SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

British Airways walczy o klienta

W British Airways bilet w jedną stronę kosztuje połowę ceny biletu powrotnego.

Możliwa jest również zmiana rezerwacji najtańszych biletów - trzeba za to zapłacić 50 euro - informuje "Rzeczpospolita".

Do tej pory na trasach europejskich bilet w jedną stronę kupowany u angielskiego przewoźnika kosztował ok. 67 proc. stawki przelotu w obie strony.

Od października 2005 roku nowa oferta była testowana na wybranych trasach, m.in. na rynku polskim. - Przyniosła oczekiwane efekty, więc została rozszerzona na wszystkie nasze trasy europejskie - mówi "Rz" Kris Glabinski, odpowiedzialny za projekt w Polsce. Brytyjskie linie latają z około 70 lotnisk w całej Europie.

Zmiana taryf biletów w jedną stronę przyniosła przewoźnikowi 11 tys. nowych pasażerów na wszystkich sześciu testowanych rynkach.

Jednocześnie na wybranych trasach europejskich ceny biletów zostały obniżone o ok. 30 proc. - Tonie jest walka o przetrwanie na rynku, ani też próba konkurowania z tanimi przewoźnikami - zapewnia Glabinski. - Chcemy ustabilizować naszą pozycję na rynku - dodaje.

Najtańszy bilet z Warszawy na londyńskie Heathrow na rejs BA kosztuje 130 zł (ok. 200 zł z opłatami dodatkowymi), ale to, ile takich miejsc przypada na każdy samolot, jest tajemnicą handlową. Tyle samo kosztuje najtańszy bilet u naszego narodowego przewoźnika.

Od września zeszłego roku taką taryfę ma już SAS i, jak mówi Szymon Żaliński, cieszy się ona dużym zainteresowaniem pasażerów. LOT pracuje nad rozwiązaniem, które również jemu umożliwi w najbliższej przyszłości oferowanie klientom biletów w jedną stronę w cenie 50 proc. biletu powrotnego.

Ukłonem angielskiego narodowego przewoźnika w stronę klientów jest także wprowadzenie możliwości zmiany rezerwacji najtańszych biletów. Za to jednak klient musi zapłacić 50 euro - podała "Rz".

Dołącz do dyskusji: British Airways walczy o klienta

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl