Bertold Kittel podjął działania prawne wobec Jana Janiaka za wpisy z końcówki 2018 roku dotyczące reportażu pokazanego w „Superwizjerze” w styczniu 2018 roku. W materiale (jego współautorami są Anna Sobolewska i Piotr Wacowski) przedstawiono działania neonazistów z Wodzisławia Śląskiego związanych z organizacjami Duma i Nowoczesność oraz Orle Gniazdo.
Dziennikarzom udało się przeniknąć do grupy i ukrytymi kamerami nagrać, jak w wiosną 2017 roku obchodzono rocznicę urodzin Adolfa Hitlera (eksponowano swastyki, śpiewano nazistowskie pieśni, chwalono przywódcę III Rzeszy, a niektórzy przebrali się w hitlerowskie mundury), a w lipcu bawiono się na festiwalu Orle Gniazdo (gdzie niektórzy widzowie hajlowali).
Janiak na swoim profilu twitterowym @smok05 wielokrotnie twierdził, że sytuacje pokazane w reportażu zainscenizowali dziennikarze „Superwizjera”. - Wygląda na to, że to była mistyfikacja z celowym upojeniem alkoholowym, dekoracją ustawianą przez operatora TVN, wymuszaniem po pijaku pożądanych wypowiedzi - napisał w jednym z postów.
Kittel wygrał proces karny
Bertold Kittel skierował w sprawie tych wpisów prywatny akt oskarżenia o zniesławienie, ponieważ nieznana była jeszcze wtedy tożsamość autora profilu @smok05. Ujawnił ją jesienią 2019 roku Bartosz Chyży z „Gazety Wyborczej”, zaraz potem Janiak skasował konto na Twitterze.
Kittel domagał się uznania Janiaka za winnego zniesławienia i opublikowania treści wyroku. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotowa orzekł, że oskarżony ma zapłacić 1 tys. zł grzywny, 200 zł nawiązki dla dziennikarze i zwrócić mu koszty procesu, a wyrok ma być przez 30 dni dostępny w serwisie internetowym sądu. Oskarżony nie wniósł odwołania i w zeszły piątek - jak podał Press - wyrok się uprawomocnił.
- Ważny wyrok sądu. Troll internetowy skazany: «Jan Janiak, który ukrywał się w mediach społecznościowych pod pseudonimem smok05, pisał na Twitterze, że wyróżniony nagrodą Grand Press reportaż "Polscy neonaziści" o urodzinach Hitlera był "ustawką"» - stwierdził Bertold Kittel na Twitterze.
Niektórzy dziennikarze ocenili, że to ważny wyrok w kontekście dyskusji w mediach społecznościowych z anonimowymi użytkownikami. - Wszystkim trollom polecam za co wasz kolega smok05 został skazany. Może ograniczcie to ględzenie o urodzinach Hitlera, bo może się słabo skończyć - stwierdziła Dominika Długosz z „Newsweek Polska”.
- Świetna wiadomość o prawomocnej wygranej @Bertold_K z trollami interenetowymi uderzającymi w jego wiarygodność. Sąd skazał trolla, który twierdził, że reportaż o urodzinach Hitlera był ustawką. Warto z trollami na TT walczyć - podkreślił Michał Szułdrzyński z „Rzeczpospolitej”. - Mam nadzieje, że prędzej czy później spotka to wszystkich rozgłaszających te horrendalne bzdury na temat materiału o nazistach! - podkreślił Łukasz Frątczak z TVN24.
- Tak jak zawsze uważałem, że ludzie mają prawo do anonimowości w necie, tak anonimowość ta nie może być wykorzystywana do lżenia, zniesławiania i poniżania innych. A wciąż pamiętam, jak obrzydliwym typem było to indywiduum - skomentował Sławomir Wikariak z „Dziennika Gazety Prawnej”.
- Dziennikarz TVN wygrał w sądzie z internetowym trollem, którego wpisy udostępniali politycy PiS. Gratulacje, Bertold - napisał Bartosz Węglarczyk z Onetu.
Bertold Kittel przeproszony przez przed „Wiadomościami”
Na początku marca ub.r. przed głównym wydaniem „Wiadomości”, które tamtego dnia wyjątkowo zaczęło się kilka minut przed 19:30, wyemitowano przeprosiny od TVP dla Bertolda Kittela za „bezprawne naruszenie jego dóbr osobistych”.
Chodzi o podaną 2 października 2018 roku w relacji Bartłomieja Graczaka w „Wiadomościach” informację, jakoby Bertold Kittel od wielu lat znał Radosława Witkowskiego, od 2014 roku prezydenta Radomia, a wcześniej posła PO. Miało to wpłynąć na wymowę reportażu Kittela o tzw. układzie radomskim.
Dziennikarz „Superwizjera” skierował też przeciw TVP pozew o sprostowanie, prawomocny wyrok nakazujący publikację wydano wiosną 2019 roku.
