Fun SMS w Heyah

Heyah przygotowała dla swoich użytkowników usługę Fun SMS, któraumożliwia wysyłanie zabawnych wiadomości pełnych koloru i obrazu -SMSów innych niż wszystkie.

Heyah - pr
Heyah - pr
Udostępnij artykuł:

Dotychczas wszystkie SMSy wyglądały tak samo: linijki tekstuuzupełniane symbolami. Zaletą nowej propozycji jest możliwośćpersonalizowania stylu wysyłanych wiadomości - każdy może wybraćswój niepowtarzalny "charakter pisma". Fun SMS pozwala uatrakcyjnićwiadomości kolorowymi czcionkami, popularnymi sloganami czyróżnorodnymi emotikonami.

Po skomponowaniu Fun SMSa użytkownik wysyła go do odbiorcy wformie zwykłej wiadomości tekstowej, która jest automatyczniekonwertowana na MMS. Dzięki zamianie formatu mogą go odczytaćwszyscy użytkownicy komórek niezależnie od sieci, do której należą.Fun SMS będzie regularnie wzbogacany o kolejne elementygraficzne.

Aby korzystać z Fun SMS trzeba wysyłać hasło HFUN na bezpłatnynumer 8063, po otrzymaniu wiadomości zwrotnej ściągnąć na telefonbezpłatną aplikację i zapisać ją w telefonie. Wysłanie Fun SMSakosztuje 49 grosze brutto - stawka ta jest stała, bez względu nasieć, do której wysłana została wiadomość.

Aplikacja dostępna jest tylko w Heyah.

Heyah - pr
Autor artykułu:
Heyah - pr
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"