SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Poczta Polska mocniej ściga dłużników abonamentowych

W I kwartale tego roku rozpoczęto znacznie więcej postępowań egzekucyjnych wobec niepłacących abonamentu RTV niż rok temu. Niewiele to jednak zmienia w całościowym obrazie opłaty na rzecz mediów publicznych - wnosi ją regularnie mniej niż co dziesiąte gospodarstwo domowe. - System abonamentowy nigdy nie został zreformowany i w tej chwili faktycznie nie istnieje - mówi Wirtualnemedia.pl Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych.

Fot. Shutterstock/OlekSHFot. Shutterstock/OlekSH

- W okresie od 1 stycznia do 31 marca 2022 r. do urzędów skarbowych wypłynęło 7 979 tytułów wykonawczych wystawionych przez wierzyciela - Pocztę Polską S.A., z podstawą prawną egzekwowanego obowiązku "OPAB - Nieuiszczona opłata abonamentowa za używanie odbiornika" - poinformował Wirtualnemedia.pl resort finansów. To prawie trzy razy więcej niż rok wcześniej, bo wtedy takich tytułów wystawiono 2 714. Tytuł wykonawczy jest podstawą do wszczęcia postępowania egzekucyjnego.

W I kwartale tego roku Poczta Polska ściągnęła od dłużników abonamentowych kwotę ok 7,45 mln zł. To niewiele mniej niż rok temu (7,73 mln zł) , ale do tej sumy zaliczane są też efekty postępowań z lat ubiegłych, a nie tylko z konkretnego kwartału. W całym 2021 r. do urzędów skarbowych wpłynęło 51 181 tytułów wykonawczych związanych z zaległym abonamentem, a od dłużników ściągnięto w sumie 47,9 mln zł.

Skąd wynika wzrost liczby nowych postępowań egzekucyjnych w I kwartale? -  Naczelnicy urzędów skarbowych, jako organy egzekucyjne, nie są uprawnieni do badania zasadności i wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym - podał nam resort finansów.

- Ściągalność abonamentu jest w kompetencji operatora wyznaczonego, a co za tym idzie do niego należą procedury działania - mówi Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.  Poczta Polska kwestii ściągania zaległego abonamentu nie komentuje.

Z raportu KRRiT za 2020 r. wynika, że spośród 13,57 mln gospodarstw domowych w Polsce aż 96,4 proc. posiadało telewizor w domu. Jednak faktycznie abonament RTV regulowało w terminie jedynie 680,2 tys. podmiotów. Porównanie tych liczb poraża. Jaki jest tego powód?

Po pierwsze większość osób w ogóle nie zarejestrowało swojego odbiornika. Taki telewizor na koniec grudnia 2020 r. był tylko w 6,44 mln domostw, czyli w mniej niż połowie gospodarstw w Polsce. Z tej grupy z kolei 3,9 mln abonentów było zwolnionych z obowiązku płacenia abonamentu (zwolnienia są też wśród osób, które nigdy nie zarejestrowały odbiornika, ale ich skala jest nieznana).

Kto nie musi płacić abonamentu RTV?

Jest kilka grup osób zwolnionych z płacenia na rzecz mediów publicznych. Abonamentu nie muszą płacić m.in. osoby, które ukończyły 75. rok życia, osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej, weterani będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi oraz osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Oficjalnie zobowiązanych do wnoszenia opłaty na rzecz mediów publicznych w 2020 r. było 2 540 250 podmiotów, w tym 2 302 719 gospodarstw domowych i 237 531 abonentów instytucjonalnych. Płaciło - jak wspominaliśmy - tylko 680 tys. domostw. Na tym tle kilka tys. nowych tytułów wykonawczych wystawianych w kwartale to zdecydowanie niewielka liczba.

- Z formalnego punktu widzenia obowiązek płacenia abonamentu istnieje, ale zajmowanie się kilkoma tysiącami ludzi, którzy nieszczęśliwi zostali trafieni (przez system szukający dłużników - przyp.), podczas gdy miliony nie płacą, to jest jakaś działalność pozorna - ocenia Juliusz Braun.

Kontroler nie prawa wejść do domu, by sprawdzić czy mamy telewizor

Poczta Polska może zresztą ścigać o pieniądze tylko tych, który kiedyś zarejestrowali telewizor. Jak ktoś nigdy tego nie zrobił, to nie ma prawnej możliwości, by kontroler wszedł do jego domu i sprawdził, czy w jego pokoju stoi odbiornik telewizyjny

Mimo, że na początku pierwszej kadencji PiS zapowiadał zmiany dot. finansowania mediów publicznych, to zamiast reformy skończyło się na wprowadzeniu rekompensat za utracone wpływy abonamentowe. TVP i Polskie Radio co roku cieszyć się mogą z tego, że dostają w sumie niemal 2 mld zł od państwa w formie obligacji skarbowych.

- System tzw. rekompensat jest dla władzy wygodny, bo to jest krótka smycz. Jak telewizji i radio działa tak jak sobie władza życzy, to dostaje pieniądze. Jakby komuś przyszedł do głowy odruch niezależności, to wtedy nie dostanie pieniędzy - ocenia Braun.

Mimo braku woli zmian ze strony PiS, to niedawno do Senatu wpłynął opozycyjny projekt ustawy w zamyśle zwalniającej osoby fizyczne z konieczności płacenia abonamentu. Sprzeciw już zgłosili nie tylko publiczni nadawcy, ale także Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz minister kultury

Ile wynosi abonament RTV?

W 2022 roku opłata za miesiąc miesiąc korzystania z radia wynosi 7,50 zł miesięcznie. Opłata za miesiąc korzystania z telewizora lub radia i telewizora to natomiast 24,50 zł. Użytkownicy odbiorników, którzy do 25 stycznia 2022 r. zapłacili abonament za cały rok, otrzymali 10-procentową zniżkę.

Dołącz do dyskusji: Poczta Polska mocniej ściga dłużników abonamentowych

18 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Hindi
Mam propozycję: jawny rejestr ludzi, którzy płacą abonament. Mogą być same adresy, bez nazwisk, wtedy od razu wiedziałbym, czy mój sąsiad płaci
odpowiedź
User
Stoppisowi
Ohydne państwo PiS łupi ludzi. Tymczasem Glapiński kosi miliony...
odpowiedź
User
ipv66
to jest okup characz na rzecz tvp i rydzyka
odpowiedź