Dziennikarz Onetu Jacek Harłukowicz poinformował na X, że zakończyła się jego „batalia dot tekstów o »układzie wrocławskim«. Spółka XHP (dawniej R4S) wycofała z sądu wszystkie pozwy wobec mnie i @gazeta_wyborcza. Uchylony zaś wyrok był wyrokiem z art 212, który oczyścił mnie z zarzutu pomówienia” - zaznaczył.
Chodzi o teksty z 2021 roku, kiedy Harłukowicz był dziennikarzem „Wyborczej”. W jednym z artykułów ujawnił tajną analizę Centralnego Biura Śledczego o początkach słynnej agencji R4S Hofmana. Agencja miała zbudować swoją potęgę m.in. na zleceniach od spółek skarbu państwa, do których wchodzili znajomi polityka. R4S oskarżyła wtedy Harłukowicza z artykułu 212 Kodeksu karnego, ale w lipcu ub.r. sąd uniewinnił dziennikarza od zarzutu pomówienia spółki.
Trzeciego stycznia br. doszło do porozumienia między Hofmanem i XHP a Harłukowiczem i „Gazetą Wyborczą”, w myśl którego wycofano się ze wszystkich oskarżeń i pozwów. - Wszystkie spory zostały zakończone na skutek tego porozumienia zaproponowanego przez Adama Hofmana – podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Harłukowicz.
- Bardzo się cieszę, ponieważ to najlepszy dowód na to, że przygotowując publikacje na temat „układu wrocławskiego” dochowałem wszelkiej staranności. Cieszy mnie, że bohaterowie mojego tekstu, Adam Hofman i jego współpracownicy ze spółki R4S, dzisiaj XHP, po miesiącach doszli do tego samego wniosku i zdecydowali się wycofać pozwy - dodaje.
Efekt mrożący
- „Gazeta Wyborcza”, w oparciu o źródłowe materiały, opublikowała w 2021 r. cykl materiałów prasowych dotyczących tzw. układu wrocławskiego – tłumaczy Piotr Rogowski, pełnomocnik procesowy Agory. - W odpowiedzi na te publikacje Adam Hofman i spółka R4S (obecnie XHP Sp. z o.o. Sp. k.) zainicjowali szereg postępowań cywilnych przeciwko wydawcy „Gazety Wyborczej”, jak też skierowali prywatne akty oskarżenia przeciwko Jackowi Harłukowiczowi, autorowi tych artykułów. Wyrokami z dnia 20.07.2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił w całości powództwa Adama Hofmana i spółki R4S wytoczone przeciwko wydawcy „Gazety Wyborczej”. W ocenie sądu, będące przedmiotem pozwu materiały prasowe przygotowane zostały z dochowaniem wymaganej staranności i nie prowadziły w żadnym razie do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powodów – podkreśla prawnik w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
- Jak sądzimy, to na skutek tych orzeczeń Adam Hofman i spółka XHP zdecydowali się na wycofanie wszystkich spraw, które wcześniej - w celu wywołania tzw. efektu mrożącego - zainicjowali w reakcji na treść materiałów prasowych. Strony tych postępowań nie zawierały żadnej ugody, a jedynie podpisały porozumienie, na podstawie którego Adam Hofman i spółka XHP wycofali wszystkie powództwa cywilne oraz prywatne akty oskarżenia - zaznacza Rogowski.
- Stosownie do obowiązujących w tej mierze przepisów, cofnięcie pozwu (na określonym etapie sprawy) wymaga zgody pozwanego. I takie też zgody na cofnięcie pozwów i prywatnych aktów oskarżenia zostały przez nas wyrażone - dodaje radca prawny Agory.
Pod koniec kwietnia 2021 roku R4S i Hofman skierowali pozwy dotyczące artykułów „Gazety Wyborczej” i OKO.press oraz wypowiedzi Hanny Waśko dla Wirtualnemedia.pl o działalności firmy. Domagali się łącznie 1 mln zł za naruszenie dóbr osobistych, a w sprawie słów Waśko złożyli też zawiadomienie o podejrzeniu nieuczciwej konkurencji.
Agencja XHP w 2022 roku miałą 3,14 mln zł przychodów (czyli 30 proc. mniej niż przez osiem wcześniejszych miesięcy), a przy 3,49 mln zł wydatków operacyjnych i bez dywidendy (wpływy finansowe były pięć razy niższe niż w poprzednim okresie rozrachunkowym) zanotowała 255,1 tys. zł straty operacyjnej i 243,3 tys. zł straty netto.
