Akademia Kopernikańska unieważnia przetarg marketingowy. Ekspertka: niejasne kryteria oceny

Akademia Kopernikańska w przetargu poszukiwała agencji do obsługi w mediach społecznościowych. Do oceny ofert zastosowano dwa kryteria – jakościowe, opisane jako „kreatywność i zgodność z wizerunkiem” akademii (waga 60 punktów) oraz cenowe (waga 40 punktów).

Do przetargu stanęło osiem firm, w tym m.in. Olive Media, Partner of Promotion, Ideo Force, Emerald Media. Jedną ofertę jeszcze przed ogłoszeniem wyniku odrzucono. 

Kwota przeznaczona na realizację zadania wyniosła 370 tys zł. Jak się dowiadujemy, postępowanie wygrała najdroższa oferta, w wysokości 369 tys zł. Złożyła ją agencja MW Marketing i Technologia. W kryterium cenowym otrzymała najmniej spośród zgłoszonych, bo tylko niecałe 14 punktów. Ale za to jakość zaproponowanej kreacji oceniono na 60 punktów, podczas gdy pozostałe siedem agencji dostały za to po 30 punktów. Tak więc MW Marketing i Technologia, uzyskawszy 73,96 pkt, przetarg wygrała, kolejne agencje oceniono od 70 do 47 pkt. 

Taki rezultat, jak dowiadują się Wirtualnemedia.pl, oburzył niektórych uczestników postępowania.

- Burzę rozpoczęła po tym inna agencja biorąca udział w tym postępowaniu. Zbulwersowani tymi wynikami i całą sytuacją, załączyli pozostałych uczestników na kopii maila do organizatora – opisuje nam Olivia Drost, szefowa Olive Media. Jej agencja dostała w postępowaniu niecałe 65 punktów, zajmując trzecie miejsce.

Zobacz: Szef VML Poland: nieprofesjonalne przetargi nie są domeną "Januszów biznesu", zdarzają się dużym markom

Drost: Kryteria oceny bardzo niejasne

Ekspertka Olive Media ma do przetargu Akademii wiele zastrzeżeń. - Kryteria oceny były bardzo niejasne. Przy rozstrzygnięciu ofert okazało się, że na osiem agencji, siedem zdobyło połowę punktów za kreację. Maksimum zdobyła tylko jedna agencja, najdroższa, która zaproponowała tylko tysiąc złotych poniżej ceny maksymalnej – opisuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Olivia Drost. - Według mnie oceny zgłoszeń dokonano nierzetelnie i niekonkretnie. Trudno mi uwierzyć, że siedem bardzo dobrych agencji, z czego połowa to firmy obecna na rynku od lat, zdobyły tylko połowę punktów, w tak niekonkretnym kryterium – dodaje. 

Szefowa Olive Media wskazuje, że Akademia Kopernikańska oczekiwała od agencji wykonania w przetargu czasochłonnych zadań – opracowania strategii social mediowej na cały rok, jak i pełnego content planu na jeden miesiąc. – Czyli wszystkich grafik, całego copywritingu, planów postów na miesiąc. Przygotowanie tych materiałów zajęło kilkadziesiąt roboczogodzin czterech osób w agencji – wyjaśnia Olivia Drost.

Zobacz: Patologie w przetargach? Adrian Kawecki: kiedyś trzeba powiedzieć dość

Akademia Kopernikańska unieważnia przetarg

25 kwietnia wszystkie agencje biorące udział w przetargu zostały powiadomione o jego unieważnieniu. Akademia w uzasadnieniu powołała się na artykuł 255 z ustawy Prawo Zamówień Publicznych, mówiący o „obarczeniu [postępowania] niemożliwą do usunięcia wadą uniemożliwiającą zawarcie niepodlegającej unieważnieniu umowy w sprawie zamówienia publicznego”. O jakiej wadzie mowa? „Zastosowane kryterium jakościowe okazało się nieselektywne” – uzasadnił zamawiający.

Akademia Kopernikańska ma za zadanie promocję polskiej nauki w kraju i zagranicą. Instytucja ma także promować i finansować badania naukowe.

W odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl instytucja przesłała nam jedynie treść ogłoszenia o unieważnieniu postępowania. Nie wiadomo, czy i kiedy zostanie rozpisany nowy przetarg.