Jesienią ub.r. i na początku 2024 roku Disney+ wprowadził zmiany w regulaminie, które pozwolą na rozprawienie się z osobami udostępniającymi konta. Sankcje dla takich użytkowników to ograniczenie, zawieszenie lub rozwiązanie umowy o subskrypcji. Teraz platforma przygotowuje się do wdrożenia technicznych rozwiązań, które ukrócą proceder udostępniania haseł. Podobnie, jak było w przypadku Netfliksa, najpierw zmiany obejmą wybrane rynki. Po kilku miesiącach próby, będą miały charakter globalny.
- Nie możesz udostępniać swojej subskrypcji poza swoje Gospodarstwo Domowe, chyba że zezwala na to Twój Plan Subskrypcji. „Gospodarstwo Domowe” oznacza zbiór urządzeń powiązanych z głównym miejscem zamieszkania użytkownika, z których korzystają zamieszkujące tam osoby. W przypadku niektórych Planów Subskrypcji mogą obowiązywać dodatkowe zasady użytkowania. Możemy analizować korzystanie z konta użytkownika w celu sprawdzenia przestrzegania niniejszej Umowy. Jeśli stwierdzimy, że naruszyłeś niniejszą Umowę, możemy ograniczyć lub odebrać dostęp do Usługi i/lub podjąć wszelkie inne kroki przewidziane w niniejszej Umowie – można przeczytać we wprowadzonym w listopadzie regulaminie Disney+.
Będzie możliwość dokupienia dostępu dla rodziny i znajomych
Jak przypomina theverge.com, w lutym dyrektor finansowy Disneya Hugh Johnston zapowiedział, że latem użytkownicy tej platformy podejrzani o korzystanie z jej treści na cudzym koncie otrzymają zaproszenie do założenia własnego. Po wakacjach na większości rynków, zacznie się proces blokady takich osób.
Disney+ ma wprowadzić dopłatę za użytkownika spoza gospodarstwa domowego. Na razie nie wiadomo ile ona wyniesie i kto będzie mógł z niej skorzystać. W przypadku Netfliksa dokupienie dostępu dla jednej osoby jest możliwe w przypadku pakietu standard (43 zł). Dodatkowa opłata wynosi 9,99 zł miesięcznie. Do maksymalnie dwóch osób można dodać w przypadku pakietu premium (60 zł). Taką możliwość mają tylko osoby bezpośrednio wykupujące Netfliksa. Nie można dodać dodatkowych użytkowników wykupując serwis za pośrednictwem partnerów, zewnętrznych, jak Canal+, Polsat Box, Vectra, UPC Polska/Play.
Od 1 listopada ub.r. cena subskrypcji Disney+ dla nowych klientów to 37,99 zł zamiast 28,99 zł. Dotychczasowi abonenci zostali nią objęci do 6 grudnia. Od 1 listopada w takich krajach, jak Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Szwajcaria, Włochy, Hiszpania, Norwegia, Szwecja i Dania, są oferowane plany z reklamami i premium (4K). W Polsce wciąż nie można wybrać tańszej opcji i nie trzeba dopłacać za treści Ultra HD, ale zapisy dotyczące reklam w nowym regulaminie Disney+ to znak, że w przyszłości to się może zmienić.
W ciągu IV kwartału ub.r. Disney+ stracił 1,3 mln subskrybentów, a cały pion stremingowy Disneya przy wzroście przychodów o 15 proc. ograniczył stratę. Strata w tym sektorze firmy zmniejszyła się z 984 do 138 mln dol. Iger spodziewa się, że platforma osiągnie rentowność do końca tego roku fiskalnego. Pomóc ma nie tylko walka z udostępnianiem haseł, ale także integracja Disney+ z Hulu w Stanach Zjednoczonych.
