Na GPW lepsze nastroje, WIG20 zyskał prawie 1%

Nowy tydzień na GPW rozpoczął się od niewielkich spadków indeksów. W kolejnych minutach wzrosty amerykańskich futures przyczyniły się do dalszych ruchów w górę na zachodnich giełdach. W tym czasie, do godz. 10-tej WIG20  pozostawał pod kreską, znajdując się na poziomie 2.440,4 pkt.

„Jak się później okazało strona popytowa za Oceanu przystąpiła do zdecydowanego ataku, przez co inwestorzy na Starym Kontynencie, kopiując przewagę byczego obozu w ciągu paru godzin doprowadzili rodzime indeksy na maksymalne poziomy. WIG20 nie pozostawał w tyle i wraz z wybiciem godz. 10 wystrzeli w górę dochodząc na wysokość 2.463 pkt.”- ocenił analityk BDM Marcin Stebakow.

Według niego, za dynamicznym wzrostem w Warszawie stał rodzimy rynek terminowy, gdzie widoczna była duża aktywność kupujących i to ona głównej mierze podbiła kurs WIG20.

„Po ustanowieniu szczytu chwilowa korekta doprowadziła WIG20 8 pkt niżej, jednakże inwestorzy zabrali się za skupowanie przecenionych walorów, które doprowadziły indeks w okolicach godz. 11 na wysokość 2.466,3 pkt. Niemalże do samego końca poziom ten stanowił istotny punkt oporu, który byki próbowały przełamać jeszcze dwukrotnie, jednakże za każdym razem w tym miejscu uaktywniała się podaż”- podkreślił Stebakow.

Po godz. 15:30 w wyniku zwyżki na rynku kasowym na Wall Street gracze na GPW nabrali wiatru w żagle, co umożliwiło przebicie tego oporu od dołu i wyprowadzało WIG20 na maksymalną dziś wysokości 2.473,5 pkt (+1,2%).

W poniedziałek, wśród 20 spółek większość znalazła się na plusie, a największy wzrost odnotowały walory BZ WBK (+3,1%). Po przeciwnej stronie znalazły się akcje Bioton (-4,8%). 

WIG20 zakończył dzień na poziomie 2.465,6 pkt (+0,8%), przy obrocie 1,1 mld zł.