- Przyjęliśmy rozporządzenie, o który wcześniej wspominałem, na mocy którego, wykaz podmiotów podlegających ochronie, mówimy o firmach, które podlegają ochronie wtedy, kiedy ktoś chciałby kupić te firmy. Ta lista była już dość pokaźna. Dołożyliśmy do tej listy takie firmy jak: Cyfrowy Polsat, P4 (operator sieci Play - przyp.), TVN, Telewizja Polsat, T-Mobile i WB Electronics (to firma działająca w branży zbrojeniowej - przyp.) - powiedział Donald Tusk.
Umieszczenie stacji telewizyjnych TVN i Polsat w wykazie firm strategicznych, które podlegają ochronie np. przed agresywnym i niebezpiecznym, z punktu widzenia interesów państwa, przejęciem Tusk zapowiedział w ubiegłym tygodniu.
Skąd ta decyzja? Polski rząd od miesięcy obawiał się, że Polsat i TVN zostaną kupione przez podstawiony kapitał z Rosji lub Chin. Zaniepokojenie ekipy Tuska budzi trwający od miesięcy konflikt między Zygmuntem Solorzem a jego dziećmi o kontrolę nad Grupą Polsat.
Zygmunt Solorz z decyzji rządu Tuska jest zadowolony. - Ze zrozumieniem i zadowoleniem przyjąłem zapowiedź Prezesa Rady Ministrów RP o woli włączenia Telewizji Polsat na listę podmiotów strategicznych i chronionych - stwierdził w poniedziałek w oświadczeniu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl. Przypomniał, że w wykazie podmiotów podlegających ochronie są dwie spółki telekomunikacyjne z jego holdingu: Polkomtel (to operator sieci Plus) i TK Telekom, zaznaczając, że obie „funkcjonują z sukcesami w ramach zasad wskazanych w rozporządzeniu oraz ustawie z dnia 24 lipca 2015 roku o kontroli niektórych inwestycji”.
Z drugiej strony, kupca dla polskiego TVN szuka amerykański właściciel stacji, Warner Bros. Discovery. Niedawno Andrzej Stankiewicz z Onetu podał nieoficjalne informacje, że na kupno TVN ofertę złożyć mają konsorcjum czesko-węgierskie. Władze nad telewizją mogłyby przejąć fundusz powiązany m.in. z Viktorem Orbanem oraz biznes najbogatszej Czeszki Renaty Kellnerovej, która posiada udziały w polskim InPoście.
Tusk podkreślił wtedy, że TVN i Polsat to nie będą pierwsze firmy prywatne objęte taką ochroną i nie jest to precedens, ponieważ w innych krajach Europy też są tego typu rozwiązania.
Środową decyzję rządu skomentowała firma T-Mobile Polska. - Wiemy, jak duże znaczenie dla funkcjonowania oraz bezpieczeństwa kraju ma infrastruktura i usługi T-Mobile. Dlatego też umieszczenie naszej firmy na liście spółek strategicznych podlegających ochronie państwa – gdzie znajdujemy się z innymi największymi w kraju operatorami telekomunikacyjnymi – nie jest dla nas zaskoczeniem - napisano w stanowisku przekazanym Wirtualnemedia.pl.
Co oznacza wpisanie na listę podmiotów podlegających ochronie?
Aktualne rozporządzenie, które weszło w życie z początkiem roku, obowiązuje do 31 grudnia 2024 r. Załączona do niego lista podmiotów zawiera 17 pozycji. Nowe rozporządzenie ma wejść w życie 1 stycznia 2025 r. i będzie obowiązywać do 31 grudnia 2027 r.
Zgodnie z ustawą organy kontroli prowadzą postępowania administracyjne wobec podmiotów z wykazu oraz inwestorów, a dotyczą one "nabycia istotnego uczestnictwa lub nabycia dominacji nad podmiotami podlegającymi ochronie". Efektem takich postępowań są decyzje administracyjne o sprzeciwie lub braku sprzeciwu. W wykazie zamieszczane mogą być firmy np. działające na rynku energetyki, ale też zajmujące się telekomunikacją.
Przypisane do nich są organy kontroli - resorty. Zgodnie z ustawą, zgłaszając sprzeciw, organ kontroli może mieć na celu m.in. ochronę niepodległości, praw obywatelskich i bezpieczeństwa Polski, a także dbałość o wypełnianie obowiązków wynikających z członkostwa Polski w NATO.
