Tomasz Zimoch wygrał proces z Polskim Radiem, zawieszenie za krytykę nadawcy w wywiadzie było bezpodstawne

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza orzekł, że zawieszenie w maju 2016 roku dziennikarza sportowego Tomasza Zimocha po tym, jak w wywiadzie prasowym skrytykował sytuację w Polskim Radiu, nie miało podstaw prawnych.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

Tomasz Zimoch w wywiadzie zamieszczonym w „Dzienniku Gazecie Prawnej” 13 maja 2016 roku krytycznie ocenił działania obozu rządzącego dotyczące Trybunału Konstytucyjnego. Jednocześnie stwierdził, że obecna sytuacja w Polskim Radiu jest podobna do tej z okresu do komuny i stanu wojennego.

Następnego dnia Polskie Radio stwierdziło w oświadczeniu. że słowa Zimocha w wywiadzie dotyczące nadawcy są bardzo krzywdzące, mocno jednostronne i nieobiektywne, niegodne dziennikarza i naruszające etykę zawodową. Dwa dni potem dziennikarz został bezterminowo zawieszony w obowiązkach pracowniczych, usunięto go też z ekipy wyznaczonej do relacjonowania Euro 2016 i igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro.

Na początku czerwca Zimoch rozwiązał swoją umowę o pracę w Polskim Radiu z winy pracodawcy. Reprezentujący dziennikarza prawnik uzasadnił, że firma naruszyła dwa przepisu Kodeksu pracy: poprzez zawieszenie go nie zapewniła mu realnego zatrudnienia, a w oświadczeniu naruszyła jego godność i dobra osobiste.

Zimoch kontra Polskie Radio w sądzie

W związku z tymi wydarzeniami Polskie Radio wniosło pozew przeciw Tomaszowi Zimochowi, domagając się odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Z kolei Zimoch w pozwie wzajemnym wniósł m.in. o oddalenie powództwa nadawcy oraz o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę z winy pracodawcy. Dziennikarz zarzucił władzom rozgłośni, że naruszyły obowiązek zapewnienia mu realnej możliwości wykonywania pracy oraz szykanowały go w publicznych wypowiedziach, a zastosowane wobec niego środki stanowiły nieuzasadnione i nieproporcjonalne represje

W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza wydał wyrok w tej sprawie. Orzekł, że zawieszenie Tomasza Zimocha w obowiązkach służbowych przez władze Polskiego Radia nie miało podstaw prawnych i dlatego rozwiązanie przez red. Zimocha umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracodawcy było uzasadnione.

Wyrok jest nieprawomocny. Polskie Radio nie poinformowało jeszcze, czy złoży od niego odwołanie.

Proces obserwuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka

Proces Zimocha z Polskim Radiem monitoruje Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która złożyła opinię przyjaciela sądu. Zwróciła w niej uwagę, że zgodnie z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dziennikarze mają nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek komentowania spraw o znaczeniu publicznym, do których należą kwestie dotyczące funkcjonowania mediów publicznych, w szczególności ich polityka programowa i kadrowa oraz niezależność redakcyjna. Istotą zawodu dziennikarza jest bowiem rozpowszechnianie informacji i idei dotyczących spraw o publicznym znaczeniu i dlatego obowiązek pewnej dyskrecji i powściągliwości, który ciąży zasadniczo na pracownikach wykonujących inne zawody, nie może się stosować do nich z równą siłą

- Warto podkreślić również, że red. Zimoch przedstawił swoją wypowiedź w ramach szerszej debaty na temat reformy mediów publicznych z 2016 r. - zaznacza Konrad Siemaszko, prawnik HFPC. - W grudniu 2016 r. nowelizacja ustawy medialnej została w części uznana za niezgodną z Konstytucją przez Trybunał Konstytucyjny. Wyrok wciąż nie został wykonany - dodał.

Tomasz Zimoch w Polskim Radiu pracował przez 38 lat. Po rozstaniu się z firmą przez rok miał cotygodniową, autorską audycję sportową w Radiu ZET. Ponadto zaczął współpracę z tygodnikiem „Angora”. Użyczył też swojego głosu i wizerunku w kilku kampaniach reklamowych.

Polskie Radio przegrało z Sosnowskim, zawarło ugody z Majchrowskim, Sołtysem i Doroszem

W 2016 roku Polskie Radio w szeroko komentowanych okolicznościach rozstało się też z kilkoma innymi dziennikarzami, którzy skierowali te sprawy do sądy pracy.

Jerzy Sosnowski z Trójki został zwolniony w marcu 2016 roku, jako powód podano „krytykę pracodawcy i podważanie kompetencji przełożonych, a w konsekwencji utratę zaufania”. Dwa miesiące temu sąd drugiej instancji potrzymał orzeczenie uznające, że zwolnienie było bezprawne. Uwzględniono w całości powództwo Sosnowskiego, przyznając mu odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznej pensji z odsetkami.

Z kolei pod koniec 2016 roku ówczesny zarząd Polskiego Radia zwolnił dyscyplinarnie trzech dziennikarzy pełniących kolejno funkcję przewodniczącego Związku Zawodowego Dziennikarzy i Pracowników Programu III i II Polskiego Radia: Pawła Sołtysa i Wojciecha Dorosza z Trójki oraz Marcin Majchrowskiego z Trójki. W ub.r. wszyscy zawarli umowy z firmą, zostali przywróceni do pracy i otrzymali wynagrodzenie za okres po zwolnieniu.

Paweł Sołtys w styczniu br. sam zdecydował o odejściu z Trójki. Uzasadniał, że „skala umotywowanych politycznie wpływów, nacisków na decyzje dotyczące programów i obsadę redaktorską jest tak duża, że media publiczne przekształcają się w partyjne, propagandowe”.

Nadal toczy się proces wytoczony przez Kamila Dąbrowę, który został odwołany z funkcji dyrektora radiowej Jedynki na początku stycznia 2016 roku, tuż po mianowaniu nowego zarządu Polskiego Radia, a dwa tygodnie potem dostał dyscyplinarne zwolnienie. W czerwcu 2016 roku Sąd Rejonowy dla Miasta Stołecznego Warszawa orzekł, że dyscyplinarne zwolnienie Dąbrowy było niezgodne z prawem, przyznano mu odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznej pensji. Wyrok nie uprawomocnił się jeszcze.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/sluchalnosc-radia-ii-kwartal-2018-rmf-liderem-awans-eski,7171423704774785a ##

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Publicis Media liderem nowego biznesu w Polsce. Starcom na czele agencji

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

Finał programu "Ej, Stara!". Ilu widzów miał nowy format Doroty Szelągowskiej?

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

REM oddala skargę policji na reportaż "Superwizjera TVN"

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele

Co trzyma Polaków przy płatnej telewizji? TVN24 na czele