Prorosyjskie trolle w polskim internecie. "Sprawdzają co wywołuje emocje Polaków"

„Moja córka nie została dziś wpuszczona przez ochroniarza do urzędu miasta Warszawa-Mokotów. Powiedział, że obsługują tylko Ukraińców” - taki wpis, mający nastawić negatywnie Polaków do Ukraińców, pojawił się na Twitterze. - To kolejny element akcji dezinformacyjnej wymierzonej w pozytywny stosunek Polaków do Ukraińców i wsparcia uchodźców. Grupy robocze nieustannie kalibrują swój przekaz i sprawdzają co wywołuje emocje Polaków - komentuje Marcin Wiśniewski.

jsx
jsx
Udostępnij artykuł:
Prorosyjskie trolle w polskim internecie. "Sprawdzają co wywołuje emocje Polaków"
Tweet z fakenewsem o "mojej córce" (screen: Twitter.com/Beata01373973)

„Moja córka nie została dziś wpuszczona przez ochroniarza do urzędu miasta Warszawa-Mokotów. Powiedział, że obsługują tylko Ukraińców. Pojechała do urzędu na Śródmieściu i tam udało się załatwić sprawę. To chyba już za daleko poszło? Czy mnie się wydaje?” - napisała kilka dni temu użytkowniczka (użytkownik?) „Pani z dziekanatu”.

Konsultant biznesowy i specjalista od komunikacji internetowej i digital marketingu Wojtek Kardyś wypunktował, że konto powstało podczas pandemii, rozprowadza treści antyszczepionkowe oraz prorosyjskie, brak na nim zdjęć i treści neutralnych, a w nazwie konta pojawia się ciąg liczb. „Mamy rosyjskie bingo” - podsumował.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/wzmozona-aktywnosc-dezinformacyjnych-kont-polski-internet-jakie-narracje-jak-to-dziala,7170018176182401a ##

Tweet ze słowami „moja córka” (i zmyśloną historią) szybko został sparodiowany przez innych użytkowników.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/twitter-dezinformacja-fake-news-ukraina-rosja-wojna,7170016875755649a ##

"Sprawdzają co wywołuje emocje Polaków"

Jednak dyrektor Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych Marcin Wiśniewski radzi, żeby uważać na tego typu wpisy. - To kolejny element akcji dezinformacyjnej wymierzonej w pozytywny stosunek Polaków do Ukraińców i wsparcia uchodźców. Po raz kolejny widzimy wyraźny wzrost liczby publikacji w mediach społecznościowych o tym charakterze - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl

Przypomina, że już wcześniej odnotowywane były incydenty w tej narracji, m.in. brak dostępności lekarzy czy szpitali, brak możliwości skorzystania z usług urzędów, specjalne przywileje dla osób z nadanym już numerem PESEL (faworyzowanie w dostępności usług publicznych), tańsza benzyna dla Ukraińców czy specjalne zniżki w sklepach.

- I wiele innych - wszystko „z winy uchodźców” - dodaje Wiśniewski. - Grupy robocze nieustannie kalibrują swój przekaz i sprawdzają, co wywołuje emocje Polaków - szczególnie w kontekście generowania interakcji w mediach społecznościowych, co bezpośrednio wpływa na zasięgi i dotarcie do internautów. Dlatego tak istotna jest szczególna ostrożność przy udostępnianiu treści w mediach społecznościowych - brak reakcji użytkowników na te dezinformacyjne publikacje powoduje ich nieskuteczność – podkreśla dyrektor IBIMS.

10 tys. profili w social media rozpowszechnia w Polsce rosyjską dezinformację

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Marcin Wiśniewski, dyrektor Instytutu Nadania Internetu i Mediów Społecznościowych podkreśla, że w dalszym ciągu w przestrzeni polskich mediów społecznościowych i internetu obserwowana jest "wysoka dynamika implementacji treści o charakterze dezinformacyjnym".

- Dokonuje się tego w tzw. gniazdach (profilach, grupach, kanałach Telegram). Treści są dystrybuowane przez osoby trzecie, które mają zaufanie do autorów dezinformacji. Prowadzi to bezpośrednio do wzrostu zasięgów. Obecnie wysoka dynamika koncentruje się na tematach możliwej agresji Rosji na Polskę w drodze ataku rakietowego w pobliżu granicy z Polską - podsumowuje Wiśniewski.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

Ziętara zginął, bo był dziennikarzem. Kto i dlaczego straszy teraz media, które o tym piszą?

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu