Z najnowszego badania CBOS wynika, że w stosunku do czerwca nastroje społeczne nieznacznie się pogorszyły. Odsetek osób zadowolonych z sytuacji w Polsce pozostał taki sam jak w czerwcu (35 proc. badanych), ale o 2 pkt. proc. wzrósł odsetek uważających, że sytuacja w kraju zmierza w złym kierunku (47 proc.). 18 proc. ankietowanych nie ma sprecyzowanego zdania na ten temat.
Zadowoleni z kierunku przemian w Polsce najczęściej są mieszkańcy metropolii (52 proc.), osoby z wyższym wykształceniem (46 proc.) i pracownicy sektora prywatnego poza rolnictwem (42 proc.). Przekonanie o złym kierunku zmian w kraju najczęściej wyrażają pracownicy prywatnych gospodarstw rolnych (68 proc.), pracujący na własny rachunek (67 proc.), rolnicy (63 proc.) i mieszkańcy wsi (54 proc.).
Odbiór ogólnej sytuacji w kraju wiąże się z orientacją światopoglądową i preferencjami politycznymi. Pozytywnie ocenia ją 58 proc. sympatyków lewicy, podczas gdy uważa tak jedynie 22 proc. osób o poglądach prawicowych. Pogląd o właściwym kierunku przemian podzielają najczęściej zwolennicy Koalicji Obywatelskiej (71 proc.), Lewicy (64 proc.) i Trzeciej Drogi (53 proc.). Z kolei 79 proc. zwolenników PiS i 75 proc. Konfederacji jest zdania, że sytuacja zmierza w złym kierunku.
Więcej Polaków spodziewa się pogorszenia sytuacji w kraju
Pogorszyły się przewidywania respondentów dotyczące sytuacji w Polsce. 20 proc. badanych uważa, że sytuacja w ciągu najbliższego roku poprawi się (spadek o 4 pkt, proc. względem czerwca). 36 proc. ankietowanych spodziewa się jej pogorszenia (wzrost o 4 pkt. proc.), a 34 proc. uważa, że się nie zmieni (spadek o 3 pkt. proc.). 9 proc. badanych nie ma zdania na ten temat (o 2 pkt. proc. więcej niż w czerwcu).
Pogorszyła się również ocena Polaków dotycząca sytuacji politycznej. 40 proc, respondentów ocenia ją krytycznie (o 5 pkt. proc. więcej niż w czerwcu). Według 38 proc. (o 2 pkt proc. mniej) nie jest ona ani dobra, ani zła. Jedynie 16 proc. ankietowanych uważa, że sytuacja polityczna w Polsce jest dobra (o 3 pkt. proc. mniej niż w czerwcu).
Najczęściej niezadowolenie z sytuacji politycznej wyrażają badani oceniający swoje warunki materialne jako złe (60 proc.), osoby biorące udział w praktykach religijnych kilka razy w tygodniu (58 proc.), a także pracujący w sektorze prywatnym poza rolnictwem (49 proc.). Pozytywniejszy pogląd na nią wyrażają przede wszystkim mieszkańcy największych miast (33 proc.), przedstawiciele kadry kierowniczej i specjaliści z wyższym wykształceniem (27 proc.) oraz respondenci o dochodach per capita powyżej 6000 zł (27 proc.).
Pogorszenie się nastrojów społecznych widać także w przypadku zdania na temat sytuacji gospodarczej. 5 pkt. proc. respondentów mniej niż w czerwcu, jest zdania, że jest ona dobra (27 proc.). Z kolei o 5 pkt. proc. wzrósł odsetek badanych o negatywnym spojrzeniu na sytuację gospodarczą (30 proc.). Podobnie jak miesiąc wcześniej 38 proc. uważa, że nie jest ona ani dobra, ani zła.
W porównaniu z czerwcem nie zmieniła się ocena własnego poziomu życia Polaków. Nastąpiła jednak nieznaczna poprawa w ocenie sytuacji materialnej. 62 proc. badanych wyraziło przekonanie o dobrych warunkach materialnych swojego gospodarstwa domowego (3 pkt. proc. więcej niż w czerwcowym badaniu), a 32 proc. ocenia je jako ani dobre, ani złe (4 pkt. proc. mniej). 6 proc. respondentów (pkt proc. więcej) uważa, że żyje w złych warunkach materialnych.
Badanie przeprowadzono w ramach procedury mixed-mode na reprezentatywnej imiennej próbie pełnoletnich mieszkańców Polski, wylosowanej z rejestru PESEL. Zrealizowano je od 4 do 14 lipca 2024 r. na próbie liczącej 1076 osób (w tym: 61,9 proc. metodą CAPI, 23 proc. - CATI i 15,1 proc. - CAWI).
