Klienci po małe zakupy po drodze wstępują do sklepu osiedlowego (85 proc. wskazań), do sieci Społem i Lewiatana (po 83 proc.) bądź Żabki (77 proc.) - pokazuje badanie ARC Rynek i Opinia.
Niskie ceny są domeną Biedronki (78 proc.), która wyprzedziła Kaufland (72 proc.), Tesco i Lidla (71 proc.).

Klienci doceniają w małych, niesieciowych punktach sprzedaży miłą i sprawną obsługę. Wśród sieci handlowych ten aspekt doceniany jest w Piotrze i Pawle (79 proc.) i Społem (77 proc.).
Auchan jest z kolei najchętniej wybieranym sklepem na duże zakupy (77 proc.) obok Tesco (76 proc.) Kauflandu (75 proc.).

- Polski rynek handlu detalicznego jest bardzo konkurencyjny - przecięty shopper zna 16 różnych marek sieci handlowych, a w przeciągu ostatnich 30 dni skorzystał z aż 5 różnych sieci. Nic dziwnego, że sieci walczą o konsumenta nie tylko dopieszczając go różnymi promocjami, ale też dbając o wyrazisty, wyróżnialny na tle konkurentów wizerunek - ocenia Filip Owczarek, badacz z ARC Rynek i Opinia.
Badanie zostało przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia metodą CAWI (ankiety online) wśród mieszkańców miejscowości powyżej 5 tysięcy mieszkańców, próba N=2554. Wywiady przeprowadzono z osobami wieku 18+, odpowiedzialnymi za decyzje zakupowe oraz wybór marki sklepu, w którym dokonywane są zakupy spożywczo-przemysłowe. Termin realizacji badania: lipiec 2018.











