Orange Polska zadowolony z decyzji UKE dot. dominacji w internecie stacjonarnym

- Decyzja Urzędu Komunikacji Elektronicznej dobrze odzwierciedla obecną sytuację na polskim rynku internetowym. Podobne rozstrzygnięcia zapadły w wielu krajach europejskich - tak dla Wirtualnemedia.pl Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange komentuje ostatnie decyzje UKE dotyczące warunków konkurencji w segmencie stacjonarnego dostępu do internetu.

ps
ps
Udostępnij artykuł:
Orange Polska zadowolony z decyzji UKE dot. dominacji w internecie stacjonarnym

W ubiegłym tygodniu Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) wydał decyzję o tym, że Orange Polska nie jest już operatorem o dominującej pozycji rynkowej w segmencie internetu stacjonarnego o prędkości powyżej 2 Mb/s. W związku z tym zwolnił Orange z obowiązków regulacyjnych (więcej na ten temat).

Komentując dla serwisu Wirtualnemedia.pl decyzję regulatora Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska, nie kryje satysfakcji i podkreśla, że obecne rozstrzygnięcia odpowiadają trendom obserwowanym w innych krajach europejskich.

- Decyzję UKE oceniamy jako odpowiadającą na trendy europejskie oraz sytuację na polskim rynku - podkreśla Wojciech Jabczyński. - W zakresie szeroko rozumianych usług dzierżawy łączy działa kilka silnych grup kapitałowych, a Orange Polska jest jednym z podmiotów konkurujących o klientów na tym rynku. Segmentacja usług dzierżawy łączy po przepływnościach i uwalnianie konkurencyjnych segmentów nie jest wyjątkowym zjawiskiem na rynkach europejskich. Podobne rozstrzygnięcia miały miejsce np. w Austrii, Czechach, Niemczech, na Węgrzech czy w Wielkiej Brytanii.  Polski regulator zastosował zatem praktykę stosowaną także w innych krajach UE.

Wraz z uwolnieniem Orange Polska od statusu operatora dominującego na rynku internetu o prędkościach powyżej 2 Mb/s UKE postanowił nałożyć na ten podmiot obowiązki regulacyjne w segmencie łączy internetowych o przepustowości do 2 Mb/s. Swą decyzję regulator motywuje faktem, że w tym obszarze nie występuje wciąż wystarczająca konkurencja zapewniająca wszystkim uczestnikom równe możliwości rozwoju ich oferty. Jednak z komentarza Jabczyńskiego można wnioskować, że dla Orange ten segment rynku ma malejące znaczenie, dlatego operator przyjął decyzję UKE ze spokojem.

- Jeśli chodzi o pozostawienie regulacji w segmencie do 2 Mb/s włącznie, to trzeba zwrócić uwagę, iż klienci potrzebują coraz szybszych łączy wysokiej jakości i naszym zdaniem segment do 2 Mb/s będzie rynkiem zamierającym - zaznacza Jabczyński. - Mamy nadzieję, że schyłkowy charakter tych usług znajdzie swoje odzwierciedlenie w ofercie ramowej, która określi szczegółowe zasady dostępu.

W II kwartale br. w Orange Polska o 29 proc. w skali roku wzrosła liczba użytkowników mobilnego dostępu do internetu, było ich o 102 tys. więcej. Przeciwny, spadkowy trend dotyczył natomiast klientów stacjonarnych. W II o 52 tys. zmniejszyła się liczba stacjonarnych łączy internetowych w technologii ADSL. Malejąca liczba użytkowników stacjonarnego internetu to głównie wynik rosnącej popularności mobilnego dostępu do sieci. W II kwartale br. liczba użytkowników sieci LTE zwiększyła się o 370 tys., a obecnie w Orane jest ponad 1,2 mln osób korzystających z tej technologii (zobacz szczegółowe dane).

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Dziennikarz Meczyków doznał udaru. "Może ktoś potraktuje to jak przestrogę"

Świąteczna piosenka Radia 357 z  teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

Świąteczna piosenka Radia 357 z teledyskiem. Zobacz "Karpia pięciolatka"

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych

Właściciel TVN wdraża nowe rozwiązania telewizji hybrydowej na kanałach naziemnych

Disney+ rozszerza w Europie zasięg planu z reklamami

Disney+ rozszerza w Europie zasięg planu z reklamami

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Odchodzi szef działu wideo gry-online.pl. "Nie mogłem się na to zgodzić"

Odchodzi szef działu wideo gry-online.pl. "Nie mogłem się na to zgodzić"