Przed weekendem autorzy kilku blogów o internecie poinformowali, że dostali maila z propozycją odkupienia bazy z danymi do 5 mln kont w serwisie Chomikuj.pl. Na tej podstawie doszli do wniosku, że musiało nastąpić włamanie na serwery portalu, w wyniku którego pozyskano te dane.
Jednak przedstawiciele Chomikuj.pl zaprzeczają, że miał miejsce taki wyciek. - Otrzymaliśmy ostatnio e-mail od użytkownika, który dokonywał ataków typu brute-force (czyli po prostu zautomatyzowanego zgadywania) i włamań do kont posiadających łatwe do odgadnięcia hasła i zagroził opublikowaniem listy odgadniętych loginów i haseł - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Piotr Hałasiewicz, rzecznik Chomikuj.pl - Z tego powodu zdecydowaliśmy się na prewencyjną akcję wymuszającą zmianę hasła dla kont, które mogły posiadać tego typu łatwe do odgadnięcia hasło. Prośba zmiany hasła mogła także trafić do niektórych kont posiadających bardziej skomplikowane hasło - w tym przypadku zapewne zadecydowała statystyka dotycząca liczby nieudanych logowań do konta w ostatnim czasie, z numerów IP podejrzewanych o dokonywanie tego typu ataków - opisuje Hałasiewicz.
Rzecznik Chomikuj.pl zapewnia, że dane użytkowników serwisu są przechowywane w postaci zaszyfrowanej. Natomiast w związku z ostatnimi sygnałami wprowadzono miernik siły hasła, który pomaga internautom zakładającym konto na stronie wybrać hasło trudniejsze do odgadnięcia.
Chomikuj.pl, służący do wymiany różnego rodzaju plików, to jeden z najpopularniejszych serwisów społecznościowych w Polsce. W czerwcu odwiedziło go 6,17 mln użytkowników (według Megapanelu PBi/Gemius - zobacz szczegółowe dane).
