KRRiT nie ukarał jeszcze nikogo za brak wpisu do rejestru twórców internetowych

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyjęła niecałe 400 zgłoszeń do tzw. rejestru twórców treści wideo w internecie - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. Na razie rada nie ukarała nikogo za brak zgłoszenia do rejestru.

Justyna Dąbrowska-Cydzik
Justyna Dąbrowska-Cydzik
Udostępnij artykuł:
KRRiT nie ukarał jeszcze nikogo za brak wpisu do rejestru twórców internetowych
fot. Flickr.com

"Zgłoszenia należy dokonać nie później niż 14 dni przed dniem rozpoczęcia udostępniania publicznego audiowizualnej usługi medialnej na żądanie/dostarczania platformy" - wskazano w ogłoszeniu KRRiT.

- Jeżeli dany podmiot ma np. umowę z YouTube i platforma dzieli się z nim zyskiem z reklam, pokazuje w materiałach własne reklamy lub ma tzw. "product placement", bądź w inny sposób zarabia na swojej twórczości, to taka działalność będzie uznana przez KRRiT jako audiowizualna usługa medialna na żądanie. Tak więc, jeśli ktoś jest hobbystą i nie ma podpisanej umowy z YouTubem lub w inny sposób nie zarabia na swoich produkcjach audiowizualnych, to nie musi zgłaszać się do wpisu - wyjaśniała na łamach Wirtualnemedia.pl Teresa Brykczyńska, rzeczniczka prasowa KRRiT.

Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski w wydanym w połowie lutego stanowisku doprecyzował, że zarabiający na wideo w internecie niewielkie kwoty nie muszą rejestrować się w wykazie.

- Działalność nierejestrowana, jeśli spełnia ww. warunki, ze względu na niski poziom miesięcznych przychodów czyli obecnie 1505 zł brutto, nie jest uznawana za działalność objętą obowiązkiem zgłoszenia do wykazu audiowizualnych usług medialnych na żądanie - oświadczył szef KRRiT.

Niecałe 400 zgłoszeń do rejestru twórców KRRiT, na razie bez kar

Jak dowiaduje się portal Wirtualnemedia.pl, do połowy marca do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło dokładnie 382 zgłoszeń do rejestru dostawców audiowizualnych usług medialnych na żądanie. Zgłoszenia nie były jeszcze weryfikowane - przekazała nam Teresa Brykczyńska z KRRiT. Do rejestru zgłaszają się twórcy treści na YouTube, ale także Tiktoka, Twitcha i Instagrama - ustaliliśmy.

Z naszych informacji wynika również, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie nałożyła na razie żadnych kar za brak wpisu do rejestru. Przypomnijmy, że teoretycznie za brak zgłoszenia urząd może nałożyć karę pieniężną w wysokości do dwudziestokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Katarzyna Kopeć-Ziemczyk zastępczynią dyrektora w Ministerstwie Zdrowia

Katarzyna Kopeć-Ziemczyk zastępczynią dyrektora w Ministerstwie Zdrowia

PKO BP wybiera w przetargu agencję field marketingową

PKO BP wybiera w przetargu agencję field marketingową

TVP traci prawa piłkarskie. To oni pokażą Lewandowskiego

TVP traci prawa piłkarskie. To oni pokażą Lewandowskiego

"Efekt Smarzowskiego" w liczbach. "Dom dobry" napędza debatę o przemocy domowej

"Efekt Smarzowskiego" w liczbach. "Dom dobry" napędza debatę o przemocy domowej

Starsze pokolenia o edukacji zdrowotnej w szkołach - badanie opinii
Materiał reklamowy

Starsze pokolenia o edukacji zdrowotnej w szkołach - badanie opinii

PhytoPharm w gronie klientów Value Media

PhytoPharm w gronie klientów Value Media