SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Andrzej Janisz przechodzi na emeryturę, ze słuchaczami Jedynki pożegnał się po meczu reprezentacji

Dziennikarz sportowy Andrzej Janisz podczas wtorkowego meczu Polska - Belgia poinformował na antenie radiowej Jedynki, że nie będzie już komentował spotkań naszej piłkarskiej reprezentacji. Po 39 latach pracy w rozgłośni przechodzi na emeryturę.

Andrzej Janisz, fot. Polskie RadioAndrzej Janisz, fot. Polskie Radio

Mecz Polska - Belgia, przegrany przez naszą drużynę 0:1, Andrzej Janisz skomentował w radiowej Jedynce wspólnie z Filipem Jastrzębskim. Na koniec spotkania zwrócił uwagę, że niektórzy piłkarze rozpoczynają dopiero swoją przygodę z drużyną narodową.

- Jedni zaczynają, inni kończą - stwierdził Janisz. - Nie powiem państwu do usłyszenia, bo nie będziemy się już słyszeć z meczów reprezentacji Polski. To był już ostatni mecz ze Stadionu Narodowego i dziękuję za te długie, długie lata - dodał.

- Andrzej Janisz skomentował właśnie ostatni mecz w @RadiowaJedynka, a ja miałem zaszczyt mu towarzyszyć. Niesamowity sprawozdawca, ale przede wszystkim niesamowity i jedyny w swoim rodzaju człowiek - podkreślił Filip Jastrzębski na Twitterze.

- Andrzej, to był dla mnie zaszczyt, że zaprosiłeś mnie do komentowania wyjazdowych meczów reprezentacji Polski i mogłem być dla Ciebie tłem przez kilka lat. Kończy się jakaś epoka. Jak ze świetnym serialem, który ma pozytywne zakończenie, ale smutno, że nie będzie nowego sezonu - dodał Michał Kołodziejczyk, szef redakcji sportowej Canal+ Polska.

Po meczu Janisz w krótkiej rozmowie z Robertem Lewandowskim stwierdził, że mecze reprezentacji z jego udziałem na Stadionie Narodowym były dla dziennikarza największymi przeżyciami w pracy komentatora.

Andrzej Janisz przechodzi na emeryturę

We wtorek wieczorem nie udało nam się ustalić, czy Andrzej Janisz definitywnie żegna się z radiową Jedynką. W styczniu br. dziennikarz skończył 65 lat, osiągając wiek emerytalny.

W środę Polskie Radio potwierdziło, że Janisz kończy pracę zawodową. - Nasz legendarny komentator przechodzi na emeryturę, a my dziękujemy za te wszystkie lata sportowych emocji! - napisano na profilu twitterowym Jedynki.

W najbliższych miesiącach Janisz ma jeszcze współpracować z Jedynką przy wybranych transmisjach, ale nie będzie komentował meczów reprezentacji we wrześniu w Lidze Narodów ani w listopadzie i grudniu na mundialu w Katarze.

Andrzej Janisz w radiowej Jedynce i Polsacie

Pracę w radiowej Jedynce Andrzej Janisz zaczął w 1983 roku. Komentował przede wszystkim mecze piłkarskie, m.in. podczas mistrzostw świata i Europy, oraz współtworzył i prowadził audycje sportowe na czele z „Kroniką Sportową” i „Studiem S-13”.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Ponad dekadę temu zaczął współpracę z Polsatem, gdzie razem z Łukaszem Jurkowskim komentował gale mieszanych sztuk walki KSW i UFC, a od kilku lat także mecze piłkarskiej Ligi Mistrzów i Ligi Narodów.

 

W 2015 roku Andrzej Janisz został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi w działalności na rzecz rozwoju Polskiego Radia oraz otrzymał Złoty Mikrofon za osiągnięcia w pracy sprawozdawcy sportowego i zaangażowanie w promocję osiągnięć polskiego sportu.

Zagrał epizodyczne role komentatora sportowego w filmach Macieja Kawulskiego „Underdog” i „Jak pokochałam gangstera”.

O swojej pracy dziennikarskiej jesienią ub.r. opowiedział w wywiadzie na kanale youtube’owym Futbolownia:
 

Według badania Radio Track od marca do maja br. Jedynka miała 4,7 proc. udziału w rynku słuchalności, wobec 4,4 proc. rok wcześniej.

Dołącz do dyskusji: Andrzej Janisz przechodzi na emeryturę, ze słuchaczami Jedynki pożegnał się po meczu reprezentacji

25 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Antena
Mam nadzieje, ze nie odchodzi. Ten glos jest nie do zastapienia. Wielka strata…
odpowiedź
User
Radiowiec
Na szczęście mamy jeszcze w mediach Mateusza Borka. Króla telewizyjnego mikrofonu. Wielki to zaszczyt i niebywały zarazem honor, żyć w czasach naznaczonych jego geniuszem.
odpowiedź
User
Nic dodać
To jest szacunek prezeski do ludzi radia, słuchaczy i kultury radiowej. Wyrzucać autorytety stawiać na prostaków, prymitywów, imbecyli.
odpowiedź