SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVN przeprasza za wpadkę w „Faktach”

We wczorajszych „Faktach” TVN w materiale Macieja Mazura posłużono się wpisem z nieprawdziwego konta Antoniego Macierewicza na Twitterze. Stacja przeprosiła wieczorem za pomyłkę i ją poprawiła.

Maciej Mazur, fot. tvnMaciej Mazur, fot. tvn

Materiał Macieja Mazura dotyczył klipu, w którym premier Donald Tusk śpiewa piosenkę zespołu The Beatles „Hey Jude”. Link do wideo został umieszczony na koncie premiera na Twitterze. „Śpiewający premier” okazał się zapowiedzią rządowej kampanii „10 lat w Unii Europejskiej”, której start ogłoszono wczoraj. Motywem muzycznym spotu jest piosenka zespołu The Beatles (więcej na ten temat).

Poniedziałkowy wpis Donalda Tuska był wielokrotnie komentowany i udostępniany. Jednym z komentujących była osoba prowadząca profil „Antoni Macierewicz”. - Niech pan się przestanie ośmieszać - napisała w komentarzu skierowanym do premiera.

 

 

 

Właśnie tym wpisem posłużył się Maciej Mazur w swoim materiale. - I tu odezwała się opozycja - powiedział reporter o zacytowanym fragmencie. Dziennikarz nie zdawał sobie sprawy, że konto „Antoni Macierewicz” nie jest oficjalne i nie prowadzi go polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Na pomyłkę jako pierwszy zwrócił uwagę Paweł Wójcik. - W Faktach pokazali wpis na TT fejkowego profilu Antoniego Macierewicza jako „odpowiedź opozycji” na tweet premiera - napisał na Twitterze.

Tweet Wójcika został udostępniony kilkadziesiąt razy. - No cóż, dziennikarz i saper mają wiele wspólnego… - ironizował Bartosz Kurek z Polsat News. - Ciekawe czy Macierewicz wykorzysta jedyną być może szansę ośmieszenia TVN24 w związku ze swoją osobą - zastanawiała się blogerka Kataryna.

Macieja Mazura bronił za to jego kolega z redakcji, Krzysztof Skórzyński. - Przepraszam za pomyłkę. Ale wina musi być umyślna. A tu nie jest - napisał. - Maćka tu nie ma. A On nie miał złej woli - stwierdził dziennikarz „Faktów”.

Twitterowicze zauważyli jednak, że to Skórzyński odczytał w materiale Mazura wpis „Antoniego Macierewicza” jako „odpowiedź opozycji”, a on jest aktywnym użytkownikiem Twittera. - Obaj wiemy jak wygląda naczytywanie materiałów. Pan twierdził, że materiału nie znał. To bzdura. Czytał Pan jak bezmyślny robot? - dopytywał Wojciech Oniszek z serwisu 3obieg.pl. - Ja tam jak wiesz jestem uzależniony od TT, ale nawet nie będąc - do materiału zweryfikowałbym prawdziwość - odpowiedział Skórzyńskiemu Samuel Pereira z „Gazety Polskiej Codziennie”.

Wieczorem na twitterowym profilu „Faktów” TVN redakcja przeprosiła widzów za pomyłkę. - Drodzy, w dzisiejszy materiał Macieja Mazura "Hey Tusk" wkradł się błąd. Bardzo przepraszamy - napisano. O tym, że konto „Antoni Macierewicz” nie jest oficjalne alarmowali wielokrotnie aktywni na Twitterze prawicowi dziennikarze, m.in. Joanna Lichocka i Samuel Pereira.

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że „Fakty” w marcu br. miały średnio 4,04 mln widzów (dowiedz się więcej).

Dołącz do dyskusji: TVN przeprasza za wpadkę w „Faktach”

39 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
analityk
To nie pierwsza taka "wpadka". Kolenda Zaleska przypisywała słowa Kaczyńskiemu, których nie powiedział w materiale nadanym DWA dni po poinformowaniu o pomyłce na stronach internetowych stacji. Programowa nagonka na PIS jest MISJĄ TEJ STACJI.
DZIĘKI TEMU RZĄD MOŻE SPOKOJNIE TRANSFEROWAĆ kolejne miliony na konta kolesi nie niepokojony przez "media" (vide spot za 7,11 mln zł z okazji 10 lat w Unii Europejskiej)
odpowiedź
User
Były oficer ze WSI
Znów pomyłka? Ale kompromitacja. W służbach zawsze się wszystko sprawdza. Powinni się tego byli nauczyć.
odpowiedź
User
GieKa
I teraz Fakty zostaną wywindowane w rankingach opiniotówrczości bo tę, nie wiedzieć czemu, mierzy się ilością cytowań. A taka wpadka temu służy. Czyli opiniotowórczość w dzisiejszych czasach = wypisywanie bzdur i kłamstw.
odpowiedź