Redakcja „Sprawy dla reportera” w materiale o chorym chłopcu naruszyła zasady etyki TVP

Wyemitowany w grudniu ub. roku odcinek „Sprawy dla reportera”, przedstawiający historię chłopca chorującego na poważną wadę serca, naruszył zasady etyki dziennikarskiej, obowiązujące w Telewizji Polskiej - orzekła Komisja Etyki TVP.  Chodzi o padającą z ekranu sugestię jednego z gościa, że matka chłopca powinna w odpowiednim momencie dokonać aborcji. Dotknięci poczuli się obecni w studiu zainteresowani: dziecko i matka. - Redakcji zabrakło wrażliwości i szacunku do innych osób - orzekła Komisja.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

9 grudnia ub. roku jedną spraw w programie „Sprawa dla reportera” była historia 9-letniego Eryka, chłopca ciężko chorego na serce. Po reportażu zaproszona do studia mec. Maria Wentlandt-Walkiewicz powiedziała: „Ja się zastanawiam, czy jako matka wtedy nie podjęłabym innej decyzji. Bo kocham dziecko i nie chciałabym, żeby na moim dziecku eksperymentowano”. „Pani mecenas, nie mogę tego słuchać, jak pani może mówić takie rzeczy” - protestował na gorąco inny z zaproszonych gości. „Matka kochająca dziecko musi być odpowiedzialna” - obstawała przy swoim stanowisku mec. Wentlandt-Walkiewicz. „Miałaby pani sumienie spojrzeć sobie później w oczy?” – wykrzyczała w emocjach matka obecnego w studiu chłopca. „Ja tylko chciałabym pomóc temu dziecku" - podsumowała wymianę zdań prowadząca, Elżbieta Jaworowicz.

Komisja Etyki: "Słowa - oburzające, naruszające zasady"

Na wypowiedź mecenas Marii Wentlandt-Walkiewicz wpłynęły do Komisji Etyki TVP dwie skargi: Beaty Mentone i Patrycji Mireckiej.

Zdaniem skarżących, słowa zaproszonej adwokat, które matka chłopca odebrała jako zarzut, że nie usunęła ciąży, były oburzające, a także naruszyły dobro dziecka. Komisja wdrożyła postępowanie, zbadała wszystkie aspekty sprawy, wysłuchała stanowiska twórców programu - i podzieliła opinię osób wnoszących skargę: stwierdzono, że emitując w programie „Sprawa dla reportera” komentarz gościa, redakcja naruszyła obowiązujące w Telewizji Polskiej zasady etyki dziennikarskiej zapisane w rozdziale dotyczącym szacunku osób.

Członkowie Komisji podkreślili, że wprawdzie dostrzegają dobre intencje, które przyświecały redakcji przy podjęciu tematu, jednak owe intencje „w żadnym wypadku, nie mogą naruszać poczucia godności osoby z niepełnosprawnością”.  - Wypowiedzi wyemitowane w programie powinny być nadzwyczaj delikatne, tym bardziej, że dziecko uczestniczyło w nagraniu. Zdaniem Komisji publikując wypowiedź mec. Walkiewicz redakcji zabrakło wrażliwości i szacunku do innych osób – czytamy w konkluzji.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Tylu dziennikarzy zginęło w 2025 roku. Ponad pół tysiąca w więzieniach

Tylu dziennikarzy zginęło w 2025 roku. Ponad pół tysiąca w więzieniach

Kolejne ekspertki odchodzą ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść"

Kolejne ekspertki odchodzą ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść"

Co z blokowaniem serwisów przez państwo? Poprawki do rządowego projektu

Co z blokowaniem serwisów przez państwo? Poprawki do rządowego projektu

Z "Super Expressu" odchodzą wicenaczelny i szef wideo. Po kilkunastu latach pracy

Z "Super Expressu" odchodzą wicenaczelny i szef wideo. Po kilkunastu latach pracy

Komisja Europejska bierze się za Google. Chodzi o AI w wyszukiwarce i na YouTube

Komisja Europejska bierze się za Google. Chodzi o AI w wyszukiwarce i na YouTube

Kulisy bitwy o Warner Bros. Paramount kontra Netflix. Tak wyglądał "proces", o którym dziś wszyscy mówią

Kulisy bitwy o Warner Bros. Paramount kontra Netflix. Tak wyglądał "proces", o którym dziś wszyscy mówią