Awaria MUX-3 zakłóciła emisję czołowych stacji Telewizji Polskiej

- Kanały TVP z platformy MUX3 są niedostępne na terenie całego kraju. Powód awarii nie leży po stronie TVP, sprawę wyjaśnia EmiTel - poinformowano w czwartek o godz. 20:19 na twitterowym profilu centrum informacji Telewizji Polskiej. Podobny wpis pojawił się na koncie TVP Info.

Na trzecim multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej nadawane są kanały TVP1 HD, TVP2 HD, TVP3, TVP Info HD, TVP Kultura, TVP Historia i TVP Rozrywka.

Według naszych ustaleń w niektórych miejscach województwa łódzkiego po godzinie 20 pojawiły się krótkie przerwy w dostarczeniu sygnału stacji TVP, a po godz. 21 zupełnie padła ich emisja. W innych regionach nastąpiły podobne problemy. - Lubuskie, Dolny Śląsk, Warszawa odcięte z naziemnej od TVP - podała na Twitterze pewna internautka.

Niektórzy użytkownicy zwrócili uwagę, że w czwartek wieczorem w niektórych regionach przechodzą burze.

- Pojawiły się problemy techniczne w odbiorze telewizji naziemnej na niektórych obszarach kraju. Nasi specjaliści pracują nad rozwiązaniem problemu. Widzów przepraszamy za wszelkie niedogodności - podała o 20:45 na Twitterze firma EmiTel.

- Dzisiaj w godzinach wieczornych pojawiły się problemy techniczne w odbiorze telewizji naziemnej na niektórych obszarach kraju. Przyczyną zakłóceń na niewielkich obszarach były problemy techniczne. Od godziny 20:30 emisja programów telewizyjnych jest poprawna - poinformowała spółka w oświadczeniu o godz. 21:30. - Nasi specjaliści w całym kraju monitorują na bieżąco stan sieci nadawczej. Widzów przepraszamy za wszelkie niedogodności - zaznaczyła.

Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. TVP1 miało 9,79 proc. udziału w rynku oglądalności, TVP2 - 8,34 proc., TVP Info - 3,44 proc., a TVP Rozrywka - 1,06 proc.

Poprzednia duża awaria emisji kanałów TVP w naziemnej telewizji cyfrowej miała miejsce w drugiej połowie grudnia 2016 roku. Według początkowych informacji nadawcy problemy z odbiorem wystąpiły na terenie 13 województw (m.in. pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego, lubuskiego, dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, podkarpackiego i lubelskiego), a według EmiTelu - dotyczyły 11 spośród 137 obiektów nadających sygnał. Prezes TVP poinformował o awarii Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, natomiast EmiTel podał, że przy wyjaśnianiu sprawy współpracuje z ABW i Urzędem Komunikacji Elektronicznej.

Miesiąc później EmiTel poinformował, że w wewnętrznym postępowaniu ustalono, że powodem zakłóceń sygnału była awaria dwóch urządzeń, do której nie przyczyniło się żadne działanie osób postronnych.

Dzień przed awarią w Sejmie posłowie PO i Nowoczesnej zaczęli blokować mównicę, a przed budynkiem odbywały się protesty opozycji. W wieczór, kiedy nastąpiły zakłócenia emisji, w TVP1 pokazano wystąpienie ówczesnej premier Beaty Szydło. W związku z awarią pokazano je jeszcze raz.

Ponieważ awaria nastąpiła w dniach ważnych wydarzeń politycznych, niektórzy sugerowali, że nie była przypadkowa. Taka sugestia znalazła się m.in. w filmie dokumentalnym „Pucz” Ewy Świecińskiej opisującym protesty opozycji w drugiej połowie grudnia 2016 roku.