SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Branża: TVN mimo odejścia Piotra Waltera się nie zmieni

Decyzja o przejściu Piotra Waltera na miejsce Mariusza Waltera do Grupy ITI nie zaskoczyła rynku. Pytani przez nas eksperci uważają, że odejście Waltera z TVN nie wpłynie na zmianę polityki stacji, bo do zarządu wchodzą jego bliscy współpracownicy.

Informację o zmianach w zarządach Grupy ITI i Grupy TVN obie spółki podały w poniedziałek w nocy. Z dniem 1 stycznia br. niemal 76-letni Mariusz Walter przestanie pełnić funkcję członka zarządu Grupy ITI, właściciela TVN. Jego miejsce w zarządzie ITI zajmie syn Piotr Walter. Przestanie on być wiceprezesem TVN ds. telewizji, ale wejdzie do rady nadzorczej spółki.

>>> Piotr Walter odchodzi z zarządu TVN. Zastąpi Mariusza Waltera

Decyzje te nie zaskoczyły rynku. - Przejście Piotra Waltera na miejsce Mariusza Waltera wydaje się rzeczą naturalną. Piotr nie jest tylko managerem, jest członkiem rodziny Walterów, która posiada istotny pakiet akcji ITI. W związku z tym będzie osobą na właściwym miejscu, zwłaszcza po zakończeniu dwóch istotnych transakcji: sprzedaży Onetu oraz fuzji Cyfry+ i platformy n - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Andrzej Zarębski, ekspert rynku mediów.

- To sukcesja, której można było spodziewać. Mariusz Walter jest już w zaawansowanym wieku - mówi nam menedżer w jednej z firm telewizyjnych, pragnący zachować anonimowość. Mariusz Walter po śmierci jesienią 2009 roku Jana Wejcherta objął stanowisko prezydenta Grupy ITI, ale po roku przekazał je trzeciemu ze wspólników - Bruno Valsangiacomo. Od stycznia 2013 roku będzie sprawować funkcję honorowego prezydenta holdingu

Piotra Walter odejdzie z zarządu TVN z końcem roku, ale już teraz w jego skład weszli dotychczasowi dyrektorzy odpowiedzialni za segment telewizyjny, który po sprzedaży Onetu i fuzji n z Cyfrą+, pozostanie głównym biznesem spółki. Członkiem zarządu odpowiedzialnym za programy rozrywkowe został Edward Miszczak, programy informacyjne nadzoruje Adam Pieczyński, w zarządzie znaleźli się też szef biura reklamy Piotr Tyborowicz, odpowiedzialny za controlling dyrektor finansowy Piotr Korycki i odpowiedzialny za rozwwój biznesu Maciej Maciejowski. 

- Ukształtowanie zarządu w takim składzie jest dla mnie sygnałem, że TVN będzie kontynuował swoją dotychczasową linię programową. Członkowie nowego zarządu odpowiadający za elementy programowe stacji to wieloletni współpracownicy Piotra Waltera i wydaje mi się, że komunikacja między nimi pozostanie niezakłócona - uważa Zarębski.

- Piotr Walter będzie teraz bardziej nadzorować TVN niż zarządzać, ale linia stacji pozostanie zbliżona. Ludzie, którzy od lat z nim współpracowali zostają w firmie i przechodzą do zarządu - wtóruje mu Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities.

- Odchodzący prezes obejmie w ramach rekomendacji ITI miejsce w radzie nadzorczej TVN. Domniemywać więc można, że jego zaangażowanie w działalność telewizyjną będzie co najmniej tak wysokie jak wynikałoby z rangi aktywa jakie TVN pełni w portfelu ITI Grupy - dodaje w rozmowie z nami Przemyslaw Sawala-Uryasz, analityk UniCredit CAIB Poland.

Zmiany w zarządzie TVN dokonują się tuż sfinalizowaniem transakcji, w ramach której francuska Grupa Canal+ ma przejąć mniejszościowy pakiet udziałów w TVN (druga część transakcji to połączenie platform Cyfra+ i n w jeden spółce joint-venture). Do 11-osobowej rady nadzorczej TVN wejdą wtedy trzej przedstawiciele francuskiego inwestora. Jak mówił na zeszłotygodniowej konferencji prezes Grupy TVN Markus Tellenbach, transakcja ma zostać sfinalizowana do końca br. (więcej na ten temat). Francuzi posiadają też opcję przejęcja pełnej kontroli nad TVN w trzecim lub czwartym roku po zamknięciu transakcji.

- Trochę dziwne jest, że aż pięć osób z TVN wejdzie do zarządu, w sytuacji, gdy spółka ma zostać sprzedana Vivendi (właściciel Canal+ - przyp). Może to sugerować, że TVN pozostanie jednak w rękach ITI - zastanawia się jeden z pytanych przez nas menedżerów.

- Francuzi będą mieli na razie mniejszościowy wpływ na TVN i pewnie początkowo będą się przyglądać wszystkiemu tylko z poziomu rady nadzorczej. Vivendi ma bowiem większe kompetencje jeśli chodzi o płatne kanały i ich dystrybucję, niż w przypadku kanałów FTA, jakie posiada TVN - wyjaśnia nam Waldemar Stachowiak.

Dołącz do dyskusji: Branża: TVN mimo odejścia Piotra Waltera się nie zmieni

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dde
Ci analitycy wyjątkowo bredzą
odpowiedź
User
Durnia mamy za prezydenta
Czyli nadal będzie propaganda, propaganda i propaganda i włażenie w tyłek (bez wazeliny) obecnej władzy....
tfu...
odpowiedź
User
Donald amber Bąk
Czyli Pochanke, Durniok z POmocą Olejnik dalej będą włazić Tuskowi w doopę?
odpowiedź