Siedem laureatek Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej, Polsko-Niemieckie Dni Mediów tylko w internecie

Nagrody otrzymały dziennikarki: Kaja Puto, Malgorzata Zerwe, Heike Bittner, Veronica Frenzel, Agata Szymanska-Medina, Agata Horbacz i Katharina Zabrzynski. Nagroda w każdej kategorii wynosi 5 tys. euro.

W kategorii „Prasa” nagrodzono Kaję Puto za tekst „Chrystus zamiast mostu na trójstyku granic“, który ukazał się w magazynie „89” „Gazety Wyborczej”. W kategorii „Radio” nagroda trafiła do Malgorzaty Zerwe za pracę „Niemiecko-polsko-europejska. Oblicza Magdaleny Parys“, wyemitowaną w Deutschlandfunk.

W kategorii „Telewizja” nagrodę przyznano Heike Bittner za materiał „Rozbitkowie w Berlinie – Polska ściąga bezdomnych rodaków do kraju“, wyemitowany w Mitteldeutschen Rundfunk, Redaktion Osteuropa und Dokumentationen. Z kolei najlepszym materiałem w kategorii „Multimedia” był reportaż dwóch autorek - Veroniki Frenzel i Agaty Szymańskiej-Medina pt.„Wszystkie za jedną“  (ukazał się w Spiegel Multimedia).

W kategorii „Journalismus in der Grenzregion“, nagroda ufundowana przez kraj związkowy Brandenburgia trafiła do Agaty Horbacz i Kathariny Zabrzynski za pracę „Bez Polaków ani rusz“, która ukazała się w Rundfunk Berlin-Brandenburg, Regionalstudio Frankfurt an der Oder.

Planowane na czwartek i piątek Polsko-Niemieckie Dni Mediów, połączone z ogłoszeniem laureatów, z powodu zagrożenia epidemiologicznego odbywają się wyłącznie w internecie. Także w sieci zaprezentowano prace nagrodzonych dziennikarek, a także przekazano gratulacje zwyciężczyniom. Przekazano pałeczkę organizatora z Poczdamu do Szczecina (gospodarz Dni Mediów 2021). Jury z powodu pandemii po raz pierwszy pracowało zdalnie: telefonicznie i z pośrednictwem internetu. W najbliższych dniach zwyciężczynie otrzymają pocztą dyplomy i czeki od premiera Brandenburgii - Dietmara Woidkego.

W tegorocznej edycji konkursu startowała rekordowa liczba prac: zgłoszono ich 181. - Liczba zgłoszeń to dowód doskonałej reputacji, jaką cieszy się nagroda. Ale jest to również jasny sygnał, jak bardzo stosunki polsko-niemieckie i wydarzenia w sąsiednim kraju dotyczą profesjonalistów z branży medialnej. W tych trudnych czasach chcemy zrobić wszystko co możliwe, aby dobre relacje w regionie przygranicznym nie zostały naruszone przez skutki pandemii- skomentował premier Brandenburgii, Dietmar Woidke.

Nagroda przyznawana jest od 1998 roku w pięciu kategoriach: „Prasa”, „Radio”, „Telewizja”, „Multimedia” i „Dziennikarstwo na Pograniczu” ( dla tekstów, które w obiektywny i rzetelny sposób informują o kraju sąsiada). Nowością w tym roku była możliwość zgłoszenia większej liczby prac do konkursu. Redakcje skorzystały z okazji i zgłosiły po kilka prac.