W środę odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli strony związkowej z przedstawicielami zarządów Wydawnictwa Bauer i Agencji AKPA Press Polska. Na poprzednim ustalono, że w firmach stworzona będzie siatka płac i fundusz świadczeń socjalnych.
- Spotkanie to nie doprowadziło do porozumienia mimo częściowego uwzględnienia postulatów związku – mówi Maciej Brzozowski, dyrektor ds. public relations Bauera.
- Praca nad siatką płac rozpocznie się we wrześniu, a wdrożenie funduszu dyskutowane będzie podczas omawiania kolejnego budżetu. W kwietniu wprowadzono także, zaplanowany wcześniej, program podwyżek, z wyrównaniem od stycznia br. - dodaje.
Podwyżki dla szczególnie zaangażowanych
W wewnętrznej wiadomości do zespołu, do której dotarły Wirtualnemedia.pl, podkreślono, że „w roku 2024 budżet przeznaczony na podwyżki wynagrodzeń stanowi 4 proc. ogólnego budżetu wynagrodzeń”.
Podwyżki mają dostać wszyscy pracownicy, których wynagrodzenie nie przekracza 6 tys. zł brutto. To 102 osoby, ich wynagrodzenia wzrosnąć mają średnio o 11 proc.
Na większe wynagrodzenia mogą też liczyć „pracownicy, którzy zostali wysoko ocenieni przez swoich przełożonych, a których wynagrodzenia odbiegają od wynagrodzeń oferowanych na rynku pracy, w różnych grupach zawodowych”. Ich pensje wzrosną średnio o 9,7 proc.
Kolejną grupą mają być „pracownicy szczególnie zaangażowani w proces transformacji”. Tu zarobki wzrosną średnio o 9,2 proc. Część pracowników otrzymać ma podwyżki „w związku z powierzeniem im nowych funkcji w ramach nowej struktury organizacyjnej Wydawnictwa”. Zmiana ta wejdzie w życie od kwietnia, a wynagrodzenia tych osób wzrosnąć mają średnio o 14,1 proc.
Zarząd poinformował pracowników także o tym, że od stycznia „podwyższona została kwota bazowa stanowiąca podstawę naliczenia premii kwartalnych, wypłacanych pracownikom Biura Reklamy”. Kwota bazowa ma wzrosnąć średnio o 2 proc.
Podwyżki, o których mowa, zostać mają przyznane za okres od 1 stycznia br. - wyrównanie zostanie wypłacone wraz z kwietniowym wynagrodzeniem.
Łącznie pakiet zmian wynagrodzeń w obydwu spółkach obejmie 256 osób. Obie firmy zatrudniają w sumie ok. 500 osób.
Zuchora: są osoby bardziej lubiane
- To dość skandaliczne. Podwyżki z jakiegoś powodu dostała połowa pracowników – zaznacza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Anita Zuchora, szefowa Inicjatywy Pracowniczej w Bauerze. - Okazało się też, że w firmie pracuje 102 pracowników, którzy zarabiają poniżej 6 tys. zł brutto. Podwyżki dostaną też pracownicy „szczególnie zaangażowani w proces transformacji". Proces trwa w Bauerze od 2020 roku, wszyscy są w niego zaangażowani, wszyscy ponoszą jego konsekwencje. Ale najwyraźniej są osoby, które są bardziej lubiane, bo to nie jest obiektywne kryterium – ocenia szefowa związku.
Także środowe spotkanie na temat podwyżek nie usatysfakcjonowało strony związkowej. - Stanowisko pracodawcy jest nieugięte. Poświęciliśmy dzisiejsze spotkanie na uświadomienie im, że to ostatni moment, kiedy mogą jeszcze z nami podpisać porozumienie w ramach rokowań. I że jest to dla nich korzystne z kilku powodów – mówi Zuchora.
- Po pierwsze Bauer jest częścią globalnej firmy, z której płynie zupełnie inny komunikat niż to, co dzieje się w polskim oddziale. To opowieści o wartościach, plan zrównoważonego rozwoju, który zawiera element odpowiedzialności społecznej biznesu i dbałości o dobrostan pracowników. Mamy pomysł, żeby informacje o tym, co tu naprawdę się dzieje, rozprzestrzenić na europejskie związki zawodowe działające w Niemczech i Anglii oraz europejskie organizacje zrzeszające dziennikarzy – zapowiada.
- Po drugie rozpoczęcie mediacji jest momentem, w którym dostajemy do ręki więcej możliwości. Możemy organizować pikiety, manifestacje i akcje protestacyjne. W związku z tym spór będzie dużo bardziej publiczny. Próbowaliśmy uświadomić zarządowi, że informacja, iż ich gazety powstają w efekcie wyzysku, może się nie spodobać czytelnikom i ogłoszeniodawcom – podkreśla Zuchora.
- Etap rokowań, w którym dziś próbowaliśmy namówić zarząd na porozumienie przed kolejnym etapem, musi zakończyć się podpisaniem protokołu rozbieżności. Następnie odbędzie się wybór mediatora z listy mediatorów Ministerstwa Pracy. Umówiliśmy się, że protokół rozbieżności podpiszemy 15 maja – dodaje związkowczyni.
- Strony uzgodniły, że spotkają się w połowie maja w celu podpisania protokołu rozbieżności – potwierdza Maciej Brzozowski.
Czego domagają się związkowcy w Bauerze
Komisja Międzyzakładowa OZZ Inicjatywa Pracownicza przy Wydawnictwie Bauer i należącej do grupy agencji AKPA Press Polska 21 marca przesłała zarządowi firmy pismo z postulatami. Związkowcy chcieli podwyższenia do 1 kwietnia wynagrodzenia zasadniczego wszystkich zatrudnionych o 1 tys. zł.
Związkowcy zażądali, aby Bauer i AKPA spełniły ich postulaty w ciągu 14 dni (do 1 kwietnia br.). „Niespełnienie żądań w przeciągu wskazanego terminu będzie oznaczało rozpoczęcie sporu zbiorowego związku z pracodawcami” - podkreślają. W ciągu natomiast 14 dni od zgłoszenia sporu zapowiadają organizację strajku.
- Postulaty wynikły z naszej obserwacji sytuacji i rosnącego napięcia ekonomicznego w naszej firmie, a także z ankiety pracowniczej, w której 98 procent pracowników wyraziło swoje niezadowolenie z wysokości pensji - komentowała w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Zuchora. - 100 procent z nich wpisało walkę o wyższe wynagrodzenia jako to, czego oczekują od związku zawodowego. Było jasne, że to najważniejsza rzecz w obu firmach – podkreślała.
Związkowcy przeprowadzili ankietę wśród pracowników pod koniec ub.r. Pytali m.in. o satysfakcję z zarobków, oczekiwania dotyczące podwyżek oraz poparcie dla pomysłów zmiany rocznej premii na kwotową, jawnej struktury zarobków, umowy o pracę dla zatrudnionych dłużej niż sześć miesięcy czy wprowadzeniu przejrzystych ocen – także przełożonych.
