwanych w ramach wyników dostarczanych z paneli telemetrycznych. Nie jest tajemnicą, że nawet stosunkowo duży panel telemetryczny złożony z kilku tysięcy gospodarstw domowych nie jest w stanie z dużą precyzją określić oglądalność tych pozycji programowych czy oglądalności mniejszych stacji. Do tego celu mogą posłużyć dane RPD, czyli de facto spis z natury z dużej liczby urządzeń końcowych np. dekoderów czy urządzeń mobilnych w przypadku platform internetowych dystrybuujących sygnał telewizyjny - objaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl Grabowski.
Szef projektu RPD Programu Telemetria Polska dodaje, że dane RPD to informacja o tym, na jakich kanałach i o jakiej porze było włączone każde z urządzeń. - Te dane mogą posłużyć do skalibrowania parametrów o oglądalności i uszczegółowić efekty prowadzonych kampanii reklamowych zarówno dla nadawców, jak i reklamodawców. Modele tzw. RPD Audience Measurement niosą interesujące informacje dla rynku mediów i powinny być również odpowiednio skalibrowane biznesowo tzn. oferowane w akceptowalnej przez interesariuszy cenie i w odpowiednim narzędziu. To wymagało i wymaga szerokich konsultacji ze stroną podażową RPD, czyli dostawcami tych danych (operatorzy kablowi, platformy internetowe czy też sami nadawcy) oraz ze stroną popytową tj. reklamodawcy, nadawcy czy instytuty badawcze. Na dzisiaj wyniki konsultacji rynkowych sprowadzają się do wiedzy o użyteczności tych danych dla rynku z perspektywy każdego z interesariuszy. Opracowane modele posłużą do określenia finalnych warunków komercyjnego dostarczania i oferowania danych na rynek. Proces ten powinien się zakończyć w II kwartale tego roku - deklaruje.
