W ostatnim raporcie biznesowym Netflix podał, że drugim kwartale br. liczba jego subskrybentów zmalała o 970 tys. do 220,67 mln - to jego drugi z rzędu spadkowy kwartał. Platforma liczy, że w bieżącym roku wróci do wzrostu.
W iOS prostsza droga
Niedawno pojawiła się informacja, że Netflix rozpoczął w wybranych krajach Ameryki Południowej próby nowego rozwiązania, które ma ograniczyć współdzielenie kont w serwisie. Użytkownicy będą musieli zapłacić dodatkowo za możliwość dodania nowego gospodarstwa domowego do profilu. Na liście testowanych rynków są między innymi Argentyna, Salwador i Gwatemala.
Teraz okazuje się, że Netflix chce stosować prostszy niż wcześniej model dotarcia do użytkowników urządzeń przenośnych marki Apple.
Jak zauważyło wielu użytkowników, a co potwierdził także serwis 9to5Mac, aplikacja Netfliksa korzysta teraz z nowego API iOS, które przenosi użytkownika do zewnętrznej strony internetowej przed dokonaniem subskrypcji. Nie jest pewne, kiedy dokładnie Netflix rozpoczął udostępnianie tej opcji dla użytkowników iPhone'a i iPada.
Czytaj także: Canal+ rozmawia o przejęciu kolejnych kanałów filmowych
Po dotknięciu przycisku subskrypcji, komunikat dla użytkowników mówi o tym, że „zaraz opuścisz aplikację i przejdziesz do zewnętrznej strony internetowej.” Aplikacja informuje również, że transakcja nie będzie już obsługiwana przez Apple, a całe zarządzanie abonamentem powinno odbywać się w ramach platformy Netfliksa.
W dalszym kroku kliknięcie na przycisk Kontynuuj przenosi użytkownika na stronę Netfliksa, gdzie można podać swoje dane osobowe, wybrać metodę płatności i zapisać się na konkretny plan. Takie rozwiązane pozwala Netfliksowi nie płacić 30 proc. prowizji za każdą subskrypcję dokonaną w ramach aplikacji na iOS, która jest zmniejszona do 15 proc. dla powtarzających się subskrypcji po pierwszym roku.
Jak zauważają obserwatorzy rynku, ze względu na ostatnie dochodzenia antymonopolowe, Apple w końcu pozwoliło niektórym typom aplikacji oferować alternatywne metody subskrypcji poza App Store, bez konieczności płacenia prowizji firmie. Niedawno Apple zostało również zmuszone do zezwolenia aplikacjom z App Store na udostępnianie metod płatności stron trzecich w niektórych krajach, takich jak Holandia i Korea Południowa.
