Meta definiuje nową misję. „Działajmy szybko” i „Żyjmy w przyszłości”, pracownicy to „Metamates”

W październiku ub.r Facebook zmienił nazwę na Meta, serwis znalazł się w strukturach jednego koncernu wraz z takimi platformami jak Instagram czy WhatsApp. Jednocześnie Mark Zuckerberg, założyciel Facebooka zapowiedział budowę wirtualnego świata o nazwie metawersum.

Czytaj także: Meta z rekordowym spadkiem, kurs akcji w dół o ponad 26 proc. „Facebook się starzeje, a przed VR długa droga”

Nowa misja, nowe hasła

Przez wiele lat swojego funkcjonowania Facebook konsekwentnie zmieniał hasła, które miały definiować jego misję oraz wskazywać pracownikom kierunek rozwoju firmy.

Wśród haseł stosowanych przez firmę w przeszłości były już m.in. „Move Fast and Break Things” („Działajmy szybko i przełamujmy”), „Move fast with stable infrastructure” („Działajmy ze stabilną infrastrukturą”), czy też „Make the world more open and connected” („Uczyńmy świat bardziej otwartym i połączonym”) oraz „Bring the world closer together” („Zbliżmy świat do siebie”).

Teraz, jak poinformował serwis Social Media Today Meta postanowiła po raz kolejny zdefiniować swoją misję i katalog wartości, o czym w trakcie spotkania z pracownikami powiedział Mark Zuckerberg.

Obecnie w Mecie ma funkcjonować kilka równorzędnych haseł:

• „Move fast together” („Działajmy szybko”)
• „Build awesome things” („Budujmy wspaniałe rzeczy”)
• „Focus on long term impact” („Nastawmy się na długoterminowy rozwój”)
• „Live in the future” („Żyjmy w przyszłości”)
• „Be open” („Bądźmy otwarci”)

Obserwatorzy rynku mediów społecznościowych zwracają uwagę na fakt, że w nowej misji użyto haseł, które kładą mniejszy niż wcześniej nacisk na ideę łączenia ze sobą internautów, zaś akcenty idą raczej w stronę budowania zaawansowanej technologicznej platformy, takiej jaką ma być metawersum.

Czytaj także: Brytyjski regulator nałożył karę na właściciela Facebooka

Ten kierunek rozwoju Mety wydaje się potwierdzać dodatkowo zapowiedź, że w wewnętrznej komunikacji firmy jej pracownicy będę nazywani „Metamates”, co ma ich ściśle identyfikować z firmą. Potwierdził to na Twitterze Andrew Bosworth, szef Mety ds. technologicznych.