Okładkowy temat najnowszego wydania tygodnika „Gazeta Polska” (Niezależne Wydawnictwo Polskie) brzmi „Nowa kampania wrześniowa - znamy plany jesiennego puczu”. Zilustrowano go kolażem ze zdjęcia niemieckich żołnierzy z września 1939 roku, łamiących szlaban na polskiej granicy - twarze wojskowych zastąpiono przedstawicielami opozycji, m.in. Grzegorza Schetyny z PO i lidera Obywateli RP Pawła Kasprzaka.
Sam artykuł dotyczy ustaleń tygodnika, wedle których na jesieni opozycja planuje „pucz” w formie blokady biur poselskich i linii telefonicznych w Kancelarii Prezydenta. Dziennikarze „GP” powołują się na ankietę Akcji Demokracja, w której pada pytanie o formy protestu, jeśli zaproponowane przez prezydenta Andrzeja Dudę rozwiązania reformy sądownictwa powielą projekty PiS.
Sakiewicz: to był mój pomysł. Obywatele RP: pałkarska propaganda
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz przyznaje, że sam wymyślił kontrowersyjną okładkę.
- Pomysł na okładkę był mój. Nawiązuje do próby przewrotu państwa polskiego w 1939 roku. Znaczna część poprzednich, lipcowych puczystów brała pieniądze z Niemiec, przynajmniej oficjalnie. Bardzo mocno afiliowali się jako reprezentanci polityki niemieckiej w Polsce - skojarzeń z politykami obecnej opozycji jest więc dosyć dużo - tłumaczy Tomasz Sakiewicz.
Wojciech Fusek z Obywateli RP w rozmowie z naszym portalem przyznał otwarcie, że organizacja nie podejmie żadnych kroków prawnych przeciwko redakcji „GP”. - Gdybyśmy chcieli podejmować wobec redakcji „GP” kroki prawne, to pozwy musielibyśmy wysyłać w odpowiedzi na każde wydanie gazety. Jedyną reakcją na tę pałkarską propagandę może być obojętność - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Wojciech Fusek z Obywateli RP.
Fusek w krytycznym tonie wypowiada się o samej gazecie oraz o najnowszej okładce. - To co reprezentuje sobą „Gazeta Polska” już dawno przestało być dziennikarstwem. Wykorzystywanie tak symbolicznego zdjęcia do uderzania w opozycję to przekroczenie wszelkich granic. Tu nie ma żadnej myśli, jedynie próba gry na prostackich skojarzeniach.
Nie udało nam się skontaktować z rzecznikiem Platformy Obywatelskiej Janem Grabcem.
To nie pierwsza okładka „Gazety Polskiej” wzbudzająca kontrowersje. W lipcu tygodnik zamieścił na okładce grafikę przedstawiającą uchodźców otaczających zwłoki białego mężczyzny z podpisem „Uchodźcy przynieśli śmiertelne choroby”. Z kolei w marcu na okładce „GP” znalazł się Donald Tusk w mundurze przypominającym nazistowski oraz Angelą Merkel, którzy wysiadają z tramwaju z napisem „nur für Deutsche”.
W I kwartale 2017 roku średnia sprzedaż ogółem „Gazety Polskiej" wyniosła 34 tys. egz.
