Pomysł na nowe studio zrodził się dwa lata temu. - „Stare” studio było świetne - piękny design, przestrzeń, szklane ściany…. Nowe to rozwinięcie tamtego konceptu. To trochę, jak wersja turbo sprawdzonego samochodowego silnika. W praktyce pozwoli lepiej, ładniej, czytelniej ilustrować to, co najważniejsze, czyli przekazywane treści. Mam nadzieję, że spodoba się widzom. Ta inwestycja jest dla Państwa - widzów. To nasz prezent na 15 lecie TVN - mówi Adam Pieczyński, szef newsów w TVN. Studio uzyskało nowy wygląd i nowe funkcje. Zadbano o detale scenografii (została wykonana i dostosowana do standardów jakości HD), ale przede wszystkim o technologię. Najważniejszym punktem jest videowall - 17 metrowa ściana zbudowana z 64 monitorów. - Poprzedni ekran miał 5 metrów długości. Przejście wzdłuż niego zabierało chwilę. Teraz prowadzący musi zrobić ok. 20 kroków, co może skutkować zadyszką przy nagrywaniu krótkich wejść - opowiada Piotr Wolański, szef sekcji realizacji TVN24 -Videowall ma rozdzielczość 10240 x 1440 pikseli. Dla porównania - domowe telewizory full HD mają 1920x1080 pikseli. To naprawdę robi wrażenie - mówi Rafał Warchoł, szef sekcji grafiki TVN24 - Żeby wyświetlić na nim piękną grafikę w tak wysokiej rozdzielczości potrzebne są sprzęgnięte i zsynchronizowane aż dwie potężne stacje graficzne. Jedna nie dałaby rady.
>>> Nowe studio "Faktów" i TVN24 (fotogaleria) Moduły do budowy nowej ściany wideo zostały sprowadzone z Belgii. Na świecie ścianę podobnej wielkości ma tylko telewizja Al Jazeera w Katarze. Przebudowa studia trwała cztery miesiące. - Nowoczesny design/styl nowego studia, ogromny videowall, technologia HD w połączeniu z istniejącymi studiami wirtualnymi dają naprawdę niesamowite możliwości realizacyjne. To będzie nowa jakość w dziedzinie produkcji programów informacyjnych. Nie tylko w naszym kraju - dodaje Jarosław Kielmel, dyrektor działu techniki TVN 24. - W studiu zlikwidowane zostały podwyższenia, na których stał stół i kamery. Teraz mamy możliwość realizować program w każdym miejscu studia. Dzięki temu studio stało się bardziej przestrzenne - dodaje Wolański. W centralnym miejscu pozostaje stół prezenterski, który w zależności od programu, będzie odpowiednio kadrowany. Przy nim będę czytane serwisy TVN24, realizowane poranne bloki TVN24, „Fakty” i „Fakty po południu”. Do studia przenoszą się też Fakty po Faktach, dotąd realizowane w studiu wirtualnym. - Mam nadzieję, że ta cała ultratechnologia pozwoli jeszcze lepiej pokazać i przekazać co się dzieje w kraju i na świecie - dodaje Kamil Durczok, redaktor naczelny „Faktów”. Studio ruszy wraz z Faktami 3 października o 19.00. Serwis zyska wtedy też nową czołówkę i oprawę.
