Zbigniew Boniek na Twitterze: gdy rozmawiamy o piłce to baba nam niepotrzebna. „To jest śmieszne, inteligentni zrozumieją”

Zbigniew Boniek odniósł się do wymiany zdań Karoliny Hytrek-Prosieckiej z Januszem Piechocińskim, byłym liderem PSL. Dyrektor ds. komunikacji w Ekstraklasie wkleiła zdjęcie kubka z logo PSL. - Do dziś tak piję rano kawę - napisała.

- Bo to był bardzo udany kubek, mam jeszcze trzy - odpowiedział jej Piechociński. - Jeden dla mnie, zbieram - zażartował Zbigniew Boniek. - A załatwione, trzeba było wcześniej powiedzieć, oddałem ze 200 kubków samorządowych i okolicznościowych - stwierdził były szef PSL. - O masz! Ale to musimy na wspólnej kawie, Panowie - zaproponowała Karolina Hytrek-Prosiecka. - Bez przesady, ja gdy z @Piechocinski rozmawiamy o piłce to nam baba niepotrzebna - skomentował Zbigniew Boniek‏.

Wpis Bońka szybko podchwycili dziennikarze i inni użytkownicy Twittera. - Też to kiedyś od Pana słyszałam. Nudzi Pan Prezes strasznie. Ani to śmieszne ani do płaczu - napisała Jolanta Solarz. - Nie wierzę w to co widzę! Prezes Europejczyk? A słoma z butów sterczy. Fajny żart, szkoda że nieśmieszny. Może "przepraszam"? - zastanawiał się Mikołaj Wójcik, szef działu Polityka w „Fakcie”. - Mega słabe. Jednak szacunek @hytrekprosiecka się należy. Bo nawet jeśli to miał być żart to nietrafiony - dodał Arkadiusz Waluga, dziennikarz portalu naszosie.pl.

- Fajnie że Was to śmieszy. Szef PZPN, akcjonariusz ESA. Brak kultury i czysta dyskryminacja. Cóż mogę dodać - skomentowała sytuację na Twitterze Karolina Hytrek-Prosiecka. - Ja też miałabym dystans gdyby nie chodziło o prezesa PZPN, kandydującego do komitetu wykonawczego UEFA - dodała.

- Prawdziwy dżentelmen nawet w kontekście żartu nie pozwoliłby sobie na taką wypowiedź - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Karolina Hytrek-Prosiecka.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl prezes Boniek podkreśla, że jego profil na Twitterze jest prywatny, a tweetów nie należy łączyć z PZPN. Zwraca również uwagę na emotikony z uśmiechem, które dodał do wpisu, oraz wpisy poprzedzające, sugerujące dowcipny charakter rozmowy.

- To jest śmieszne. Oczywiście można tego nie zrozumieć, bo nie każdy jest inteligentny - stwierdza Zbigniew Boniek w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Zbigniew Boniek. - Na Twitterze każdy może się bawić - dodaje.

Polski Związek Piłki Nożnej nie odnosi się do tweeta, ponieważ uznaje wpis prezesa Zbigniewa Bońka za żart. - Jest to prywatne konto twitterowe Zbigniewa Bońka i PZPN nie komentuje pojawiających się na nim wpisów - przekazuje Wirtualnemedia.pl Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN.

Twitterowy profil Zbigniewa Bońka obserwuje 750 tys. użytkowników.