Neostrada już niedługo będzie miała poważną konkurencję

Ta korzystna dla klientów zmia­na może osłabić pozycję Telekomunikacji Polskiej, podał "Dziennik".

- Nie ma sensu zastana­wiać się, czy wyprze on in­ternet przewodowy. Wystar­czy spojrzeć, jak dziś się rozwija telefonia naziemna i ko­mórkowa. Z internetem będzie podobnie - mówi  "Dziennikowi" Wojciech Ozimek, dyrektor rozwoju w zajmującej się doradztwem ekonomicznym firmie Infovide.

Dariusz Kwiecień prze­prowadził się kilka tygodni temu na nowe osiedle w pod­warszawskim Piasecznie. Chcąc mieć wygodny dostęp do internetu, postanowił skorzystać z oferty Neostrady Telekomunikacji Polskiej. -Niestety pojawiły się jakieś niespodziewane kłopoty i w TP nikt ich nie potrafił rozwiązać, więc po dwóch ty­godniach zrezygnowałem - mówi. Czy TP straciła tego klienta na zawsze? Jest to bardzo prawdopodobne, bo w najbliższych miesiącach ostrą walkę o internautów - klientów podejmą firmy, które będą oferować znacz­nie wygodniejszy bezprzewo­dowy dostęp do sieci.

Jedną z nich będzie PTC Era. Ten operator komór­kowy w drugiej połowie roku zamierza zaoferować ta­kie usługi na bazie rozwijanej przez siebie technologii HSDPA, która umożliwia bardzo szybki transfer da­nych z prędkością IMbit/s -l,8Mbit/s. Oferta Ery ma nie ustępować Neostradzie pod względem jakości, a operator jest gotów pod­jąć walkę cenową. Dzisiaj z internetowej oferty PTC o nazwie Blue connect ko­rzystają głównie klienci biz­nesowi, jest ich ponad 40 tys. Po wakacjach operator zamierza walczyć o klien­tów indywidulnych. - Już wprowadzenie obecnej oferty Blue connect wymusiło na TP obniżkę cen Neo­strady - twierdzi Witold Pa­sek, rzecznik PTC. Wejście na rynek z internetową ofertą opartą na technologi HSDPA zapowiada Polkomtel A choć Orange w tym roku zamierza uruchomić podobne usługi we Francji i Anglii, w Polsce skupi się jedynie na telefonii trzeciej generacji UMTS. Czemu? Trudno, by operator sieci Orange PTK Centertel bę­dący w jednej grupie z TP SA konkurował z Neostra­da. - Jak każdy nowy pro­dukt HSDPA wymaga du­żych nakładów na infra­strukturę sieci i minie trochę czasu, zanim cena tych usług będzie przystępna dla zwykłego Kowalskiego - od-powiada dyplomatycznie Marcin Gruszka z biura prasowego Orange.

Nie tylko jednak operato­rzy komórkowi mają chrap­kę na podebranie internetowych klientów największe­mu polskiemu telekomowi. Takie firny jak Netia, Exatel, NASK czy Crowley inwestu­ją w sumie kilkaset milionów złotych w infrastrukturę umożliwiającą świadczenie usług szerokopasmowego dostępu do interentu drogą radiową w technologii Wi-Max. Pozwala ona na korzystanie z internetu osobom oddalonym o 30 - 50 km od nadajnika. Dzięki niej moż­na w tańszy sposób dotrzeć do klienta bez konieczności kładzenia dodatkowego oka­blowania. - Jeszcze w tym roku zamierzamy urucho­mić usługi wykorzystujące WiMax w kilkudziesięciu miastach - mówi Joanna Ciesielska, rzecznik Netii. Na ambitne plany konkuren­cji TP SA może mieć tylko jedną odpowiedź: niższe ce­ny. Na technologicznych zmianach klienci powinni więc tylko zyskać - czytamy w "Dzienniku".