Zdaniem Zuckerberga w ciągu ostatnich lat Facebook koncentrował się na łączeniu znajomych i rodzin. Posiadając taki fundament platforma ma teraz skupiać się na rozwoju społecznej infrastruktury służącej globalnej społeczności.
Według Zuckerberga ważna jest budowa społecznej infrastruktury, która będzie pozytywnie oddziaływać na świat. Szef Facebooka nie ukrywa w swoim wpisie, że jednym z głównych filarów nowej infrastruktury mają być Grupy - niewielkie społeczności użytkowników o zbliżonych poglądach i zainteresowaniach. Zdaniem Zuckerberga Grupy są obecnie niedoceniane, i wciąż zbyt niewielu użytkowników korzysta z nich oraz zakłada własne Grupy. To jednak ma się zmienić przy pomocy nowej polityki Facebooka, który za pomocą nowych rozwiązań będzie nakłaniał społeczność serwisu do tworzenia Grup.
Osobną część wpisu Zuckerberg poświęcił kwestiom bezpieczeństwa w serwisie. Szef Facebooka przypomniał, że już teraz istnieją skuteczne narzędzia wspomagające ochronę przed rozmaitymi zagrożeniami – m.in. mechanizm zgłaszania użytkowników zamierzających popełnić samobójstwo czy też platformę Safety Check pozwalającą na powiadomienie bliskich o własnym bezpieczeństwie w wypadku klęsk żywiołowych i wypadków. W przyszłości jednak, jak zapowiada Zauckerberg zostaną zastosowane kolejne mechanizmy wspierające bezpieczeństwo związane z przypadkami atakowania konkretnych osób. System oparty na sztucznej inteligencji ma samodzielnie wyłapywać w serwisie agresywne treści i przekazywać je do dalszej analizy, a w razie konieczności natychmiast je blokować.
W kolejnym wątku listu Zuckerberg zwraca uwagę na istotną rolę dobrych, sprawdzonych informacji w budowaniu nowej infrastruktury społecznej. Zaznacza, że co prawda zaletą wymiany informacji w serwisie jest ich zwięzłość, lecz łączy się to z niebezpieczeństwem spłycania i przeinaczania niektórych treści. Dlatego serwis przewiduje dodatkowe algorytmy, które w przyszłości będą samodzielnie ograniczały zasięg tych postów, które dzięki swoim atrakcyjnym nagłówkom są udostępniane przez użytkowników, którzy nawet nie zapoznali się z ich treścią.
Szef Facebooka podkreśla też konieczność większego zaangażowania się użytkowników w społeczeństwo obywatelskie oraz politykę. Zuckerberg zachęca internautów, by w serwisie tworzyli własne mikrospołeczności związane z konkretną działalnością na rzecz lokalnych projektów czy przedsięwzięć. Z kolei pojedynczy użytkownicy nie powinni według niego odsuwać się od udziału w polityce i aktywnie korzystać np. z możliwości kontaktowania się z konkretnymi politykami czy działaczami społecznymi.
