TVP przeprasza sędziego za „nieprawdziwe i krzywdzące informacje”

Na stronie głównej portalu TVP.info pojawiły sią zasądzone prawomocnym orzeczeniem przeprosiny dla sędziego Piotra Gąciarka dotyczące reportażu wyemitowanego w „Alarmie!” TVP1 w maju 2018 roku.

tw
tw
Udostępnij artykuł:

W komunikacie Telewizja Polska przeprasza Piotra Gąciarka za „naruszenie jego dóbr osobistych w postaci prywatności oraz dobrego imienia i godności w programie ALARM nadanym w dniu 23 maja 2018r., który zawierał nieprawdziwe i krzywdzące dla Pana Sędziego informacje sugerujące jakoby miał on wykorzystywać stanowisko w celu doprowadzenia do skazania oskarżonej w sprawie, w której Sędzia Piotr Gąciarek był pokrzywdzonym, a nadto ujawniał szczegóły z jego życia prywatnego”.

Oświadczenie pojawiło się w dolnej części strony głównej portalu TVP.info.

- Prawda się obroni. Insynuacje  z programu ALARM okazały się funta kłaków warte. Może doczekamy sie kiedyś standardów BBC - skomentował Piotr Gąciarek na Twitterze.

TVP przegrała z Gąciarkiem w dwóch instancjach

Przeprosiny dotyczą reportażu, w którym opisano relację Piotra Gąciarka z kobietą poznaną prawie dekadę temu na portalu randkowym. Zasugerowano, że sędzia doznał zawodu miłosnego ze strony kobiety, a potem wykorzystał znajomości w sądzie, żeby doprowadzić do skazania jej na więzienie. W materiale przytoczono wiele wypowiedzi tej kobiety.

W materiale zwrócono uwagę, że Piotr Gąciarek w ostatnich latach wielokrotnie krytykował wprowadzaną przez obecny obóz rządzący reformę systemu sprawiedliwości, m.in. nową KRS. Gąciarek jest związany z warszawskim oddziałem sędziowskiej organizacji Iustitia mocno krytycznej wobec tej reformy.

W przypadku znajomości z kobietą sędzia tłumaczył, że wymieniał z nią tylko wiadomości na portalu randkowym i został oszukany: na jej prośbę przesłał jej 13 tys. zł i telefon komórkowy (kobieta używała nieprawdziwego nazwiska, zmyśliła inne informacje o sobie, prosiła o wsparcie w powrocie do Polski). Gąciarek zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, a śledczy w 2015 roku oskarżyli kobietę o oszustwo.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/tvp-przeprosiny-gazeta-wyborcza-jaka-kara-za-zwloke,7169863230744193a ##

Została skazana na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu i naprawienie wyrządzonych szkód. Ponieważ nie posiadała pieniędzy ani mienia na pokrycie 17,5 tys. zł (komornik umorzył w 2017 roku postępowanie egzekucyjne), miała stawić się w więzieniu. Wtedy udzieliła wypowiedzi do reportażu „Alarmu!”, a materiale nie podano niekorzystnych dla niej informacji.

Piotr Gąciarek pozwał Telewizję Polska za naruszenie dóbr osobistych. W pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Łodzi nakazał nadawcy emisję przeprosin dla sędziego, zapłacenie mu 40 tys. zł zadośćuczynienia i zwrot kosztów procesu oraz usunięcie reportażu „Alarmu!” i omawiających go tekstów ze swoich witryn internetowych. W uzasadnieniu zaznaczono, że materiał zawierał nieprawdziwe i krzywdzące dla sędziego informacje. W połowie maja wyrok został podtrzymany przez Sąd Apelacyjny w Łodzi. Orzeczenie jest prawomocne.

- Dowiodłem przed sądem, że TVP naruszyła moje dobra osobiste. W programie pokazano mnie jako sędziego, który miał wykorzystywać swoje stanowisko dla uzyskania wyroku w prywatnej sprawie. I wygrałem - skomentował Piotr Gąciarek w rozmowie z OKO.press.

- TVP już mnie częściowo przeprosiła. W apelacji nie kwestionowali faktu naruszenia moich dóbr, tylko skupili się na kwestii ograniczenia zakresu przeprosin i podważeniu zasadności kwoty zadośćuczynienia - dodał.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/donald-tusk-tvp-krrit-wiadomosci-tvp-info-marcin-tulicki-skargi,7169864570165377a ##

Reportaż „Alarmu!” o internetowej znajomości Piotra Gąciarka pojawił się przy okazji tzw. afery hejterskiej ujawnionej pod koniec 2019 roku. Okazało się, że internautka o nicku Emilia, która we współpracy z ówczesnym wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem ustalała, jak oczerniać niektórych sędziów, korespondowała na temat materiału półtora miesiąca przed jego emisją.

- Korzystanie z nieoficjalnych i anonimowych źródeł informacji jest powszechną praktyką dziennikarską. Informacje te poddawane są zawsze szczegółowej weryfikacji, tak było również w przypadku materiału dotyczącego sędziego Piotra Gąciarka. Został on przygotowany z zachowaniem zasad rzetelności dziennikarskiej - stwierdzono w oświadczeniu na profilu twitterowym „Alarmu!”.

- Redakcja programu „Alarm!” nie posiadała żadnej wiedzy na temat relacji internautki z wiceministrem sprawiedliwości - dodano.

##NEWS https://www.wirtualnemedia.pl/adrian-klarenbach-naruszyl-zasady-obiektywizmu-i-uczciwosci-kiedy-w-jaki-sposob-rada-etyki-mediow,7169864822814849a ##

„Alarm!” jest emitowany w TVP1 od poniedziałku do soboty ok. godz. 20:15. Od stycznia do kwietnia ub.r. program oglądało średnio 1,38 mln osób (dane Nielsen Audience Measurement).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

KRRiT przedłuża koncesje. Chodzi m.in. o stacje Polsatu i Canal+

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Polsat Box udostępnił za darmo wiele kanałów

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

Współpracownica Agory bez pieniędzy po porodzie? Firma odpowiada "Solidarności"

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

KRRiT zaakceptowała plany mediów publicznych. Co z likwidacją kanałów TVP?

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Dwa nowe tytuły w ofercie InPostu. Zamówisz je do Paczkomatu

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"

Nowa prezeska wydawcy "Pisma"