- Już o 8:30 przy tym stoliku usiądzie nowy wicepremier Jarosław Kaczyński. Chciałbym dowiedzieć się przede wszystkim, co dziś usłyszymy w Bogatyni - brzmi początek krótkiej zapowiedzi Krzysztofa Ziemca, gospodarza porannej sobotniej (24 czerwca) rozmowy w Radiu RMF FM. 25-sekundowy film zachęcający do posłuchania wywiadu z Jarosławem Kaczyńskim opublikowano 40 minut przed audycją na profilu "Gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM" na Twitterze. W opisie podkreślono, że na rozmowę z prezesem PiS "zapraszamy wyjątkowo do KPRM", bo Ziemiec na spotkanie z Kaczyńskim udał się do kancelarii premiera.
Wielu dziennikarzy i polityków już po zakończeniu audycji było zaskoczonych, że w rozmowie ani razu nie odniesiono się do aktualnych wydarzeń w Rosji. Tematem numer jeden od rana we wszystkich mediach był pucz Jewgienija Prigożyna. W sobotę najemnicy należącej do niego Grupy Wagnera najpierw zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a później ruszyli w stronę Moskwy.
Tego samego dnia odbywały się konwencje partyjne wszystkich partii. Największe emocje budziły spotkania dwóch największych ugrupowań. Oba zorganizowano na Dolnym Śląsku. Jarosław Kaczyński i PiS wybrał się do Bogatyni, a Donald Tusk spotkał się z wyborcami we Wrocławiu. Lider Platformy Obywatelskiej zarzucił Kaczyńskiemu w sobotę, że interesuje się jedynie kampanią wyborczą, a pomija ważne wydarzenia za naszą wschodnią granicą. W ten sposób nawiązał do rozmowy w RMF FM, choć nazwa stacji nie padła na placu Nowy Targ we Wrocławiu.
Politycy PO pytają o wywiad z Kaczyńskim
Podobne zarzuty co Donald Tusk sformułował we wtorek (27 czerwca) na antenie Radia Zet Marcin Kierwiński, sekretarz generalny PO. - Moim zdaniem rano, gdy Kaczyński był w radiu, powinien odnieść się do tego, co dzieje się w Rosji - powiedział w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Gdy dziennikarz zaznaczył, że wywiad z prezesem PiS został nagrany w piątek, polityk PO odpowiedział: - A co to ma za znaczenie? W piątek wieczorem, właściwie od późnego popołudnia, sytuacja w Rosji była już bardzo niepewna. A Kaczyński na ten temat nie powiedział ani słowa.
Po wtorkowej audycji w Radiu Zet głos na Twitterze zabrał rzecznik prasowy PiS Rafał Bochenek: "Wywiad prezesa Jarosława Kaczyńskiego dla RMF FM został nagrany dzień wcześniej wieczorem, przed wydarzeniami w Rosji, o czym już informowaliśmy".
Tego samego dnia po południu rzecznik PO Jan Grabiec odniósł się do tych doniesień: "PiS ujawnił, że wywiad RMF FM z Jarosławem Kaczyńskim nagrany był dzień przed emisją. Czy stacja przeprosi za wprowadzanie słuchaczy w błąd?".
Sugestie, że rozmowa jest na żywo
To pytanie zadaliśmy nadawcy, ale pozostało bez odpowiedzi. - Nie ukrywaliśmy przed słuchaczami, że wywiad był nagrany - mówi nam za to Krzysztof Głowiński, rzecznik Grupy RMF. - Został zarejestrowany dzień przed emisją. Był to dogodny termin zarówno dla naszego gościa, jak i dziennikarza. Zależało nam, by rozmowa się odbyła, m.in. z powodu ostatnich ważnych wydarzeń w polskiej polityce.
Jednocześnie usłyszeliśmy, że rozmowa Krzysztofa Ziemca z Jarosławem Kaczyńskim nie była autoryzowana przez PiS.
Dominika Wielowieyska, dziennikarka "Gazety Wyborczej", słuchając w sobotę "Gościa Krzysztofa Ziemca w RMF FM", była zaskoczona, że Jarosław Kaczyński nie jest pytany o sytuację za wschodnią granicą. "Jarosław Kaczyński w RMF FM. Piąta minuta. Rozmowa o niczym. W Rosji się dzieje, a tu ani jednego pytania na ten temat, choć powinno paść już na samym początku. Może coś mi umknęło, ale czy była informacja, że to rozmowa na żywo czy nagrywana?" - pytała innych użytkowników Twittera.
Krzysztof Ziemiec nie zaznaczył ani razu na antenie, że rozmowa jest wcześniej nagrywana. W jednym z pytań zasugerował nawet, że odbywa się na żywo. Pytał: "Co usłyszymy w Bogatyni, bo to już za kilka godzin, będą nowe propozycje dla wyborców?".
Ziemiec prowadził konferencję PiS
Zapytaliśmy też rzecznika Grupy RMF, dlaczego rozmowa została nagrana w kancelarii premiera, a nie w studiu RMF FM. Zarówno w 2020 r., jak i w 2021 r., gdy prezes PiS był gościem tej stacji, spotkał się z Krzysztofem Ziemcem w siedzibie rozgłośni. - Nie jest niestandardową praktyką, by to dziennikarz udawał się na rozmowę do gościa. Dla słuchaczy nie ma większego znaczenia, gdzie przeprowadzana jest rozmowa - mówi Krzysztof Głowiński.
Chcieliśmy zapytać Krzysztofa Ziemca, jedynego dziennikarza, z którym na antenie RMF FM rozmawia Jarosław Kaczyński, dlaczego w spocie promującym wywiad z prezesem PiS wprowadzał słuchaczy w błąd, sugerując, że "o 8:30 przy stoliku usiądzie nowy wicepremier", a odbiorcy dowiedzą się "co dziś usłyszymy w Bogatyni". Dziennikarz miał wyłączony telefon.
Krzysztof Ziemiec dziennikarską karierę zaczynał w latach 90. w radiowej Trójce. W 2002 r. trafił na dwa lata do TVN24, gdzie prowadził programy informacyjne i magazyn "24 godziny”. W 2004 r. przeszedł do telewizji publicznej, dołączając do zespołu "Wiadomości". Odszedł stamtąd w 2019 r. i od tego czasu prowadzi w TVP1 "Teleexpress". Jest też jednym z prowadzących programy publicystyczne "Minęła 20" i "Studio Zachód" w TVP Info. Od 10 lat jest gospodarzem porannych wywiadów w soboty w RMF FM. W zeszłym roku prowadził konferencję PiS na temat raportu o stratach materialnych Polski w czasie II wojny światowej.
Mniej słuchaczy niż rok temu
RMF FM jest liderem rynku radiowego. Według najnowszego badania Radio Track od marca do maja 2023 r. stacja miała 29,7 proc. udziału w rynku słuchalności wobec 31,3 proc. rok wcześniej.
