SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rządowe laptopy dla uczniów z orłem na obudowie. Ma zniechęcić do odsprzedaży

370 tys. laptopów, które jesienią dostaną uczniowie czwartych klas szkół podstawowych, będą mieć wewnątrz obudowy grawerunek orła z godła Polski. - To znacznie utrudni próby sprzedaży takiego sprzętu - przekonuje Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Wzór grawerunku z orłem na laptopach dla 4-klasistów, fot. gov.plWzór grawerunku z orłem na laptopach dla 4-klasistów, fot. gov.pl

W rządowym komunikacie opisano, że grawerunek z orłem identycznym jak w polskim godle i napisem „Rzeczpospolita Polska” zostanie umieszczony wewnątrz obudowy każdego laptopa - pod klawiaturą, po lewo lub prawo od gładzika. Zaznaczono, że wygrawerowany znak i napis muszą być wyraźnie widoczne.

Natomiast na klapie zostanie umieszczona naklejka z logo Unii Europejskiej i informacja, że urządzenie zostało zakupione w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Laptopy dla czwartoklasistów: orzeł utrudni odsprzedaż

Zespół cyfryzacji w kancelarii premiera podkreślił, że grawerunek i naklejka mają utrudnić próby odsprzedania przyznanych laptopów.

- Zgodnie z zapowiedziami, zadbamy o zabezpieczenie sprzętu i interesu dzieci. Każdy laptop będzie miał wygrawerowany specjalny znak z orłem w koronie, a także naklejkę z logiem Unii Europejskiej. To znacznie utrudni próby sprzedaży takiego sprzętu - stwierdził Janusz Cieszyński, minister w KPRM zajmujący się cyfryzacją i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

- Będziemy szeroko informować o istnieniu tego zabezpieczenia, żeby udaremnić wszelkie próby spieniężenia sprzętu, który powinien pomagać dzieciom - dodał.

Cieszyński zapewnia, że wprowadzenie dodatkowych oznaczeń nie opóźni procesu zakupu laptopów, za który odpowiada Centrum Obsługi Administracji Rządowej. Przy czym „Dziennik Gazetę Prawną”, który jako pierwszy poinformował o wymaganym w laptopach grawerunku z orłem, podał, że Centrum Obsługi Administracji Rządowej kolejny raz wydłużyło czas na przesyłanie ofert dostarczenia laptopów, tym razem do 13 kwietnia.

- Zakupione komputery zostaną dostarczone bezpośrednio do organów prowadzących szkoły. W tym roku komputery trafią także do nauczycieli, a prawo do otrzymania sprzętu zostanie zagwarantowane na kolejne lata - przypomniano w komunikacie rządowym.

Jakie parametry będą mieć darmowe laptopy

Przekazywanie za darmo uczniom IV klasy podstawówki laptopów zapowiedziano pod koniec stycznia. - Naszym zdaniem nierówności nie są napędem rozwoju, ale przyczyną straconych szans, utraconych talentów, także przyczyną wielu tragedii. Staramy się na wszystkie możliwe sposoby te nierówności wyrównywać - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.

Przypomniał, że w ubiegłym roku w komputery wyposażono ok. 218 tys. uczniów z terenów popegeerowskich. - Czas ostatecznie wprowadzić polską szkołę w XXI wiek i przenieść system nauczania naszych dzieci na jak najwyższy poziom - podkreślił.

Janusz Cieszyński zapowiedział natomiast, że laptopy będą przechodziły na własność uczniów i rodziców. - Ci, którzy otrzymają sprzęt, będą mieli bezpłatny dostęp do oprogramowania niezbędnego do tego, żeby go efektywnie wykorzystać w szkole - opisał. - Zaproponujemy w projekcie ustawy rozwiązania, które będą zapobiegały ewentualnej możliwości sprzedaży tego sprzętu. Trzeba się tak zabezpieczyć, że gdyby ktoś chciał sprzedać laptop na czarnym rynku, jego wartość byłaby bliska zeru - dodał minister.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W warunkach zamówienia opisano, że komputery mają mieć m.in. co najmniej 8 GB pamięci RAM (z opcją rozszerzenia do 16 GB), dysk 255 GB (SSD), kartę graficzną zintegrowaną z procesorem, rozdzielczość ekranu minimum 1920x1080 pikseli (full HD), jasność ekranu min. 220 cd/m2, pojemność baterii min. 37 Wh (technologia Li-Ion i/lub Li-Po)oraz legalny 64-bitowy system operacyjny (niekoniecznie Windows).

Krytyczne głosy w branży technologicznej wywołał zapis, że wskaźnik CPU procesora powinien CPU powinien uzyskać co najmniej 1100 punktów w teście CrossMark. Zwracano uwagę, że w tym teście układy Intela wypadają dużo lepiej niż te firmy AMD.

- Branża dość długo pracowała nad rekomendacjami Urzędu Zamówień Publicznych w zakresie zakupu sprzętu komputerowego. Wskazała określone benchmarki, które sprzęt powinien spełniać. Chciałbym, by te rekomendacje znalazły odzwierciedlenie w specyfikacji zamieszczonej w przetargu dotyczącym laptopów dla uczniów. A wygląda, że tak nie jest - skomentował Wiesław Paluszyński, prezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego.

Janusz Cieszyński polemizował z nim w obszernym liście otwartym. - Wymagania, które postawiono uczestnikom przetargu były także konsultowane z przedstawicielami branży, w tym z organizacjami, które brały udział w przygotowaniu ww. Rekomendacji. Mając to uwadze, Pana twierdzenie, jakoby specyfikacja ustalona w przetargu była gorsza niż rekomendowana przez Prezesa UZP, jest nieprawdziwe i nosi znamiona manipulacji, ponieważ sugeruje czytelnikowi, że wytyczne UZP wskazują minimalne parametry sprzętu - podkreślił minister z kancelarii premiera.

Wartość przetargu dotyczącego 370 tys. laptopów jest szacowana na ok. miliarda zł. W przyszłym roku komputery mają zostać przekazane uczniom IV klas z kolejnego rocznika.

Dołącz do dyskusji: Rządowe laptopy dla uczniów z orłem na obudowie. Ma zniechęcić do odsprzedaży

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
SIWZ
CrossMark nie mierzy wydajności procesora (jak napisano w artykule). To nie benchmark syntetyczny, ale aplikacyjny, który testuje realne scenariusze w oparciu o typowo wykorzystywane aplikacje i bierze pod uwagę WSZYSTKIE parametry komputera (nie tylko CPU). Dziwi jednak, iż nie wybrano dużo poważniejszego SYSmark-a lub MobileMark-a (bo to akurat te programy były wcześniej rekomendowane przez PIT i UZP). CrossMark to przy nich zabawka (mimo, że programy pochodzą od tego samego producenta). Dla jednostek publicznych SYSmark i MobileMark są darmowe.
odpowiedź
User
SIWZ(2)
Co do samej specyfikacji, to niektóre zapisy są kiepskie lub krótkowzroczne ,np.:
- wymóg dysku min. 256 GB... mimo, że wiele modeli SSD ma pojemność np. 250GB.)
- WiFi5 (802.11ac) - spokojnie w 2023 powinno wymagać się WiFi6 (802.11ax)... brak zapisu o wsparciu dla bezpiecznego szyfrowania WPA3
- gwarancja 3-letnia, gdy planuje się dużo dłuższą eksploatację tych laptopów... wiodący producenci bez problemu zapewniają nawet 5-letnią gwarancję... czas naprawy to 5 dni roboczych, gdy wiodący producenci zapewniają naprawę następnego dnia roboczego... co uczeń ma robić przez tydzień bez laptopa... ktoś o tym pomyślał ???
- brak zapisów dot. ergonomii (maksymalne poziomy hałasu w stanie spoczynku i pod obciążeniem... niektóre tanie/kiepskie laptopy potrafią być bardzo głośne... ktoś pomyślał jak będzie wyglądać lekcja, gdy 30 laptopów będzie dosłownie "wyło")
odpowiedź
User
SIWZ(3)
- JEDYNYM kreterium jest cena, co jest najgorszą możliwą praktyką, która promuje tani szmel.c... przez lata PZP zachęcał do stosowania także wielu pozacenowych kryteriów przy zakupie sprzętu komputerowego (i to moim zdaniem największy grzech tego postępowania/specyfikacji)
odpowiedź