Trendy wprost z Kolonii

Eksperci Interprint znaleźli podczas tegorocznych targów wiele potwierdzeń, że proponowane przez nich dekory świetnie wpisują się w aktualne tendencje. Nadal bardzo silny jest trend autentyczności, wiernego odtwarzania cech drewna będących wynikiem jego naturalnego wzrostu i cech biomorficznych oraz powstających w różnych procesach obróbki od ścięcia i tarcia, po klejenie,  malowanie i bejcowanie. Tendencja ta rozwija się w kierunku odwzorowywania powierzchni z widocznymi oznakami zużycia, upływu czasu. Czasem praca twórców dekorów daje zaskakujący efekt: połączenie bogactwa elementów w rysunku słoi drewna, odpowiednio dobrany kontrast i różne pogłębiające wrażenie trójwymiarowości zabiegi, na czele z efektem „saw cut” dają niemal perfekcyjne wrażenie obcowania z prawdziwym drewnem. Przykładem takiego dekoru jest pochodzący z oferty Interprint Lambrate, który łatwo pomylić można z prawdziwym drewnem. Paradoksalnie by wydobyć surowość tego dekoru producenci mebli prezentujący swoje nowości na targach w Kolonii często zestawiali go z jednobarwnymi gładkimi powierzchniami. Taki kontrast podkreślał jeszcze bardziej efekty pracy specjalistów od druku. Tę grupę dekorów reprezentuje także nieobecny w Kolonii, ale już wkrótce wprowadzony przez niemieckich producentów mebli na targach partnerskich Nelson. Ten utrzymany  w jasnej, chłodnej tonacji kolorystycznej dekor odwzorowuje wygląd drewnianej klejonki.  Znaczna ilość sęków, nieregularności oraz zaznaczone, lekko wapnowane pory wyglądają bardzo realistycznie i dają wrażenie obcowania z litym drewnem.

Skandynawski ton

Drugi bardzo widoczny nurt to poszukiwanie inspiracji we wzornictwie skandynawskim i fascynacja bielą w każdym możliwym wydaniu. Biel biała, bielsza, szarawa, żółtawa, srebrzysta, kremowa, ciepła, zimna, przytłumiona, świetlista, brudna i perfekcyjnie doskonała, zniszczona, przetarta. Biel śniegu, biel kamienia, biel bejcowanego drewna, kości słoniowej, biel piasku, biel tkanin i naturalnych włókien, biel wełny i futra. Biel obecna jest w dziesiątkach odmian, które dodatkowo chętnie są zestawiane ze sobą by nawiązać w tren sposób do pełnych światła wnętrz z północy Europy. Obok różnorakich dekorów uni pojawiają się w tym trendzie ciekawe dekory fantazyjne oraz bardzo jasne dekory drewnopodobne, takie jak Katthult – jasna wersja drewna iglastego, przypominająca skandynawskie, bejcowane na biało meble. Właśnie w takich nieco romantycznych lub rustykalnych stylizacjach pojawiał się on w Kolonii, podobnie jak jeszcze jeden z reprezentujących w ten trend w ofercie Interprint dekorów – Redgate.

Inspiracje z charakterem

Łatwo było przewidzieć, że uwadze ekspertów od kreowania dekorów nie umknie moda na meble vintage. Dziwne, egzotyczne gatunki drewna, zaskakujące wybarwienia i wykończenia, urok lakierowanych na wysoki połysk fornirów – wszystko to przeplata się gdzieś w projektach dekorów, choć we współczesnej interpretacji jest znacznie bardziej nowoczesne. Ale mimo to z tych wszystkich źródeł wywodzi się obecne poszukiwanie charakterystycznych, oryginalnych dekorów. Ten trend również dał się zaobserwować na targach w Kolonii – np. kilka firm zaprezentowało meble w reprezentatywnym dla tego trendu dekorze Santhia. Klienci Interprint cenią go za to, że wyróżnia się na tle rynkowej oferty i łatwo zapada w pamięć klientów, dzięki egzotycznym elementom w rysunku oraz ciekawej tonacji kolorystycznej.

Dodatkowych informacji udziela:

Wanda Modzelewska 

Profundo PR 

tel. 503 002 335

w.modzelewska@profundo.pl 

profundo@profundo.pl