SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jak sprawdzić, gdzie jest burza? Tak działa radar burz

Późną wiosną i w lecie nad Polską zdarzają się setki burz. Zjawiska mogą być potencjalnie groźne dla ludzkiego życia i zdrowia, jednak dziś można śledzić ich występowanie w internecie w dedykowanych serwisach. Są to tzw. radary burz. - Burze są na tyle lokalnym i gwałtownym zjawiskiem, że niezwykle trudno zautomatyzować ich prognozowanie. W tym procesie uczestniczą zarówno eksperci, jak i maszyny z superkomputerami włącznie - mówi Wirtualnemedia.pl Mateusz Barczyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Lato to w Polsce szczyt sezonu burzowego, co kilka dni w kraju notowane są większe lub mniejsze zjawiska połączone z wyładowaniami atmosferycznymi. Niestety burze potrafią być groźne, mogą wywoływać np. pożary lasów, czy też zagrażać zdrowiu i życiu ludzi. Każdego roku pojawiają się w Polsce doniesienia na temat osób, które zostały porażone przez błyskawice.

Burze na ekranie

Zagrożenie burzami staje się coraz większe, bowiem te zjawiska w ostatnich latach stały się w naszym kraju o wiele bardziej gwałtowne, niż kiedyś. Dlatego w Polsce funkcjonuje system ostrzegania przed burzami, realizowany przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w formie SMS-ów. Alerty są dostarczane w wyprzedzeniem osobom, które znajdują się w konkretnych, zagrożonych regionach kraju. W treści SMS-ów jest mowa o możliwych przerwach w dostawach prądu, a także porady dotyczące zabezpieczenia mienia.

To jednak nie wszystko. W sieci funkcjonują także dedykowane serwisy internetowe, które pokazują obecną sytuację burzową w Polsce, a także prognozy dotyczące możliwości wystąpienia tych zjawisk w przyszłości.

Serwis IMGW

O burzach ostrzega na swoich stronach Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Po wejściu na witrynę należy wybrać sekcję Ostrzeżenia meteorologiczne, a następnie zakładkę Ostrzeżenia meteo. Wówczas na mapie Polski można zobaczyć obszary, w których mogą występować burze.

- W dzisiejszych czasach szczególnie ważne jest korzystanie ze sprawdzonych i wiarygodnych informacji - możliwie najbliżej oficjalnego źródła - zaznacza w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Mateusz Barczyk, zastępca dyrektora Centrum Meteorologicznego Osłony Kraju IMGW-PIB. - W przypadku niebezpiecznych zjawisk pogodowych, w tym również burz, pierwszym wyborem powinien być serwis IMGW, gdzie z czterodniowym wyprzedzeniem publikowane są „prognozy zagrożeń meteo”. Dodatkowo w sezonie burzowym uruchamiany jest specjalny serwis z dokładną prognozą stricte burzową. Warto zapoznać się z zamieszczanymi tam opisami, które pozwolą zrozumieć specyfikę niebezpiecznej pogody i zwiększą naszą świadomość na temat możliwego rozwoju sytuacji.

Według naszego rozmówcy warto mieć również zainstalowaną aplikację mobilną meteoIMGW – w zakładce „Radary” prezentowane są mapy wyładowań atmosferycznych oraz zobrazowania radarowe, które w przypadku dobrze rozwiniętych struktur pozwalają na śledzenie aktualnego położenia i tempa przemieszczania burzowych frontów. Aplikacja zawiera również moduł powiadomienia o nadchodzącej burzy.

- Warto też śledzić informacje od IMGW w social mediach – Twitter, Facebook – oraz na głównej stronie i w serwisach tematycznych – podkreśla Barczyk. - Znajdziemy tam pełen zestaw aktualnych informacji. W czasie trudnych warunków pogodowych uruchamiamy relacje #IMGWlive i wtedy śledzimy ekstremalną pogodę w sposób ciągły.

Łowcy burz śledzą błyskawice

Jedną z alternatyw dla oficjalnego „radaru burzowego” oferowanego przez IMGW jest serwis Polskich Łowców Burz. Prezentuje on w opisach i na mapach aktualną sytuację związaną z burzami oraz prawdopodobieństwo wystąpienia tych zjawisk w określonych regionach naszego kraju.

Polscy Łowcy Burz to zespół kilkudziesięciu osób, które obserwują zmiany w pogodzie i na tej podstawie ostrzegają o nadchodzących burzach. Informacje na ten temat, oprócz wspomnianej strony są na bieżąco aktualizowane także w mediach społecznościowych, m.in. na Facebooku.

Czytaj także: Grupa TVN z nową prezenterką pogody

Burze na żywo

W sieci funkcjonują także inne serwisy, których charakterystyczną cechą jest przedstawianie aktualnej sytuacji burzowej w Polsce i na świecie.

Jedna z takich platform to Burze.dzis.net. Można na niej znaleźć mapę, na której zaznaczono miejsca zarejestrowanych wyładowań atmosferycznych z ostatnich dwóch godzin. Mapa odświeżana jest co 5 minut.

Mapy prezentujące bieżącą sytuację burzową w Polsce i w innych regionach świata znajdują się także w odpowiedniej sekcji w serwisie Skyradar.pl.

Z kolei na stronie LightningMaps.org można obserwować mapę, na której „na żywo” przedstawiane są komórki burzowe zarówno w Polsce, jak i w Europie.

Łowy od kuchni

Mapy burzowe w internetowych serwisach mogą okazać się bardzo pomocne w obecnym, letnim sezonie. Mateusz Barczyk z IMGW wyjaśnia nam w zrozumiały sposób, jak takie narzędzia powstają.

- Burze są na tyle lokalnym i gwałtownym zjawiskiem, że niezwykle trudno jest zautomatyzować proces ich prognozowania – podkreśla Barczyk. - Dodatkowo każda prognoza obarczona jest błędem, a prognozy burzowe są szczególnie podatne na zniekształcenia. Dlatego ważne jest śledzenie bieżących wydarzeń i prognoz tak często, jak to możliwe oraz zdobywanie wiedzy gdzie i kiedy zagrożenie wystąpi i jak się do niego przygotować. Na całym świecie wyliczenia prognoz numerycznych są dodatkowo przetwarzane przez ekspertów - synoptyków - by ostatecznie przyjąć finalną formę w postaci map zasięgu i ryzyka.

Według eksperta mapy wskazujące na możliwość wystąpienia burz, prezentowane na stronie IMGW, powstają w wyniku bardzo dokładnej analizy warunków meteorologicznych, jakie mają panować w interesującym nas okresie na danym obszarze.

- Wykorzystywany jest szeroki wachlarz danych, od pomiarów i obserwacji naziemnych, przez teledetekcję radarową i satelitarną, po wyniki numerycznych obliczeń superkomputerów pogodowych -– wyjaśnia Barczyk. - Dane te przekładają się na warunki, które ocenić musi synoptyk zgodnie ze swoją wiedzą, doświadczeniem i znajomością tego, jak procesy burzowe kształtują się w danej sytuacji. Tak powstają mapy, które oprócz zasięgu, rodzaju i siły zjawisk zawierają informacje o spodziewanym przebiegu pogody, niejednokrotnie informując o potencjalnych ryzykach zmiany prognozy ich konsekwencjach.

Czytaj także: Hydrolog: W kwestii przeciwdziałania suszy nadal robimy za mało

Dołącz do dyskusji: Jak sprawdzić, gdzie jest burza? Tak działa radar burz

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Entuzjasta
Jak to dobrze że na Łowcach Burz nie wyłączyli Disqusa i można nadal, jak od lat, komentować prognozy i aktualną sytuację bezpośrednio pod danym wpisem o nowej prognozie. Żartowałem, wyłączyli Disqusa już dawno i pozostaje jakiś Discord, co już nie jest tym samym i nigdy nie będzie, co stary dobry Disqus. Ale przynajmniej przy większych incydentach pogodowych nie ma obciążenia strony, gdy ludzie połączeni jedną pasją gromadzą się w jednym miejscu, by dzielić się wrażeniami. Niech to szla...
odpowiedź
User
małe er
Jak to dobrze że na Łowcach Burz nie wyłączyli Disqusa i można nadal, jak od lat, komentować prognozy i aktualną sytuację bezpośrednio pod danym wpisem o nowej prognozie. Żartowałem, wyłączyli Disqusa już dawno i pozostaje jakiś Discord, co już nie jest tym samym i nigdy nie będzie, co stary dobry Disqus. Ale przynajmniej przy większych incydentach pogodowych nie ma obciążenia strony, gdy ludzie połączeni jedną pasją gromadzą się w jednym miejscu, by dzielić się wrażeniami. Niech to szla...

Ale jak to? Już nie będzie ofert Last Minute na wyspy bana(na)?
odpowiedź
User
Tobek
Nic nie widać a pada tylko deszcz
odpowiedź