Początki były bardzo ambitne. W magazynie "Paris, Paris" prowadzonym przez modelkę Joannę Horodyńską wprost ze stolicy światowej mody kobiety oglądały suknie warte kilkanaście tysięcy euro oraz wywiady z takimi projektantami, jak Karl Lagerfeld czy Valentino. Dziś ten kanał tematyczny należący do TVN pokazuje mniej salonów. Za to można w nim zobaczyć więcej miejsc, które są wciąż bardziej popularne wśród większości polskich kobiet, jak np. kuchnia czy domowy ogródek. I widzowie to kupują, informuje "Gazeta Wyborcza".
- Nasze panie najczęściej kupują ubrania dwa albo trzy razy w miesiącu. Używają kosmetyków takich marek, jak Nivea czy Avon. Wolą wydawać oszczędności na wakacyjne wyjazdy z dziećmi niż na siebie - opowiada "GW" Olgierd Dobrzyński, wiceprezes TVN 24 odpowiedzialny za kanały tematyczne.
Z badań przeprowadzonych przez firmę Target Group na zlecenie nadawcy wynika, że takich kobiet jest ok. 3,2 mln. Znacznie łatwiej jest trafić do nich z poradniczym brytyjskim programem "Jak się nie ubierać" produkowanym przez BBC czy "Lekcją stylu" z udziałem Jolanty Kwaśniewskiej niż z relacją pokazu najnowszej kolekcji Versace.
Odnowiony TVN Style ruszył 9 kwietnia. Lekko zmieniono oprawę graficzną stacji, na antenie pojawiło się też więcej programów własnych. Obecnie 9 z 19 pozycji programowych kanału powstaje w Polsce, co pochłania blisko milion złotych miesięcznie. Całość wsparto kampanią reklamową w prasie i na billboardach, która kosztowała ponad 2 mln zł. W kwietniu tego roku stację oglądało ok. 1,5 mln osób dziennie wobec 800-900 tys. osób w grudniu zeszłego roku - czytamy w "GW".
Według Dobrzyńskiego roczny budżet kanału wynosi "dobrze ponad 15 mln zł".
Agencje reklamowe i domy mediowe dobrze oceniają zmiany w TVN Style. - Polskie programy emitowane przez TVN Style mają bardzo dobrą jakość i poruszają obszary, które są atrakcyjne dla reklamodawców. Firmy z markami skierowanymi do kobiet chcą się pojawiać na antenie tej stacji - mówi "GW" Artur Brandysiewicz z domu mediowego Initiative Warszawa obsługującego takie marki, jak Johnson & Johnson, Tchibo czy Algida.
Na razie ponad 90 proc. przychodów TVN Style pochodzi z reklam, podczas gdy łączne przychody z opłat licencyjnych od operatorów telewizji kablowej kształtują się na poziomie 1,2 mln zł rocznie. Nadawca chce to zmienić i zapowiada, że docelowo wyniosą, podobnie jak w przypadku informacyjnego TVN 24, 30-40 proc. przychodów stacji. 4 maja szefowie TVN wysłali list do kablówek, w którym poinformowali, że od lipca i do końca tego roku cena kanału wzrośnie z 1 centa amerykańskiego do 5 eurocentów od abonenta. Z kolei od przyszłego roku za TVN Style oraz TVN Turbo (kanał motoryzacyjny) sieci będą musiały zapłacić już 9 eurocentów. Negocjacje z operatorami w tej sprawie jeszcze się nie zaczęły, ale operatorzy w Poznaniu i Rybniku już wyłączyli sygnał tych kanałów, odcinając od nich ok. 200 tys. abonentów.
Jeżeli rozmowy z sieciami kablowymi nie zakończą się wojną, w czwartym kwartale tego roku TVN Style ma zacząć przynosić zysk operacyjny. Jak powiedział "GW" Olgierd Dobrzyński, przyszły rok kanał powinien zakończyć na niewielkim plusie. W I kwartale tego roku TVN Style miał przychody na poziomie 1,95 mln zł, a jego EBITDA (zysk operacyjny pomniejszony o amortyzację) była ujemna i wyniosła 1,3 mln zł.
