SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pozytywna ścieżka dla PKB i stabilna dla inflacji skłoniły RPP do utrzymania stóp

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostawiła w lutym stopy procentowe na dotychczasowym poziomie z powodu wolno, choć systematycznie spadającej inflacji oraz widocznej i coraz trwalszej poprawie w polskiej oraz globalnej gospodarce. Także projekcja inflacji wskazuje na mocne odbicie PKB w 2010 r. przy nieco wolniej od wcześniejszych oczekiwań spadającej inflacji.

"Rada ocenia prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji w średnim okresie poniżej lub powyżej celu inflacyjnego za zbliżone. W ocenie Rady, poprawa globalnej koniunktury i dokonane złagodzenie polityki pieniężnej sprzyjają powrotowi gospodarki na ścieżkę potencjalnego tempa wzrostu. Istotnym źródłem niepewności dla przyszłego wzrostu gospodarczego i inflacji na świecie, a w konsekwencji również dla krajowej polityki pieniężnej są efekty dotychczasowego prowadzenia, a także przewidywanych zmian ekspansywnej polityki makroekonomicznej za granicą" - napisano w komunikacie po posiedzeniu RPP.

Pierwsze zdanie oznacza, że Rada w nowym składzie podtrzymała opinię swoich poprzedników i utrzymała neutralne nastawienie w polityce pieniężnej. Generalnie cały komentarz po lutowym posiedzeniu i decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie był niemal identyczny w treści i założeniach do komentarza z ubiegłego miesiąca. Można więc wysnuć wniosek, że nowa Rada - z 4 członkami urzędującymi dopiero od minionego piątku - jeszcze nie zdążyła zapoznać się w pełni z nowymi obowiązkami, szczególnie w sytuacji, gdy na "dzień dobry" otrzymała ogromny pakiet wiedzy w postaci projekcji inflacji. Dlatego wydaje się, że na tym właśnie dokumencie RPP skupiła całą swoja uwagę, odsuwając nieco na bok bieżące dane z gospodarki.

Tymczasem najnowsza projekcja inflacji, która wyznaczyła scenariusz dalszych zachowań Rady przynajmniej do kolejnej projekcji okazała się dość ciekawym dokumentem. Wynika z niej, że - przy założeniu niezmienionych stóp procentowych - inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 1,3-2,2% w 2010 r. (wobec 0,8-2,2% w projekcji październikowej), 1,7-3,1% w 2011 r. (wobec 1,1-3,2%) oraz 2,6-4,6% w 2012 r. Natomiast roczne tempo wzrostu PKB zgodnie z październikową projekcją znajdzie się natomiast z 50-procentowym prawdopodobieństwem zgodnie z lutową projekcją w przedziale 2,1-4,1% w 2010 r. (wobec 0,8-2,8% w październikowej projekcji), 1,8-4,0% w 2011 r. (wobec 2,2-4,2%) oraz 1,9-4,3% w 2012 r. Te założenia stanowią więc minimalną korektę w porównaniu z oczekiwaniami z października jeśli chodzi o ścieżkę inflacji oraz znacznie lepszy scenariusz dla wzrostu gospodarczego w 2010 r. Jednak już później ma być nieco gorzej.

W takiej sytuacji należy oczekiwać, że kolejne posiedzenia Rady i jej decyzje będą raczej bardzo ostrożne i zachowawcze. Jeśli bowiem spełni się scenariusz napisany przez analityków banku centralnego, to z dużym prawdopodobieństwem możemy przygotować się na długi, minimum do III kw. 2010 r. okres stabilizacji i utrzymywania się obecnego poziomu stóp procentowych. Nie można jednak wykluczyć, że na ewentualne korekty, tym razem w górę, rynek poczeka aż do IV kw. przyszłego roku.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że Rada nie skupia się tylko na naszej gospodarce, bardzo dużą wagę przykłada również do rynków międzynarodowych, szczególnie największych - USA, Niemiec czy Chin. Ponieważ tam nadal panuje niepewność co do trwałości wzrostu gospodarczego, wyraźnie wzmocniona kłopotami kilku krajów strefy euro Radę czekają trudne miesiące. Do czynników ryzyka należy bowiem oczywiście doliczyć także dane z projekcji inflacji czyli znaczące zmiany w scenariuszu wzrostu gospodarczego. Także połączenie obu ścieżek - PKB i inflacji - w latach 2011 i 2012 wskazuje jednoczesny spadek inflacji i wzrostu gospodarczego. To wszystko zmusi RPP do dużej ostrożności i powściągliwości w kreowaniu polityki pieniężnej. Dlatego w nieuchronnie zbliżającej się serii podwyżek stóp procentowych nie należy w oczekiwać fajerwerków, ale raczej powolnych, 25-pkt. ruchów dostosowujących stopy do bieżącej sytuacji i najnowszych oczekiwań RPP.

W środę RPP nie zmieniła poziomu stóp procentowych utrzymując wysokość 3,50% w przypadku głównej stopy referencyjnej. Żaden z dwunastu ankietowanych przez agencję ISB analityków nie oczekiwał redukcji stóp w lutym.

Poniżej prezentujemy najciekawsze wypowiedzi ekspertów.

"Zgodnie z oczekiwaniami, Rada Polityki Pieniężnej na swoim pierwszym posiedzeniu w nowym składzie, pozostawiła stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Stopa referencyjna wynosi nadal 3,50%. Komunikat po posiedzeniu ma bardzo zbliżoną wymowę do poprzedniego. Rada zwraca w nim uwagę na fakt wzrostu aktywności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych oraz powolnej poprawy koniunktury w strefie euro. Ożywienie w gospodarce globalnej jest jednak w dużej mierze oparte na ekspansywnej polityce makroekonomicznej. Efekty jej prowadzenia oraz przewidywanych zmian są istotnym źródłem niepewności dla przyszłego wzrostu gospodarczego i inflacji na świecie, a w konsekwencji również dla krajowej polityki pieniężnej. W ocenie Rady w IV kw. 2009 w Polsce miało miejsce dalsze ożywienie aktywności gospodarczej, które zostało potwierdzone również przez najnowsze dane miesięczne. Przygotowana przez ekspertów NBP nowa projekcja inflacji i PKB wskazuje na dalsze ożywienie w horyzoncie oddziaływa! nia polityki pieniężnej. Rada nadal ocenia więc prawdopodobieństwo ukształtowania się inflacji w średnim okresie poniżej lub powyżej celu inflacyjnego za zbliżone. W ocenie Rady, poprawa globalnej koniunktury i dokonane złagodzenie polityki pieniężnej sprzyjają powrotowi gospodarki na ścieżkę potencjalnego tempa wzrostu. Utrzymywanie się neutralnego nastawienia oznacza, że stopy pozostaną da dotychczasowym poziomie przez najbliższe miesiące. W naszej ocenie podwyżka stóp procentowych o 25 bps jest prawdopodobna dopiero w IV kw 2010r." - ekonomista Banku Millennium Grzegorz Maliszewski.

"Zgodnie z naszymi oczekiwaniami RPP pozostawiła w lutym stopy procentowe i nieformalne, neutralne nastawienie w polityce pieniężnej bez zmian. Taka decyzja to wynik niepewności co do trwałości ożywienia gospodarczego, nadal trudnej sytuacji na rynku pracy oraz prognozowanego spadku inflacji w nadchodzących miesiącach. Tak jak się spodziewaliśmy, zaprezentowana w komunikacie najnowsza projekcja NBP pokazała wyższe tempo wzrostu PKB i wyższą inflację w 2010 r. w porównaniu do projekcji z października. Jednak bardziej optymistyczna projekcja nie stała się impulsem do zmiany nastawienia już w lutym, tym bardziej, że jej przebieg można uznać za dość umiarkowany, a prognoza wzrostu gospodarczego na 2011 r. została zrewidowana nieco w dół w porównaniu do poprzedniej prognozy. Komunikat po lutowym posiedzeniu RPP, neutralny w tonie i bardzo zbliżony do tego opublikowanego przed miesiącem, oraz najnowsza projekcja, nie zmieniają naszych oczekiwań w zakresie kształtu przyszłej polity! ki monetarnej. Biorąc pod uwagę scenariusz bazowy dla polskiej gospodarki na ten rok, zakładający solidny wzrost gospodarczy na poziomie 3,0% i perspektywę wzrostu inflacji pod koniec 2010 r. i w 2011 r., spodziewamy się, że w drugiej połowie roku RPP podwyższy stopę referencyjną o 50pb, do poziomu 4,00% na koniec 2010 r." - główna ekonomistka banku BPH, Maja Goettig.

"Komentarz towarzyszący dzisiejszej decyzji o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie był bliźniaczo podobny w swej treści do komentarza z ubiegłego miesiąca i w najmniejszym stopniu nie wskazywał, że stanowi konsensus powstały przy udziale czterech nowych członków RPP. Pierwsze posiedzenie kompletnej Rady Polityki Pieniężnej III kadencji przyniosło kilka marginalnych zmian (np. wykreślenie obaw o nadmierny wzrost akcji kredytowej w Chinach), a podstawowa konkluzja pozostała ta sama - prawdopodobieństwa ukształtowania się inflacji powyżej lub poniżej celu inflacyjnego są zbliżone. Na zmianę takiej oceny Rady Polityki Pieniężnej nie wpłynęła nowa projekcja inflacyjna. Przedstawiona w niej ścieżka inflacji na 2010 i 2011 jest średnio o 0,2 pp wyższa od wskazań z października, i zakłada średnioroczną inflację w 2010 r. na poziomie 1,7% r/r , a rok później 2,4% r/r. Presja inflacyjna stopniowo więc będzie przybierać na sile, a w 2012 r. skoncentruje się zdecydo! wanie po stronie odchyleń w górę od 2,5%-owego środka celu inflacyjnego. Projekcja zakłada, że za 2 lata inflacja powinna zamknąć się w przedziale 2,6-4,6% r/r, a więc sugeruje, że w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej wskazane jest jej zacieśnienie. Tylko nieznacznie wyższej ścieżce inflacyjnej towarzyszy zdecydowane przesunięcie w górę oczekiwań co do wzrostu PKB w 2010 r. Projekcja zakłada, że w tym roku polska gospodarka wzrosnąć może o 3,1% r/r (vs 1,8% r/r w projekcji październikowej), a więc minimalnie silniej od założonych przez rząd w aktualizacji programu konwergencji 3,0% r/r. Projekcja nie kreśli jednak ścieżki szybkiego powrotu do tempa wzrostu sprzed kryzysu i w 2011 r.oraz 2012 r. pokazuje wzrost rzędu około 3% r/r. Dzisiejsza decyzja RPP jak i główne wnioski płynące z projekcji inflacyjnej utwierdzają nas w przekonaniu, że pierwsza podwyżka stóp procentowych nastąpi pod koniec III kwartału. Co więcej, spójna z naszym scenariuszem perspektywa umiarko! wanego wzrostu gospodarczego w kolejnych dwóch latach potwierdza naszy m zdaniem, że czekający nas cykl zacieśniania polityki pieniężnej będzie upływał pod znakiem małych stopniowych ruchów, i docelowo wynieść może stopę bazową do poziomu 4,50%, a więc o 100pb powyżej jej dzisiejszego poziomu" - ekonomiści banku Raiffeisen, Marta Petka-Zagajewska i Marcin Grotek.

"Rada utrzymała nieformalne 'neutralne' nastawienie w polityce monetarnej. Przyszłe decyzje RPP, w naszej ocenie, będą uzależnione przede wszystkim od kształtowania się inflacji, tym bardziej, że najnowsza projekcja PKB wskazuje na utrzymywanie się wzrostu gospodarczego poniżej poziomu potencjalnego w horyzoncie projekcji. Biorąc pod uwagę fakt, że inflacja w połowie roku osiągnie tegoroczne minimum raczej trudno oczekiwać do tego czasu zmian w stopach procentowych. Opublikowana lutowa projekcja wspiera nasz bazowy scenariusz, że w drugiej połowie roku można oczekiwać podwyżki stóp procentowych (w szczególności w IV kwartale) o 25 pkt. bazowych do 3,75%" - ekonomistka banku Pekao SA, Agnieszka Decewicz

Dołącz do dyskusji: Pozytywna ścieżka dla PKB i stabilna dla inflacji skłoniły RPP do utrzymania stóp

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl