Przychody wydawcy polskiej edycji „Vogue’a” ze sprzedaży produktów podskoczyły w ub.r. z 19,32 do 26,77 mln zł, a te ze sprzedaży usług wzrosły minimalnie - z 3,027 do 3,034 mln zł.
Visteria nie podaje, ile zarobiła ze sprzedaży miesięcznika „Vogue” i wprowadzonych na rynek w ostatnich latach jego wydań specjalnych (wiosną ub.r. zadebiutowało kolejne: „Vogue Polska Sport & Wellness), a ile z publikacji reklam. Magazyn nie jest objęty audytem sprzedażowym przez Polskie Badania Czytelnictwa.
Jesienią ub.r. jego cenę egzemplarzową podwyższono pierwszy raz od wprowadzenia na rynek na początku 2018 roku. Miesięcznik podrożał z 16,90 do 19,90 zł.
Działalność operacyjna Visterii kosztowała w ub.r. 31,18 mln zł, o 26,7 proc. więcej niż przed rokiem. Wydatki na usługi obce zwiększyły się z 13,05 do 15,79 mln zł, na wynagrodzenia - z 2,93 do 4,32 mln zł, a na ubezpieczenie społeczne i inne świadczenia pracownicze - z 350,5 do 504,4 tys. zł. Spółka zatrudniała średnio 18 pracowników etatowych.
Wartość sprzedanych towarów i materiałów poszła w górę z 4,61 do 7,84 mln zł, a koszty rodzajowe określone jako pozostałe zmalały z 2,16 do 1,79 mln zł. Zmniejszyły się też pozostałe wpływy operacyjne - z 897,3 do 151,6 tys. zł.
17 mln zł strat przez pięć lat
Strata operacyjna zmalała z 1,53 do 1,33 mln zł, a strata netto - z 1,72 do 1,51 mln zł. Spółka jest na minusie jeśli chodzi o rentowność od początku wydawania „Vogue’a”. W 2018 roku przy 19,64 mln zł wpływów miała 5,63 mln zł straty netto, rok później strata zmalała do 4,93 mln zł (przychody wyniosły 19,21 mln zł), a w 2020 roku wpływy skurczyły się do 13,88 mln zł, zaś strata netto wyniosła 3,18 mln zł.
W 2019 roku do kapitału Visterii dopłacono 5,55 mln zł, dzięki czemu na koniec tamtego roku kapitał własny spółki wynosił 6,31 mln zł, natomiast na koniec ub.r. było to już tylko 2,02 mln zł.
98 proc. udziałów firmy ma luksemburska spółka Iris Investments 4, a 2 proc. - prezes Michał Jordan.
W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2022, a poprzedni - 2021
