Jak powiedziano nam w wydziale mienia i nadzoru właścicielskiego Urzędu Miasta Zakopane, we wtorek po południu do tego działu trafiła umowa podpisana przez obie strony (telewizję Polską i Zakopane) na użyczenie górnej Równi Krupowej. To konieczne, aby postawić tam scenę, na budowę której TVP ogłosiła już przetarg . – Umowę osobiście przywiózł przedstawiciel TVP z Warszawy – słyszymy w wydziale mienia zakopiańskiego urzędu.
To, że stosowna umowa jest podpisana potwierdza też w rozmowie z „Gazeta Krakowską” wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Nowak-Gąsienica: - Decyzja w sprawie organizacji koncertu zapadła. We wtorek podpisałam umowę użyczenia górnej Równi Krupowej dla Telewizji Polskiej. Szczegółów koncertu nie znam – mówi. Na pytanie portalu Wirtualnemedia.pl zakopiański ratusz jednak oficjalnie nie udzielił żadnej odpowiedzi.
Kiedy TVP ogłosi szczegóły koncertu?
TVP nie odpowiada, czy podpisała umowę. - Informacje dotyczące tegorocznego Sylwestra Spółka przekaże w komunikacie prasowym w odpowiednim czasie – czytamy w mailu z biura prasowego. Zdaniem naszych informatorów z Woronicza nastąpi to w połowie grudnia. – Musimy wiedzieć, jakie gwiazdy zapewnimy na koncercie. Trudno ogłaszać tylko sam fakt podpisania umowy. Jeszcze trochę cierpliwości i wszystko będzie jasne – słyszymy nieoficjalnie.
Nie wiadomo na razie, kto wystąpi pod Tatrami. Wczoraj informowaliśmy, że telewizja publiczna wyciągnęła wnioski z ubiegłorocznego nie zaproszenia Rodowicz na sylwestrową zabawę i wysłała umowę już dużo wcześniej. Z naszych informacji wynika, że stosowne dokumenty trafiły do artystki już wiosną tego roku, a więc krótko po ubiegłorocznej imprezie. Rok temu też jako pierwsi napisaliśmy, że w Zakopanem ta artystka nie wystąpi: oglądać i słuchać ją za to mogli widzowie Sylwestra organizowanego przez Polsat.
Ale mimo to prace nad organizacją koncertu postępują. W środę do wydziału budownictwa zakopiańskiego starostwa trafił wreszcie wniosek o zezwolenie na budowę sceny plenerowej na Równi Krupowej. Także i ten wniosek we wtorek po południu przywiózł osobiście posłaniec z TVP.
- Mam ten dokument właśnie przed sobą. Wydawanie zezwolenia trwa do trzech tygodni, jednak, jeśli dokumenty będą w porządku to wnioskodawca może wystąpić o tzw. promesę, która jest wydawana od razu i można na jej podstawie budować scenę - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Jerzy Chlebowski, naczelnik wydziału.
W praktyce oznacza więc to, że scena może zacząć powstawać już w pierwszych dniach grudnia.
Ile Zakopane musi płacić TVP?
Jak pisaliśmy rok temu, w trakcie sześciu lat współpracy Zakopanego z Telewizją Polską, miasto wydało na organizację „Sylwestra Marzeń” w sumie 4 mln zł. Z danych, jakie otrzymaliśmy z Zakopanego wynikało, że w latach 2016 – 2019 wkład finansowy w organizację „Sylwestra Marzeń z Dwójką" ze strony samorządu wynosił 1 mln zł (rocznie). W 2020 r. ze względu na trwającą pandemię wydarzenie nie odbyło się. - Natomiast w 2021 r. Miasto Zakopane nie miało wkładu finansowego w organizację Sylwestra. Została natomiast zawarta z Telewizją Polską umowa dotycząca świadczeń promocyjnych na rzecz Miasta Zakopane na kwotę 300 tys. zł – informowała wówczas portal Wirtualnemedia.pl Anna Karpiel-Semberecka, szefowa wydziału kultury fizycznej i komunikacji zakopiańskiego ratusza.
Telewizja Polska organizuje “Sylwestra Marzeń” w Zakopanem od 2016 roku. Z danych Nielsena wynika, że średnia widownia pokazanego w TVP2 i TVP Polonia ostatniego „Sylwestra Marzeń” wyniosła 4,43 mln osób.
