Canal+ nie musi dystrybuować 5 kanałów czołowego nadawcy

Na początku września platforma Canal+ we Francji zawiesiła nadawanie ogólnotematycznej stacji TF1, a także kanałów rozrywkowych TMC, TFX, filmowo-serialowego TF1 Séries Films oraz informacyjnego LCI. Przez kilka tygodni stacje TF1 były dostępne wyłącznie za pośrednictwem naziemnej telewizji cyfrowej lub serwisu streamingowego MTF1.fr. Do korzystania z niego był jednak potrzebny telewizor ze Smart TV lub przystawka.

Canal+ wydał oświadczenie, w którym zdradził, że wycofał stacje z powodu zbyt wygórowanych roszczeń finansowych nadawcy. - W obliczu bezpodstawnych i nieuzasadnionych żądań dotyczących kanałów, które są dostępne bezpłatnie dla wszystkich i muszą pozostać, grupa Canal +, wieloletni partner Grupy TF1, jest zmuszona zrezygnować z nadawania tych kanałów we Francji metropolitalnej - tłumaczył w oświadczeniu Canal+. Komercyjny nadawca, który pokaże mundial chciał 50 proc. podwyżki opłat. Platforma satelitarna poinformowała, że może sama pokazać imprezę w Katarze we współpracy z BeIN Sports.

Niekodowana emisja TF1

Zdaniem TF1 blisko 2 mln gospodarstw domowych straciło dostęp do stacji nadawcy. To mieszkańcy małych miejscowości albo rejonów górskich, gdzie sygnał naziemnej telewizji cyfrowej jest słaby i brakuje światłowodów, które pozwoliłby na odbiór streamingowy. TF1 poza odwołaniem do sądu, postanowił więc uruchomić niekodowaną emisję swoich stacji na Astrze 19,2E, z której korzysta też francuska platforma Canal+.

TF1, TF1 Séries Films, TMC, TFX i LCI są dostępne z transpondera 11,377 GHz, polaryzacja V, SR=22000, FEC=2/3. Na razie kanały można odebrać w Polsce, ale nie wiadomo czy w przyszłości nadawca nie zdecyduje się na „wiązkę” ograniczającą sygnał do terytorium Francji. Tak czynią na przykład brytyjskie BBC One, BBC Two, BBC Three, ITV1, ITV2, Channel 4, Channel 5. Ich odbiór nad Wisłą (w zależności od rejonu) jest niemożliwy lub możliwy tylko za pośrednictwem bardzo dużych anten. Emisja FTA może prowadzić do wzrostu opłat licencyjnych, dlatego polscy nadawcy decydują się na nią niechętnie.  

Canal+ już pod koniec września wygrał sprawę w Sądzie Handlowym w Paryżu. W czwartek wyrok potwierdził Sąd Apelacyjny w Paryżu. Platforma cyfrowa w oświadczeniu poinformowała, że jest otwarta na negocjacje z TF1 i może zwiększyć opłaty na rzecz tego nadawcy, ale oczekuje wartości dodanej związanej z oferowanymi stacjami. W przypadku dalszego braku porozumienia TF1 będzie musiał płacić kilka milionów euro rocznie za miejsce na transponderze GlobeCast. Takie są koszty pojemności satelitarnej i wysyłania sygnału stacji na satelitę. Jeśli dojdzie do porozumienia emisja FTA kanałów TF1, prawdopodobnie zakończy się.

TF1 rozpoczęła emisje testowe w 1935 roku, będąc pierwszą stacją telewizyjną w Europie. W przeszłości była częścią publicznej grupy France Télévisions, ale w 1987 roku została sprywatyzowana. Należy do firmy Bouygues, zajmującej się budownictwem, deweloperstwem i usługami telekomunikacyjnymi.