Platforma Max zastąpiła HBO Max i jest główną platformą Warner Bros. Discovery w Polsce – tak jest też w innych krajach świata.
Dorota Eberhardt, vice president programming, streaming & secondary channels w TVN Warner Bros. Discovery, mówiła podczas poniedziałkowego spotkania z dziennikarzami, że w ofercie Maxa w naszym kraju znajdzie się 27 tys. godzin produkcji, z czego ponad 25 proc. będą stanowić produkcje polskie. - Pod parasolem Warner Bros. Discovery mamy szereg studiów i brandów – dodała. Kontent z HBO, TVN, DC w ofercie Maxa W ofercie będą produkcje sygnowane logo HBO, DC, Discovery Channel, Cartoon Network, TVN czy dotychczasowe Player Originals.
W dniu startu Maxa widzowie zobaczyli m.in. pierwszy odcinek czwartego sezon serialu „Skazana”. W kolejce do premiery czekają drugi sezon „Odwilży” (pierwszy pokazywał serwis HBO Max), czwarty sezon „Szadzi” (wcześniej w Playerze) oraz nowy serial „Lady Love” z Anną Szymańczyk w roli głównej, ukazujący świat branży porno w latach 70. i 80. Trwają też zdjęcia do serialu “Przesmyk”, który reżyseruje Jan P. Matuszyński.
Max postawi tez na własne dokumenty – HBO szczególnie w Polsce miało mocną nogą dokumentalną. Chcemy wrócić do tego i zainwestować. Mamy na to środki i świetne pomysły – mówił Maciej Gozdowski, group vice president, szef streamingu w Warner Bros. Discovery.
Reklamy wyprzedane w całości
Z naszych ustaleń wynika, że zainteresowanie reklamodawców emisją reklam w Max jest dość duże, bo - jak słyszymy - Warner Bros. Discovery mocno ją promowało w odróżnieniu od Skyshowtime.
Na razie oferta reklamowa “na start” trafiła do ograniczonej liczby reklamodawców i została sprzedana w całości (20 pakietów po 1,5 mln odsłon). Jednym z marketerów, którzy z niej skorzystali jest sieć sklepów Biedronka.
Oferta reklamowa dla całego rynku ma być przedstawiona w połowie lipca. CPM (koszt za 1000 wyświetleń, odpowiednik CPP w telewizji) kosztuje 66 zł. Dodatkowo reklamodawcy mogli skorzystać z oferty specjalnej, w której oddzielnie był sprzedawany serial "Ród smoka 2". CPM za 30 sek. spot wynosił 130 zł. Dodatkowo oferowany był pakiet sponsorki w kampanii promocyjnej tej produkcji. Wyprzedano wszystkie 3 miejsca w bloku - z tej oferty skorzystały: Apart, VeloBank i Domestos.
- Klienci z uwagą przyglądają się ofercie Max i wyrażają zainteresowanie nową ofertą na rynku. Musimy jednak pamiętać, że obecnie trwa proces przenoszenia się użytkowników z dotychczas funkcjonujących serwisów do nowo otwartego Maxa. Sądzę, że dopiero jesienią będzie można ocenić skalę sukcesu, jaki odniosła nowa platforma – mówi serwisowi Wirtualnemedia.pl Bartosz Sieradzki, investment & trading director w Publicis Groupe.
