Recenzje kinowe: Bilety, Zwrotniczy, Kochankowie z Marony

W skali od jednej do sześciu gwiazdek ocenia Robert Patoleta.

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

BILETY ****

Trzy historie rozgrywające się w pociągu z Niemiec do Rzymu. Trzy tęsknoty.

Profesor (Carlo Delle Piane) pośpiesznie powraca z krótkiej delegacji. W pociągu przypomina sobie, że zapomniał podziękować asystentce (Valeria Bruni Tedeschi). Widział ją po raz pierwszy, ale zakochał się w niej od razu. Chociaż młody już nie jest, pisze do atrakcyjnej blondynki list pełen sztubackich wyznań. Wspomina również dzieciństwo rozbrzmiewające muzyką Chopina. W pociągu nie ma jednak spokoju, bo żołnierze pilnują wszystkich podejrzewając próbę zamachu terrorystycznego.

Na stacji w upalny dzień wsiada puszysta kobieta w średnim wieku (Silvana De Santos) wraz z młodym Filippo (Filippo Trojano). Jest niezadowolona, wykłóca się o miejsce i telefon komórkowy. Chłopak wraz z przypadkowo spotkaną znajomą wspomina dawną wakacyjną miłość. Kobieta jest coraz bardziej rozgniewana.

W przedziale należącym do drugiej klasy trzech młodych Szkotów jedzie na mecz Celtiku. Zauważają, że jeden z nich zgubił bilet. Podejrzewają o kradzież chłopaka siedzącego nieopodal wraz z krewniaczkami z ubogiej albańskiej rodziny (obecnej we wszystkich trzech wątkach).

Trzy zwykłe wydarzenia ujęte w szczególny sposób. We wszystkich przewija się jeden rodzaj tęsknoty, chociaż za każdym razem za czymś innym – za niezdobytą miłością i równie nieosiągalną wolnością. Każdy epizod został wyreżyserowany przez wybitnego twórcę – Włocha Ermanno Olmiego, Irańczyka Abbasa Kiarostamiego i Brytyjczyka Kena Loacha. Tzeba przyznać, że najbardziej poruszający jest wątek poświęcony albańskiej rodzinie. Warto zobaczyć, choćby ze względu na doskonałe aktorstwo.

ZWROTNICZY ****

Do małomównego zwrotniczego pracującego w stacji na pustkowiu trafia szykowna dama.

Elegancka kobieta (Stephane Excoffier) ubrana w czerwony płaszcz przez pomyłkę wysiada na zwrotnicy kolejowej. Zwrotniczy (Jim Van der Wounde) z początku wydaje jej się zwykłym gburem i prostakiem. Ma swój własny tryb życia i nie zwraca uwagi na przybysza. Dama nie może wydostać się ze stacji, bo właśnie zaczyna się zima, a wówczas pociągi tamtędy nie jeżdżą. Kiedy przystosowuje się do ekstremalnego życia, zwrotniczy zostaje uświadomiony przez kolegę kolejarza (John Kraaykamp). Zakochuje się w kobiecie, ale nie wie w jaki sposób się do niej zbliżyć, choć dama bez przerwy go kokietuje. Musi też dać sobie radę z nieoczekiwanym konkurentem w postaci napastliwego listonosza (Jose De Pauw).

Dzieło jest bardziej teatralne niż filmowe. Już samo odrealnione miejsce jest trochę nie z tego świata. Tam mogli spotkać się tylko ona i on. Choć nieporadny jest to związek, do swojego świata nie chcą wpuścić nikogo innego. Film jest niemalże pozbawiony dialogów. Ogromną rolę odgrywają wymowne ruchy i gesty oddające erotyczne zafascynowanie bohaterów.

Aktorzy są niczym z niemych filmów Chaplina – archetypu wszystkich komików. Bo to jest komedia z elementami burleski. A i łezkę można uronić, i zastanowić się nad sensem miłości, spełnienia i przeznaczenia. Gorąco polecam, bo choć film nie jest komercyjny, będziecie się na nim świetnie bawić.

KOCHANKOWIE Z MARONY ***1/2

Każdy z elementów 22 już ekranizacji prozy Iwaszkiewicza jest dokładnie przemyślany i niemalże doskonały. Całość jednak nuży i w żaden sposób nie odnosi się do obecnej rzeczywistości.

Ola (Karolina Gruszka) jest nauczycielką w mazurskiej wsi Marona. Wyraźnie potrzebuje miłości. Kiedy spotyka Janka (Krzysztof Zawadzki), szybko się w nim zakochuje. Mężczyzna przyjechał do miejscowego sanatorium. Opiekuje się nim jego przyjaciel Arek (Łukasz Simlat). Janek jest śmiertelnie chory. Co raz ucieka z sanatorium, aby spotkać się z Olą. Jednak pomiędzy nimi stale obecny jest pewny siebie Arek. Mężczyzn łączy coś więcej niż zwykła przyjaźń.

Debiutująca na dużym ekranie Izabella Cywińska zamierzała pokazać płomienną miłość w zrujnowanym i zapuszczonym świecie. Akcja rozgrywa się jesienią, deszczową, brudną i szarą. Ola i Janek kochają się w starych ruderach. Tak samo zrujnowane jest życie bohaterów. Również kobiety – żona kierownika szkoły (Danuta Stenka), czy siostra Eufrozyna (Ewa Kasprzyk) mogą tylko marzyć o takim życiu, które nigdy nie było im dostępne. Młodzi też nie mają zbyt dużych perspektyw. Żyją chwilą i wiedzą, że namiastka miłości szybko się skończy.

Mimo, że aktorzy grają dobrze, zdjęcia, scenografia i muzyka są ciekawe, całość dłuży się niemiłosiernie. Podejrzewam, że miał powstać film w którym udręczeni bohaterowie żyją w umierającej wsi, w świecie na pół realnym, na pół poetyckim. Koncepcja Iwaszkiewicza została zachowana, ale co z tego, jeśli taka forma zupełnie nie zaciekawia. Nawet wątek homoseksualny jest zupełnie bezpłciowy. Tym gorzej dla filmu, bo reżyserka twierdzi, że bez tego powstałby pusty melodramat.

Izabella Cywińska chciała uniknąć dosłowności i to się jej udało. Dokładnie w takiej konwencji mógłby powstać 40 lat temu. Dosłowność w tym przypadku jest konieczna. Nawet w purytańskiej Ameryce homoseksualizm pokazuje się dobitnie i prawdziwie, tak jak ostatnio w „Tajemnicy Brokeback Mountain”.

A tu mamy scenę w której Ola wyznaje, że Janek jest tak trudną osobowością, że nie może go rozgryźć. Mistrzostwo polega na tym, aby o tym nie mówić, tylko pokazać. A to się w efemerycznych i nijakich „Kochankach” nie udało.

AUTA

Zygzak McQueen (dubbing – Piotr Adamczyk) jest młodym i ambitnym samochodem wyścigowym marzącym o olśniewających sukcesach i przygotowującym się do startu w wielkim wyścigu o Mistrzostwo Złotego Tłoka w Kalifornii. Zamiast na trasę wyścigu, trafia do pustynnego miasteczka Chłodnica Górska przy autostradzie 66 i szybko poznaje jego ekscentrycznych mieszkańców. Są wśród nich Sally - Porsche 2002 (Dorota Segda), Wójt Hudson (Daniel Olbrychski) - stary samochód o tajemniczej przeszłości oraz Złomek (Witold Pyrkosz), zardzewiała ciężarówka holownicza. W grupie nowych przyjaciół McQueen przekonuje się, że są w życiu ważniejsze rzeczy niż dążenie do sukcesu za wszelką cenę oraz zdobywanie kolejnych pucharów.

(Forum Film)

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Co kupno Warner Bros. przez Netfliksa zmieni w Polsce? Pracownicy TVN dostali list od szefa WBD

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

Prasa umiera? Skądże! Wydawca "Vogue Polska" wprowadzi do Polski kolejny luksusowy tytuł [TYLKO U NAS]

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

"Święta marzeń" w piosence Polsatu na Boże Narodzenie. Ibisz świętym Mikołajem

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Będzie mega fuzja. Netflix kupuje Warner Bros. Discovery bez telewizji

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Gwiazdor Modern Talking na Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Obok Zenek Martyniuk, Beata Kozidrak i Skolim

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online

Globalna awaria Cloudflare. Nie działała Canva, Downdetector i sklepy online