Zmiany w "Panoramie"

Od kilku dni telewizyjna "Panorama" nadawana jest nie ze studia, a z własnego neewsroomu. W dotychczasowym studiu "Panoramy" trwają prace nad budową nowej scenografii. Już wkrótce "Panorama" ukaże się w nowym kształcie, w nowej oprawie graficznej i muzycznej - czytamy  w informacji biura prasowego TVP.

"Chcemy by Panorama miała nowoczesną, dynamiczną formę, by wyróżniała się na tle innych programów informacyjnych" - mówi Dariusz Łukawski, kierownik redakcji "Panoramy". "Dlatego nawiązaliśmy współpracę z wybitnymi twórcami, mającymi zupełnie nowe spojrzenie na oprawę programu i gwarantującymi, że w wyniku ich pracy powstanie coś naprawdę intrygującego."

Nową oprawę graficzną "Panoramy" przygotowuje Tomasz Bagiński - rysownik, malarz i animator zajmujący się efektami specjalnymi i animacją na potrzeby reklamy, kina i telewizji. Jego najbardziej znanym dziełem jest "Katedra", film krótkometrażowy, który zdobył kilka znaczących nagród (m.in. "Best Animated Short" na Siggraph 2002, Nagrodę główną konkursu Animago 2002), nominacje do kilku konkursów w Europie oraz nominację do Oscara w kategorii Animowany Film Krótkometrażowy (2003). Bagiński pracuje przede wszystkim przy użyciu komputera; dla "Panoramy" przygotowuje  całościową koncepcję graficzną (wszystkich wydań - od porannych fleszowych po główne o godz. 22.00),  Panoramy Biznes, Prognozy Pogody i Sportu Telegramu.

"Nowa oprawa będzie połączeniem kreacji z ograniczeniami wynikającymi ze specyfiki programu" - mówi Tomasz Bagiński. "Czołówka  do  "Panoramy" nie może być zupełnie wolną kreacją, chodzi przecież o program informacyjny, którego oprawa musi mieścić się w pewnych standardach, wyznaczonych przez rynek. Trzeba też wziąć pod uwagę tradycję -  w przypadku "Panoramy" kulę ziemską, od lat kojarzoną z tym programem. Poza tym praca nad oprawą "Panoramy" to przede wszystkim projekt skomplikowany pod względem organizacyjnym. Trzeba pamiętać o wszystkich elementach oprawy, których poza czołówką i tzw. tyłówką w programie informacyjnym jest bardzo wiele."

Autorem nowej muzyki jest Michał Lorenc, jeden z najwybitniejszych współczesnych kompozytorów muzyki filmowej, pracujący z reżyserami z całego świata. W 1995r. napisał muzykę do amerykańskiego filmu "Krew i Wino" w reżyserii Boba Rafelsona, z Jackiem Nicholsonem w roli głównej; producent filmu, wytwórnia 20th Century Fox zgłosiła muzykę do Oskara. Następne lata przyniosły m.in. prestiżowe Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Filmowej w Bonn za muzykę do filmu "Nic"  Doroty Kędzierzawskiej (1999 r.) Jest to, po amerykańskich Oskarach, największy festiwal muzyki filmowej na świecie. Lorenc komponuje muzykę do kilku filmów rocznie.

Dla "Panoramy" Michał Lorenc skomponował oprawę muzyczną, która została już nagrana  przez orkiestrę Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Tadeusza Karolaka.

"Stworzenie muzyki do  programu informacyjnego to dokładnie przeciwstawne zadanie niż stworzenie muzyki do filmu. Muzyka filmowa to coś ulotnego, co nie powinno wybijać się na pierwszy plan. Sygnał "Panoramy" przeciwnie, ma zwołać widzów." - mówi kompozytor. "Nad kilkoma sekundami sygnału dla Panoramy pracuję już od trzech miesięcy. Przygotowanie tego sygnału to ogromna odpowiedzialność, znacznie poważniejsza niż odpowiedzialność za jakąkolwiek muzykę filmową. Tego sygnału miliony widzów będą słuchały codziennie przez parę lat."

Zanim widzowie zobaczą nową "Panoramę", w studiu trzeba przeprowadzić wiele zmian. Oprócz montażu nowej scenografii (jej autorem jest Marcin Pietuch, autor scenografii do takich programów jak "Milionerzy" czy "Rozmowy w toku"), konieczna będzie przebudowa systemu oświetleniowego i zainstalowanie nowych projektorów i ekranów. Przed pierwszą emisją studio czekają próby techniczne oraz próby realizacyjne w nowej scenografii.